Motto: "Jeszcze nigdy w politycznej historii tak wielkiego
zainteresowania nie budziły wybory, których wyniki wszyscy znają. Wybory
prezydenckie w roku 2015 wygrał Bronisław Komorowski."; - Tomasz Lis
Zmiana warty
Zmiana warty
Skończyła się pewna epoka, czas na gruntowną zmianę, która
może przynieść konsekwencje poważniejsze niż nam się dzisiaj wydaje. Oto
zamiast układu liberalno-lewicowego przez co rozumiem zdecydowana większość w
Sejmie PO, RP i SLD, o PSL nie wspominam bo oni nic oprócz własnych interesów
nie reprezentują mamy też zdecydowaną większość w postaci PiS i Kukiz15. A to
jest układ prawicowo – narodowo socjalistyczny. Po raz pierwszy w Sejmie III RP
w ławach poselskich zasiądą faszyści, może tylko kilku a może kilkunastu, dziś
nikt nie wie czy na przykład nie przejmą całego klubu Kukiz15, wtedy będzie ich
koło czterdziestu. Krzysztof Bosak już chyba się szykuje do objęcia stanowiska
wice marszałka bo przyszedł wyganiać z pokoju Wandę Nowicką. I zagroził, że jak
lewica sama z Sejmu nie odejdzie to ją siłą usuną. Ciśnie się na usta pytanie,
kto następny ? Czy sytuacja wygląda jak w latach trzydziestych ubiegłego wieku,
ja nie mam żadnych wątpliwości że tak. Mamy niekończący się „kryzys” powodujący
coraz większą pauperyzację ludzi pracy i to na całym świecie. Mamy rządy tzw.
„liberalnych demokratów”, którzy nie tak dawno ogłosili „koniec historii” i
nastanie jedynego najlepszego systemu liberalnej ekonomii, który uszczęśliwi
nas wszystkich. Po drodze kompletnie zatracili jakąkolwiek ideowość i jak
Donald Tusk głosili, że czasy idei już się skończyli a polityka przekształciła
się w zarządzanie, państwo jest jak korporacja a w ogóle to skoro mamy globalną
gospodarkę to wszystko roztopi się magmie „wolnego rynku” i tym podobnych
pierdół. Całkiem niedawno inni debile głosili podobne hasła ale nagle zniknęli
z powierzchni ziemi razem ze swoją utopią. I wytworzyła się pustka a życie
pustki nie znosi, więc w coraz większą przestrzeń pozostawiona przez
bezideowych polityków wpycha się brunatna masa, którą też skądś znamy. W latach
trzydziestych dwudziestego wieku wystraszony perspektywą rewolucji kapitał
postawił na faszystów. Skończyło się największą hekatombą w dziejach ludzkości.
Dziś światowy system kapitalistyczny też nie ma zielonego pojęcia jak wybrnąć z
obecnego kryzysu, który sam wywołał. Co będzie jak sytuacja się powtórzy ? Na
razie w Polsce z Sejmu wyprowadza się Wanda Nowicka w wprowadza Krzysztof
Bosak. Adam Michnik też wreszcie triumfuje, zrealizował swój pomysł z przed lat
pod tytułem „powstrzymać SLD”, uruchomił wtedy procesy, które zakończyły się
zastąpieniem lewicy w Sejmie brunatnym towarzystwem. O to Panu chodziło ?
Retoryczne pytanie, ostrzegałem i wielu ostrzegało, że tak się to skończy ale
towarzystwo z Agory nie mogło się powstrzymać przed wykończeniem SLD. To teraz
PiS wykończy was. To po pierwsze. A po drugie to jak PiS sobie z narastającym w
Polsce kryzysem społecznym nie poradzi to już są Ci, którzy gotowi są ich
zastąpić. Ci, którzy jak w latach poprzedniego wielkiego kryzysu kapitalizmu
też mieli proste i niezawodne recepty. Zobaczycie ich już w środę, będzie jak
wtedy, noc ciemna i płonące pochodnie. Książki i siedziba na Czerskiej może
jeszcze nie tym razem ale następnym na pewno już tak. Powstrzymaliście lewicę
jak wtedy Niemcy ale obudziliście potwora, który Was pożre. Bo to nie PO wróci
do władzy jak PiS się skompromituje, to Oni wtedy „dokończą dzieła”. I kto Was
wtedy uratuje, kiedy lewicy już nie ma a liberałowie dogorywają, no kto ?
Ein Volk, ein Vaterland, ein Fuehrer
--
Jak to się skończy
To rząd ustalany przy Nowogrodzkiej przez liderów PiS. Beata Szydło
otrzymuje tylko komunikaty i wskazania. Ostrzegaliśmy, że to tak się skończy –
powiedział Grzegorz Schetyna w programie "Gość Radia Zet".
A co takiego złego jest w tym, że
program i skład rządu ustala kolektywnie zarząd zwycięskiej partii, no co ?
Lepiej żeby to robił jeden „geniusz Tusk” ? Kto powiedział, że koncepcja jedno
osobowego kierownictwa jest najlepsza ? To właśnie była patologia, że Premier
nie był absolutnie przez nikogo nadzorowany, był jednocześnie szefem partii i
mógł robić co mu się podoba. To się nazywa monarchia, w demokracji nie ma
jednoosobowych rządów.
Lis wygoniony z kurnika
Otwarta, tolerancyjna,
liberalna, obywatelska Polska może być wkrótce zagrożona. Już teraz trzeba
myśleć o tym, jak jej bronić.
Otwarta na każdy możliwy rodzaj
przewału, żeby tylko się wzbogacić niezależnie od tego jak i czyim kosztem.
Tolerancyjna wobec tych co nie płacą podatków, składek na ubezpieczenia a
korzystają z nich i to poza kolejką, wobec wszystkich, którzy żyją kosztem
innych a zwłaszcza najbiedniejszych. Liberalna wobec zachodnich koncernów
wyprowadzających niebotyczne pieniądze bez żadnych podatków, „przedsiębiorców”
zatrudniających miliony na umowach śmieciowych, zagranicznych bankach
drenujących biedne społeczeństwo itd. itp. Obywatelska ? To już wolne żarty,
obywatel w tym kraju jest ostatnim beneficjentem zmian, obywatel został
sprowadzony do roli mrówki, pozbawionej wszelkich praw za to zmuszanej do
niewolniczej pracy dla takich jak Jaśnie Pan Lis. Więc sam Pan sobie broń tej
Polski, ja czekam aż Pana Lisa wygonią z kurnika, koniec darmowych lunchów
Panie Lis.
Kto do tego doprowadził
?
Korporacje zachodnie w Polsce nie płacą podatków. To jest po prostu
kpina. W skali Europy ten problem dotyczy, w przeliczeniu na złotówki, ok. 200
mld zł, z czego jedna czwarta - 46 mld zł, to Polska. Nasz system jest po
prostu absolutnie niesprawny. Ktoś przez osiem lat do tego doprowadził -
twierdzi prof. Gliński.
Takie działania wpisane były na
sztandary PO od jej zarania, od KLD. Donald Tusk świadomie zabierał biednym
ściągając z nich podatki bez żadnej litości i wkładał te pieniądze do kieszeni
kapitalistów. Działał tak jak zapowiadał, dziwne było tylko to, że liberałowie
reprezentujący wielki i obcy kapitał dostawali tak duże poparcie, bo w innych
krajach taka partia nigdzie nie przekroczyła 10% poparcia. Sami tego
chcieliście no to mieliście a teraz to nie Po a Wy poniesiecie tego
konsekwencje.
Gimnazjalista
Gimnazja wpisały się na stałe do systemu. Jestem wrogiem reform dla
reform. To, że kiedyś wprowadzono złą reformę nie oznacza, że nowa, odwracająca
skutki starej, będzie lepsza. Zastanowiłbym się, będąc na miejscu PiS i nowego
ministra edukacji, jak poprawić program - mówi w rozmowie z Fakt24.pl Roman
Giertych, były minister edukacji.
W informatyce jest taka żelazna
zasada, że jak nowa wersja ma poważne usterki, które nie są akceptowalne wtedy
należy system przywrócić do ostatniej działającej wersji. Tak się tym zarządza
i jak widać po rozwoju IT jest to podejście prawidłowe, inżynierskie. Ale
prawnik Giertych woli opowiadać duby smalone o jakimś poprawianiu programu.
Panie Prawnik, jak błąd był w założeniach
to poprawiając program tego tworu jeszcze Pan sytuację pogorszy ale jako
politykowi tej miary to ja się nie dziwię. Pal sześć całe pokolenia naszych
dzieci, które muszą się z tym potworkiem jakim była „wielka reforma” Buzka,
zmagać, najważniejsze żeby Pan Giertych nie przyznał się do winy. I tacy ludzie
ważą się nas uczyć moralności, co za upadek.
Powrót do normalności
Projekt wprowadza też przepis, który pozwala klientowi zwolnić się z
całego długu wynikającego z kredytu hipotecznego poprzez oddanie bankowi
nieruchomości.
W całym tym zamieszaniu
dotyczącym „frankowiczów” i innych to przepis najważniejszy. Tylko trzeba
dotrzeć do tego kto „załatwił” obecny zapis, gdzie kredytobiorca odpowiada
całym swoim majątkiem i życiem, za kredyt hipoteczny. Kto pozwolił, żeby
Krzysztof Pietraszkiewicz taki zapis w prawie przeforsował bo kto był autorem
tego zapisu wiemy. Od 25 lat Pan Krzysztof Pietraszkiewicz przynosi do Sejmu
gotowe zapisy prawa dotyczącego banków. I ktoś mu na to cały czas pozwalał,
pytanie kto i za ile ?
Cud nad urną
Wbrew większości sondaży i analiz rządząca od 2002 r. w Turcji
konserwatywno-islamistyczna Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) zdecydowanie
wygrała niedzielne wybory parlamentarne, odzyskując absolutną większość -
wynika po przeliczeniu 98,8 proc. głosów.
Taką „demokrację” popieramy, taką
„demokrację” popierają USA a prezydent Erdogan nie jest żadnym dyktatorem, w
przeciwieństwie do krwawego Asada. Dodam jeszcze, że po przeliczeniu
pozostałych 0.2% kurdyjska HDP nie przekroczy progu wyborczego, jej mandaty
przekazane zostaną w „demokratyczny” sposób AKP i ta będzie miała większość
konstytucyjną. Potem zmienią konstytucję, wprowadzą system prezydencki i
mianują Erdogana sułtanem, z możliwością dziedziczenia tytułu. To też
zaakceptujemy, schowamy głowy głęboko w piasek, żeby nic nie widzieć i nic nie
słyszeć. Od dawna już jesteśmy tak straszliwie zakłamani, że sami pozbawiliśmy
się prawa oceniania kogokolwiek. A co do Turcji to czeka ją czarny okres
dyktatury, terroru a może i wojny domowej, wszystko przez chore ambicje jednego
człowieka. Zamiast Putinem, zajmijcie się tą kanalią.
Do wiosny daleko ale …
Janusz Daszczyński obejmując funkcję prezesa TVP deklarował, że zmieni
model publicystyki publicznego nadawcy tak, by nie była ona realizowana przez
firmy zewnętrzne, jak to się dzieje w przypadku programów Lisa i
Pospieszalskiego. TVP odchodzi też od programów w formie politycznych starć, na
rzecz rozmów eksperckich
Przy okazji powiedział, że nie
przedłuży umów Lisa i Pospieszalskiego, co wiosny nie czyni ale jakąś nadzieję
daje. We wszystkich szanujących się stacjach telewizyjnych o polityce dyskutują
eksperci i dziennikarze, tylko w Polsce organizuje się „krwawą jatkę” wrzucając
do klatki zwykle dwóch polityków o przeciwstawnych opcjach i każe im się walić
po ryjach bez żadnych zasad. I to ma być dziennikarstwo ? Prym wiedzie
oczywiście „cała prawda całą dobę”, wiele godzin o niczym tak naprawdę. A
poważne problemy narastają, tymczasem media zajmują się „krwawym sportem” bo im
to reklamodawców napędza. Brawo Panie Prezesie, tylko konsekwentnie,
nawiedzonych dziennikarzy i polityków trzymać z dala od telewizji.
Kroniki Wielkiego
Kryzysu
Od kwietnia
2014 r. do lipca 2015 r. łączna liczba mil pokonywanych miesięcznie przez
Amerykanów wzrosła z 2,9 bln do 3,1 bln - informuje Federalna Administracja
Autostrad, będąca częścią Departamentu Transportu. Z danych Biura Spisu
Ludności USA wynika, że rosnąca aktywność zmotoryzowanych mieszkańców USA służy
rodzimej gospodarce. Głównymi beneficjentami tego stanu rzeczy są producenci
samochodów, sektor hotelowy i branża gastronomiczna.
Przytoczyłem tą kompletnie
idiotyczną wiadomość, bo pokazuje czego chwytają się już apologeci jedynego
słusznego modelu liberalnej gospodarki i to koniecznie w wydaniu najlepszego
kraju na świecie. Z tej informacji wynika bowiem, że jak zwykle nie jest ważne
ile społeczeństwo wytwarza, tylko ile konsumuje. A co dewizą Miltona Friedmana,
że nie ma darmowych lunchów ? Za to darmowe samochody, benzyna, hotele i
restauracje są ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz