Motto: Jeżeli przyjmiemy (za
mediami), że działalność Pana Premiera Donalda Tuska dobrze służy obywatelom
Polski, to ja, wielki miłośnik SF i Fantasy, nie dam rady wyobrazić sobie tego,
co by nam służyło źle. – Włodzimierz Krzysztofik, przemyślenia przed Szabasem.
Czarny dym
Na swoim oficjalnym profilu Kuba Wojewódzki napisał:- "Gra o tron", czyli Business
Center Club - codziennie nowe odcinki w TV. Kraśko, Gugała, Durczok w
Watykanie. Można odnieść wrażenie, że najważniejszą informacją dla
Polski jest wybór nowego Papieża. Wreszcie udało nam się znaleźć drugi
kraj, w którym pielgrzymki są dłuższe niż autostrady
Watykan za 23 miliony euro kupił budynek, w którym jest największa
gejowska sauna w Rzymie. Nad nią znajduje się apartament 76-letniego ultrakonserwatywnego
kardynała Ivana Diasa. - To jest sytuacja dramatyczna i o tym trzeba rozmawiać
– powiedział Tomasz Terlikowski w Radiu ZET.
Przyjechałem do Rzymu, by zamanifestować poparcie dla wyboru czarnego
papieża - Dennis Rodman
Tak wygląda nasz świat w pigułce,
kaj sens kaj logika ?
Biały dym
Metropolita Nowego Jorku kardynał Timothy Dolan powiedział
dziennikarzom w Rzymie, że od nowego papieża kardynałowie usłyszeli zaraz po
konklawe, że imię wybrał na cześć świętego Franciszka z Asyżu. Wiemy wszyscy,
że święty Franciszek zajmował się biednymi i nędzarzami, taka też będzie jego
praca - oświadczył kard. Dolan.
Żyjemy w części świata o największych nierównościach. Części, która
choć najszybciej się rozwija, to najmniej ukróca swoje cierpienie - mówił w
2007 r. - Nierówna dystrybucja dóbr trwa, tworząc sytuację grzechu społecznego,
która woła o pomstę do nieba - skwitował kardynał Bergoglio.
Miejmy nadzieję, że tak będzie.
Pora najwyższa, by w tym okropnym świecie, gdzie liczy się tylko pieniądz, ktoś
się ujął za tymi najmniejszymi, których to podobno tak Pan Jezus umiłował. Kto
jeszcze o tym pamięta ?
Ofensywa Donalda Tuska
Co się dzieje z projektem reformy prokuratury?
"Rzeczpospolita" pisze, że premier Donald Tusk wstrzymał prace nad
ustawą. Projekt nie trafił jeszcze do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Mamy
informacje, że przyjęcie przez rząd tego projektu jest bardzo mało
prawdopodobne - mówi "Rz" współpracownik prokuratora generalnego
Andrzeja Seremeta.
W Ministerstwie Sprawiedliwości, jak pisze "Rz", panuje
przekonanie, że szef rządu nie ma politycznego interesu w popieraniu ustaw,
które minister Jarosław Gowin będzie próbował przedstawić jako swój sukces.
Oto „ofensywa” Pana Premiera
Donalda Tuska. Dostał „przyspieszenia” w odwalaniu „ad calendar grecas”
wszystkiego co mu w ręce wpadnie. Najważniejsza jest ciepła woda w kranie. Tak
więc, żeby się pozbyć Pana Premiera trzeba będzie zakręcić kocioł, inaczej
będzie nas uszczęśliwiał swoją osobą aż do naszej naturalnej śmierci. A
prokuratura, choć wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to kompletnie
nie działa, może dalej spać spokojnie i to nie za małe pieniądze. Nasze
pieniądze, oczywiście.
Nie będzie ciepłej wody
"Jeśli ktoś deklaruje, że ma jakieś swoje polityczne cele, że chce
coś zrobić w państwie wedle własnego projektu, to w uszach Tuska brzmi to jak
ostrzeżenie: ma w kieszeni sztylet, którego kiedyś użyje przeciw tobie" -
zdradza Rokita. W efekcie wytwarza wokół siebie specyficzny rodzaj pałacowej
kultury, rodem z opowieści o dworze Katarzyny Medycejskiej albo kardynała
Richelieu. "To normalną współpracę z nim w dobrej wierze i zaufaniu czyni
w zasadzie niemożliwą" - podsumowuje Rokita.
Tak to „działa” już od pięciu
lat. Jeszcze przed końcem tej kadencji nie będzie nawet ciepłej wody w kranach,
albo nas na tą wodę nie będzie stać. Macie kolejny dowód na to jak wyjątkowo
„sprawny” jest nasz „umiłowany przywódca”, sprawny Inaczej. No dalej lemingi,
głosować na „mniejsze zło”, będziecie się myli w zimnej wodzie i srali na polu,
jak u ojców. Ale to też Wam nie przeszkadza.
A na Mazowszu pociągów
Większość z 14 składów, które za prawie 300 mln zł niedawno kupiły
Warszawskie Koleje Dojazdowe, trzeba było wycofać z trasy. Przyczyną są
problemy ze zbyt szybko zużywającymi się kołami.
Pan Marszałek Struzik zapewnił
nam, że nie będziemy latać z Modlina. Teraz zapewni nam, że do tegoż Modlina
nie dojedziemy koleją. Co jeszcze musi zrobić Pan Marszałek, żebyśmy go
wreszcie zwolnili z roboty, z którą sobie kompletnie nie radzi. A może idzie w ślady
Pana Premiera Donalda Tuska i nie ma nawet zamiaru nic dla nas robić, bo
skupiony jest wyłącznie na robieniu wrażenia i dworskich intrygach ? Niech
uważa, jak Pan Premier się nim zainteresuje to poleci dalej niż do Modlina, i
to ekspresem.
Eko biznes
Były minister środowiska prof. Andrzej Kraszewski z Politechniki
Warszawskiej zwraca uwagę, że punkty zbiórki odpadów elektrycznych nie są
skutecznie kontrolowane. Ich właściciele fałszują dane dotyczące liczby
odbieranego sprzętu. Fałszowanie
dokumentacji staje się powszechną praktyką. Nikt się temu nie sprzeciwia,
ponieważ każdy ma w tym interes. Firmy utylizacyjne zarabiają na sprzedaży
fałszywych kwitów, a przedsiębiorcy mają tani dowód na to, że ich działalność
jest przyjazna środowisku, które wychodzi na tym biznesie na minus.
Macie tu kolejny dowód, jak
działa, osławiona „polska przedsiębiorczość”. Tak to właśnie wygląda w
większości przypadków. Polacy rodzą się z genem oszusta i naciągacza, może nie
jesteśmy w tym najlepsi na świecie, ale na pewno w czołówce.
Prawo ? A co to takiego ?
Rolnicy, których działki zajęto pod budowę obwodnicy Augustowa, na
wycenę swojej ziemi mają czekać nawet rok. Według przepisów nie powinno to
trwać dłużej niż dwa miesiące. - Wojewoda łamie dwie ustawy i Konstytucję -
uważa Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Rolnicy zaś zapowiadają protest.
Dla Pana Wojewody żadne prawo się
nie liczy, liczy się to jak postrzega Go „ukochany Przywódca” Pan Premier
Donald Tusk. Albowiem tylko On jest jedynym źródłem łaski, jaką bez wątpienia
jest posadka Wojewody. Trybunały w Polsce ani sprawiedliwe, ani rychliwe, a
gniew Premiera szybki jak Zeusa piorun. I niech mi ktoś powie, że Polska to
Państwo Prawa, żarty na bok.
Kwiaty dla Nowaka
Czy odwołać Pana Ministra Nowaka
? Trzeba by się Matki Bożej zapytać.
Komisja Europejska odblokowała wstrzymane pieniądze Unii Europejskiej
na drogi? - Nie stracimy ani złotówki z puli na drogi - poinformował we wtorek
minister transportu Sławomir Nowak w TVP Info. Chwilę później przyznał jednak,
że decyzji nie ma, a posłużył się jedynie "skrótem myślowym".
Pan Model nie wie co mówi, ale
wniosek o Swoje odwołanie z funkcji nazwał „miałkim intelektualnie” . Kwiaty
dla Pana Ministra, za takie występy się należy.
105
kilometrów na
godzinę w terenie zabudowanym. Mandat za takie wykroczenie otrzymał 86-letni
mężczyzna. Problem jednak polega na tym, że jego samochód - Syrena - od dawna
jest niesprawny, a on sam - sparaliżowany. Mimo to Inspekcja Transportu
Drogowego wystawiła staruszkowi mandat na 500 złotych i przyznała dziesięć
punktów karnych.
Jeszcze jedną wiązankę za system
radarów i całe ITD. Nie dość Wam było wygłupów z CBA, teraz następny kabaret
w wykonaniu ITD, za nasze pieniądza.
Ale, jak czytałem przed chwilą, poparcie dla PO i PSL nie spada. W trzeciej
kadencji będzie jeszcze weselej.
Kwiaty dla Muchy
Po ponad milion trzysta tysięcy złotych premii zainkasowali dwaj
szefowie rządowej spółki PL 2012 - ustaliła Informacyjna Agencja Radiowa.
Premie wypłacone przez ministerstwo sportu zostały przyznane za przygotowania i
pracę przy projekcie Euro 2012. Szef spółki PL 2012 Marcin Herra otrzymał
dokładnie 1 330 436 złotych, a wiceprezes Andrzej Bogucki 1 307 713 złotych.
Za ponoć pięć lat pracy, poza
oczywiście „prezesowskim” wynagrodzeniem, wypłacono dodatkowo obu panom tyle,
ile przeciętny polak zarobi przez lat dwadzieścia. I tu jest problem. Co
takiego wielkiego Panowie zrobili, że nie wystarczyły im kilkudziesięciotysięczne
pensje. W tym samym czasie media prowadzą nagonkę na wypłacanie 13-tek w
administracji, na pensje nauczycieli „nierobów”. A miliony premii dla zwykłych
urzędników małej spółeczki, która wyłącznie przerzucała papiery, to w porządku
? Oczywiście, że w porządku. Bo to „wyjątkowi” menadżerowie. Wyjątkowi, bo z
rekomendacji PZPO. Drogi podatniku i wyborco. To na to idą Twoje ciężko
zapracowane pieniądze. Za trzy lata masz szansę zapewnić tej ekipie kolejną
kadencję u „koryta”.
I wielki bukiet dla Boniego
Gotowy od
półtora roku system elektronicznego obiegu dokumentów dla policji pokrywa się
kurzem. W 2010 r. testowano go w kilku komendach, m.in. w Krakowie. Do końca
2011 r. mieli na nim pracować już policjanci w całym kraju. Nie pracują do
dziś. Policja na budowę prototypu tzw. elektronicznego modułu procesowego (to
aplikacja, na której miał działać e-posterunek) otrzymała z Narodowego Centrum
Badań i Rozwoju aż 4,6 mln zł. Suma ogromna - zważywszy, że aplikację wykonała
na zlecenie policji prywatna firma Netline z Wrocławia za niecałe 300 tys. zł.
Na co poszła reszta pieniędzy? Na sześcioletni nadzór nad projektem, prace
naukowo-badawcze wykonywane przez pracowników z Wyższej Szkoły Policji w
Szczytnie.
Prezes Netline siedzi za Machnacza, ale kto teraz
posadzi „naukowców” ze Szczytna. Dla Pana Ministra to kolejna zła wiadomość,
dobrej przez prawie dwa lata nie było żadnej. A ten przypadek w sposób
kliniczny pokazuje typowe „efekty” informatyzacji administracji i służb
państwowych oraz samorządów i czego jeszcze by się nie tknąć. Poza wydaniem
miliardów złotych wydartych z kieszeni podatników, nic więcej się nie udało.
Czyli projekt idzie dobrze, bo pieniądze płyną tam gdzie trzeba, prawda
podatniku ?
OTAKE Polske
Ja właściwie przegrałem wszystko, nawet z tymi mniejszościami.
Przegrałem stocznie (…), przegrałem politykę (…), przegrałem uwłaszczenie
Polaków (…) – powiedział Lech Wałęsa
A gówno mnie obchodzi co przegrał
Pan Lech Wałęsa, obchodzi mnie za to, że przegrała znakomita większość
społeczeństwa Bolanda Republic. Bo zamiast „Socjalizmu z ludzką twarzą” ,o co
walczyła w 1980 roku prawdziwa 10 milionowa Solidarność, mamy „Kapitalizm z
wilczą mordą”, aktualnie reprezentowaną przez Pana Premiera Donalda Tuska. I
wcale mi Pana Wałęsy nie żal, on ma kupę forsy, w przeciwieństwie do większości
naiwnych, na których biedzie „Panowie” się tak dorobili. Niech Cię szlag Lechu
trafi, to także Twoja robota. Masz na sumieniu biedę i tragedię tych, których
wyrzuciłeś poza nawias jedynego słusznego systemu. Nie pójdziesz do raju, i
żadne Radio Maryja Ci nie pomoże.
Mało jeszcze tragedii ?
Mało jeszcze tych tragedii?!
Chorzy – jak niedawno 2,5-letnia Dominika – umierają, bo albo w ogóle albo za
późno dojeżdża do nich karetka. A posłowie, zamiast zapobiegać takim dramatom,
straszą pacjentów karami. Posłanka Platformy – zresztą lekarz z zawodu –
Elżbieta Radziszewska (55 l.)
chce, by chorzy płacili za ambulans, gdy lekarz uzna, że został niepotrzebnie
wezwany.
No Wałęsa, co Ty na to ? OTAKE
POLSKE walczyłeś ? Co jeszcze pomazańcy Platformy muszą zrobić, by wyborcy
pokazali im „palcem von w dupe szturcen”
? Mało Wam upokorzeń, które nam
„wybrańcy narodu” zgotowali. Nic już nie działa jak powinno, tylko jedno gra
jak z nut. Oto „władza” funkcjonuje jak w zegarku, ale wyłącznie na własne
potrzeby. My wszyscy tylko im przeszkadzamy, bez „przypadkowego i
roszczeniowego” społeczeństwa, rząd Pana Premiera Donalda Tuska, wpierany
takimi tuzami intelektu jak Pani Posłanka, już dawno miałby wszystkie cele
zrealizowane. Już by się żyło lepiej, „nam i naszym kolegom”, jak swego czasu
palnął klasyk z innego ugrupowania politycznego. Władza deprawuje, PO
zdeprawowała do końca.
Niech Cię Rynek uzdrowi
Po
tragicznej śmierci 2,5-rocznej Dominiki ze Skierniewic Ministerstwo Zdrowia
chce wydzielić dla dzieci przychodnie nocne. Mamy jednak za mało pediatrów. Dzięki
wydzielonej opiece pediatrycznej w nocnych przychodniach rodzice mieliby dostęp
do specjalisty przez całą dobę. Resort proponuje też, by w przychodniach
rodzinnych opiekunowie mogli zapisać swoje dziecko do pediatry, a nie lekarza
pierwszego kontaktu. Ale
pediatrów jest za mało, bo NFZ za
usługi pediatryczne płaci znacznie mniej niż np. za kardiologiczne czy
okulistyczne. Więc młodzi lekarze nie garną do tego, by robić taką
specjalizację. MZ zapowiada jednak, że na uczelniach specjalizacje pediatryczne
i geriatryczne będą traktowane priorytetowo.
Z dwóch „wiodących” partii, jedna proponuje, by „oddać się opiece Boga”,
a druga „niewidzialnej ręce rynku”. Obie recepty gówno pomogą. Pierwsza nie
działa wcale, druga tylko u tych, którzy mają ogromne zasoby gotówki. Resort
pierdoli bzdety jak zwykle, nie mając zielonego pojęcia jak jest naprawdę. I
tak się ta kulawa „wolna Polska” pogrąża w kompletnym szambie, gratuluję
rodaków słusznego wyboru. Zwłaszcza 6 czerwca 1989 roku.
Przegrana walka
Nasze społeczeństwa są hipokrytami w kwestii narkotyków. Niemal wszyscy
w Polsce mi mówią, że palenie marihuany jest powszechne. Ale udajecie, że tego
nie widzicie. Zdarza się za to, że rodzice piją alkohol ze swoimi dziećmi i
tego samego wieczoru dają im kluczyki do swoich aut - mówi Eduardo Vergara,
dyrektor Asuntos del Sur. Jego zdaniem walkę z narkotykami nie tyle
przegrywamy, co już przegraliśmy.
Nie będę się już znęcał nad tym
kompletnym nieudacznikiem, który powtarza, że wygrał z dopalaczami bo mi się
już zwyczajnie nie chce. Ale może warto, żeby „przypadkowe społeczeństwo”
zrozumiało, że tak jak z pijanymi polakami za kierownicą nic karami zrobić się
nie da, tak samo nic nie da się zrobić z konsumpcją narkotyków. I nie warto
ludzi za to wsadzać, chociażby dlatego, że to my za to płacimy, a nie ci, co z
tego wsadzania żyją. Im więcej będą ścigać i wsadzać, tym wyższe będą podatki i
gorsze świadczenia medyczne. To kwestia wyboru, jeśli będziemy „walczyć z
narkotykami” to nap. na leczenie dzieci kasy nie będzie. Wybór należy do
Ciebie, wyborco.
Kryzys ? Jaki kryzys ?
Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że zeszły rok był
najbardziej dochodowy w historii polskiej bankowości. Łączny zysk banków nadzór
szacuje na 16,1 mld zł
W tym samym czasie sektory produkcji
i usług ledwo dyszą. Więc jak to ma działać, skoro opłaca się tylko działanie
na „rynku finansowym” ? To działać nie może, więc trzeba coś zmienić. Ale jak,
skoro wszystkim rządzi pieniądz ? I tak będziemy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz