Prima Aprilis
Premier Donald Tusk jest "zdecydowanym faworytem" na nowego
szefa Komisji Europejskiej, a jego minister spraw zagranicznych Radosław
Sikorski - na nowego szefa unijnej dyplomacji - pisze w środę ekspert think
tanku Centre for European Reform Hugo Brady.
Tak, zabiorą całą PZPO. HGW
zostanie szefową ECB a doktor Ewa szefową Parlamentu Europejskiego. To niestety
zbyt piękne aby było prawdziwe. Bo prawda jest taka, że wszyscy zostaną w
Polsce. Więc jak kto ma ich dość, to niestety sam się musi do tej Europy
przenieść.
Kolejną niepewną kwestią jest to, czy Sikorski mógłby zastąpić Ban Ki
Muna na stanowisku sekretarza generalnego ONZ, jako że "prawdopodobne jest
to, że jego następca będzie pochodził z Europy Wschodniej". Kadencja Ban
Ki Muna wygasa pod koniec 2016 r.
Tak, Kofi Annana już „zastąpił”
Kwaśniewski. I to przed prima aprilis. A tak na poważnie, to prędzej drużyna
Fornalika wygra mistrzostwa świata w Brazylii niźli Ci „mężowie opatrzności”
obejmą tak wysokie stanowiska. Czy my się kiedyś z tego szaleństwa wyleczymy ?
Oczywiście, że nie.
Nie Prima Aprilis
Radni Piastowa powierzyli miasto opiece Niepokalanego Sercu Maryi. Za
tym, aby Piastów znalazł się pod opieką Serca Maryi, optowali miejscowi
proboszczowie w specjalnym liście. Inicjatywę podchwycili radni Porozumienia
dla Piastowa, czyli lokalnej koalicji PiS i PO.
Niepokalane, to oni mają mózgi,
niepokalane myśleniem. Ale w tym „narodzie wybranym” to norma. Pan Premier
Donald Tusk i jego świta wiele się od tych radnych nie różnią, to ten sam „katobeton”,
tylko z „ludzką twarzą”. Mamy po 50 latach socjalizmu nawrót do wczesnego
średniowiecza, jeszcze z przed Reformacji. Koleżance Ani gratulujemy
wyboru miejsca zamieszkania
Od Zimy wybaw nas Panie
Zima nie chce nas opuścić, a rolnicy liczą straty... Dlatego księża
zachęcają do modlitwy o dobrą pogodę. "Panie, wysłuchaj naszego pokornego
wołania i udziel nam pogody; chociaż słusznie cierpimy za nasze grzechy, okaż
nam swoje miłosierdzie i daj nam doznać Twojej dobroci. Przez Chrystusa, Pana
naszego. Amen" - oto tekst błagania do patrona pogody św. Marka.
„Od obskuranctwa, głupoty,
ciemnogrodu, od katolików, Solidarności, PO i PiS oraz wszystkiego co „nasze i
polskie” uchowaj nas Panie.
Wanted - Reward
Rząd rozważa kolejną obniżkę naszej składki emerytalnej wpłacanej do
OFE. Chciałby też zabrać do ZUS ponad 100 mld zł, które OFE zainwestowały w
obligacje skarbowe. Mimo urzędowego optymizmu ekipa Donalda Tuska obawia się
znaczącego wzrostu deficytu budżetowego i kosztów obsługi długu publicznego.
Zapamiętajcie tą twarz, ten
człowiek UKRADNIE Wam 260 mld PLN WASZYCH pieniędzy z OFE i odda kolegom i
koleżankom . I za to wybierzcie Go na III kadencję DEBILE.
Późną wiosną
przedstawimy propozycje do bólu uczciwe, które będą w interesie przyszłych
emerytów i państwa polskiego.
Do czyjego bólu ? Na pewno nie
Jaśnie Pana Premiera Donalda Tuska, tylko naszego. Będzie to samo, co w
przypadku przedłużenia wieku przechodzenia na emeryturę. Za więcej dostaniemy
mniej, ale za to „do bólu uczciwie”. To jedna wielka kpina, kpina z naszej
inteligencji. Kolejny bezczelny skok na nasz pieniądze, bo „bubasom” nic się
już nie bilansuje. A pamięta Pan Premier, że miało się żyć lepiej wszystkim ? Zaprawdę
powiadam Wam, nie było jeszcze tak nieudolnej ekipy i nawet wybranie Kononowicza
byłoby lepszym rozwiązaniem niż głosowanie na ta bandę nieudaczników. Ale cóż,
wybór należy do Ciebie. Tym bardziej, że wiosny nie ma i nie będzie. To też jak
widać „WINA TUSKA”.
Rząd skuteczny ?
Jeśli władza rządzi skutecznie, a przyczyny naszych kłopotów leżą poza
granicami kraju, to w jakim celu i przeciwko komu organizuje się protesty -
zadaje pytanie Grupiński, komentując w ten sposób strajk generalny na Śląsku.
Jego zdaniem rząd podjął całą serię działań, premier wywalczył w Brukseli obiecane
środki, sejm wprowadził m.in. ustawę przeciw zatorom płatniczym - a protesty
były skierowane przeciwko tej propozycji - dodaje Grupiński.
Problem Panie Przewodniczący
polega na tym, że żyjemy w różnych krajach. W kraju, gdzie ja żyję, przyczyny
kłopotów wynikają w dużym stopniu z kompletnej ignorancji klasy rządzącej,
która cechuje się niekompetencją posuniętą do granic absurdu. Podobnie
absurdalna jest jej arogancja, gdyż władza kompletnie nie rozumie czemu
„przypadkowe społeczeństwo” nie obdarza jej zaufaniem co wprost wynika z badań
opinii publicznej. Pan Przewodniczący żyje w baśniowym światku „Wojny o Tron”,
gdzie niby wszystko jak w życiu ale jednak cały ten świat jest wymyślony i
nierealny. Stąd wspaniałe samopoczucie Pana Przewodniczącego nijak się ma do
rzeczywistości, ale to tym gorzej dla tej ostatniej i nas wszystkich, bo Pan
Przewodniczący i jego grono ma się całkiem dobrze. W przeciwieństwie do nas,
którzy w bajce nie żyjemy.
Rząd SciFi
Dostęp do szybkiego internetu o prędkości 30 Mb/s dla każdego, skok w
rozwoju e-administracji w ciągu 2-3 lat, wprowadzenie elektronicznej karty
pacjenta, e-recepty i e-zwolnienia, rozwój e-kompetencji - to plany
cyfryzacyjne ministra Michała Boniego.
Posrałem się, ja uwielbiam SF ale
Pan Minister Boni zdrowo przesadził. Zamiast tego co powyżej będzie jak przy
egzaminie na prawo jazdy, powrót papierów, czyli URZĘDAS RELOADED. Więc nie
pierdol Pan Panie Ministrze, wstydu oszczędź.
Niezatapialny ?
Ekipa marszałka Adama Struzika straciła 100 mln zł unijnej dotacji na
odbudowę bocznicy kolejowej do lotniska w Modlinie i rezygnuje z tego projektu.
Inwestycję przejmą kolejarze. Kiedy położą tory, nikt jednak nie wie. No, po
Euro mogą jeszcze trwać drobne prace wykończeniowe - mówił we wrześniu 2010 r.
marszałek Struzik. I pochwalił się, że udało mu się przekonać Ministerstwo
Rozwoju Regionalnego, by zwiększyć unijną dotację na przebudowę
pięciokilometrowej bocznicy z ok. 40 do 102 mln zł. Dopytywany, jak chce zdążyć
z inwestycją, mówił: - Jestem optymistą. W lipcu 2012 r., tuż przed otwarciem
lotniska, zmienił front: "Jestem realistą. Linia kolejowa będzie w 2014
r.". Teraz informuje: "Województwo nie może realizować tej
inwestycji. Zostanie przekazana Polskim Liniom Kolejowym. Zbudują ją do 2020
r.".
Wow !!! Już dziś przyjmuję
zakłady, że po kolejnych wyborach samorządowych Marszałkiem Województwa
Mazowieckiego zostanie … Adam Struzik !!! Jedyne, co Go może zatopić to brak
PSL w sejmiku, ale na to na Mazowszu się w żaden sposób nie zanosi. Więc będzie
się dla nas znowu „poświęcał” ze skutkiem jak wyżej. Ale to dla wyborców żaden
argument, prawda ?
Takie będą Rzeczpospolite
Połowa maturzystów może polec
na egzaminie. Młodsi uczniowie mają dramatyczne problemy z nauką - to wyniki
próbnych egzaminów - po klasie szóstej, gimnazjum i liceum. W marcowej edycji
Egzamera 57 proc. maturzystów oblało test z matematyki. Prawie 40 proc. miało
poważny kłopot z językiem polskim. Tylko 18 proc. uczniów, którzy wzięli udział
w próbie matury, zdobyło więcej niż 60 proc. punktów. Niewiele lepiej wypadli
gimnazjaliści. Ponad 60 proc. punktów z wszystkich przedmiotów, czyli wynik
otwierający drzwi do przyzwoitego liceum, uzyskała mniej niż połowa uczniów.
Kiepsko poszła matematyka (średni wynik 58,4 proc.), najgorzej jednak historia
(56,1 proc.) Nawet najmłodsi się nie popisali. Szóstoklasiści na swoim
egzaminie sprawdzającym umiejętności czytania ze zrozumieniem, logicznego
myślenia, korzystania z informacji i wykorzystania źródeł mogą zdobyć 40
punktów. Średnia wyników Egzamera - 18 punktów. Na dodatek w domu. Bez stresu
egzaminacyjnego, bez wielkiej sali i pojedynczych ławek, w których zasiądą już
w ten czwartek.
Jednym z niezaprzeczalnych
sukcesów „solidaruchów” rządzących w Polsce od 25 lat, jest kompletny rozpad
procesu zwanego nauczaniem. Po kolejnych „reformach” organizacyjnych i „programowych”
jedyne co nam wyrośnie, to „wykładowcy chemii” na półki w Tesco. I takie będą
rzeczpospolite, peryferyjny kraj taniej siły roboczej o niskich kwalifikacjach.
W tym samym czasie wietnamskie dzieci „zapierdalają” w szkole od rana do
wieczora. Za jedno, góra dwa pokolenia będziemy dla nich zawijali sajgonki, nie
mam co do tego żadnych wątpliwości.
Polityka „prorodzinna”
Eksperci
wskazują, że biorąc pod uwagę naszą dramatyczną sytuację demograficzną –
zajmujemy 212. miejsce na 224 kraje świata pod względem wskaźnika dzietności –
polityka fiskalizmu wobec rodzin jest trudna do zrozumienia. Tym bardziej że
Polska w najnowszym raporcie jest wymieniana przez OECD jako jeden z trzech
krajów, w którym w ubiegłym roku najbardziej wzrosły obciążenia nakładane na
pracę.
Na tym polega schizofrenia
paranoidalna rządu Pana Premiera Donalda Tuska
Danina Krwi
W Smoleńsku
Polacy po raz kolejny, po Katyniu, złożyli ogromną daninę krwi. Polska byłaby
dzisiaj krajem mocniejszym, bezpieczniejszym, gdyby polskie elity nie zginęły
pod Smoleńskiem - powiedział poseł PiS Joachim Brudziński w rozmowie z
"Rzeczpospolitą".
Polacy w Smoleńsku złożyli
kolejną, nikomu nie potrzebną i daremną daninę krwi jak to już nie raz i nie
dwa w naszej historii bywało. Znacznie rzadziej, było odwrotnie. Swego czasu
Dwight Eisenhower przemawiając do żołnierzy mówił : „Nie jest sztuką umierać za
Ojczyznę, sztuką jest zmusić wroga, żeby to on umierał za swoją”. Ale widocznie
Polacy jak zwykle, nie uważali na lekcjach. Więc co do zasady to ja się z Panem
Posłem zgadzam, złożyliśmy kolejną nikomu ni potrzebną daninę krwi w wypadku
bez precedensu. Bo jeszcze nikomu przed nami takiej głupoty dokonać się nie
udało. Co do reszty to mam zdanie odmienne, oprócz paru osób z dala od
„otoczenia Pana Prezydenta Kaczyńskiego” nic nie straciliśmy, a nawet wprost
przeciwnie, jakby brutalnie to nie brzmiało. Ale ja się na to polskie „o
zmarłych dobrze albo wcale” nie dam nabrać. Pełno tam miernot było i nawet
śmierć tego nie zmieniła, zwłaszcza tak głupia i bezsensowna. Amen.
Polskie
władze chcą, by na pomnik katastrofy prezydenckiego samolotu przeznaczyć pod Smoleńskiem
aż 100 tysięcy metrów kwadratowych. Rosjanie są zaskoczeni propozycją, ponieważ to dużo więcej niż
powierzchnia Placu Czerwonego. Plany
kompleksu przewidują również budowę kaplicy, stworzenie ekspozycji muzealnej,
parkingu i strefy ochronnej.
Zaskoczeni są wszyscy, którzy w
Polsce nie byli. Nigdzie nie ma takich „nekropolii” , nigdzie nie przeznacza
się tyle miejsca dla „umarłych”, co tu. Nawet kosztem żywych. No i nie ma się
co dziwić, że Rosjanie tego nie rozumieją. Tego nie zrozumie nikt, kto nie jest
POLAKIEM.
Zaścianek
Na 63. z 59.
miejsca w ubiegłym roku spadła Warszawa w rankingu Global Financial Centres
Index (CFCD), raporcie o centrach finansowych przygotowanym przez londyński
ośrodek badawczy Y/Zien - informuje "Puls Biznesu".
Podobne „sukcesy” ma nawet
reprezentacja w piłce kopanej, i miejsce podobne, więc wszystko się zgadza. Nie
zgadza się za to kompletnie z propagandą
Pana Premiera Donalda Tuska, ale to jego problem.
Wojna z narkotykami
Paracetamol, wstępujący też jako apap,
panadol, codipar, saridon czy coldrex zabija częściej niż twarde narkotyki,
takie jak heroina czy amfetamina.
Takie są fakty. Więc co ? Więc
nic, bo w Bolanda Republic fakty nie mają znaczenia, żadnego. Liczy się „co
Panu Premierowi w duszy gra”, tra la la.
Putin i miłosierdzie
Bieriezowski, który w 2000 r. w następstwie konfliktu z Putinem opuścił
Rosję i przyjechał do Wielkiej Brytanii, 23 marca został znaleziony z pętlą na
szyi na podłodze łazienki domu w Ascot.
W Wielkiej Brytanii biznesmen ostro krytykował politykę Putina i
wspierał finansowo opozycję. Po jego śmierci Kreml poinformował, że
Bieriezowski w liście do prezydenta błagał go o przebaczenia i prosił o
pozwolenie na powrót do Rosji. Według
Sabirowej Rosjanin oskarżał Kreml o to, że w sierpniu ub. przegrał przed
londyńskim sądem proces z Romanem Abramowiczem o odszkodowanie na sumę 5,6 mld
dolarów. Sabirowa powiedziała, że
"bardzo trudno" jest jej uwierzyć w hipotezę, mówiącą o tym, że
Bieriezowski odebrał sobie życie. Tak jak inne osoby bliskie byłemu oligarsze
mówiła, że w ostatnich miesiącach wykazywał on symptomy depresji: m.in.
cierpiał na bezsenność i nie chciał wychodzić z domu. Mimo to zgodził się
pojechać 25 marca z Sabirową na dwutygodniowe wakacje do Izraela.
Putin ma tak długie łapy, że może
wpływać na wyroki londyńskich sądów Jej Królewskiej Mości Elżbiety II ? To
prawie jak teorie szalonego Antoniego. A swoją drogą to miłosierny może być co
najwyżej Bóg Wszechmogący, Prezydent Rosji to już zupełnie inna sprawa. Tam
miłosierdzie zależy, od czego, na ogół od dolarów, miliardów dolarów, a Pan
Borys spłukany był jak za przeproszeniem jakiś goj. Więc i perspektywy miał nie
najlepsze. Ale jeśli tak tęsknił za ojczyzną to dlaczego chciał jechać do
Izraela tylko na dwa tygodnie, i co ma z tym wspólnego Rosja a tym bardziej
Putin. Facet miał nierówno pod sufitem i tyle.
Upadłe Imperium
Kierowcy marnują czas i paliwo w korkach, na drogi potrzebne są
miliardy, wiele mostów i wiaduktów grozi zawaleniem. Tym razem nie chodzi wcale o Polskę. Tak
katastrofalny stan infrastruktury jest bolączką Stanów Zjednoczonych. Właściwie wszystkie stany i większe miasta
borykają się z tym problemem. Burmistrz Chicago Rahm Emanuel
zaprezentował mediom kawałek zbutwiałej drewnianej rury wodociągowej, podkreślając,
że spora część chicagowskich wodociągów nie była wymieniana od ponad stu lat.
Trudno więc się dziwić awariom. Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów (ASCE)
właśnie opublikowało raport o stanie infrastruktury, z którego dowiadujemy
się, że USA zasługują pod tym względem jedynie na dwójkę z plusem
(D+). To tylko o stopień więcej niż pała, która oznaczałaby, że wszystko po
kolei przestałoby normalnie działać tak, jak tego oczekują obywatele.
Ale za to mają najdroższe środki
bojowe do niszczenia wszystkiego z infrastrukturą włącznie. Zamiast inwestować
we własny kraj, przez kilkadziesiąt lat podatnicy amerykańscy inwestowali w
kieszenie koncernów i „inwestorów”. Dziś „klasa pasożytnicza” mieszka na
Kajmanach a ruinę zostawiła „rdzennej ludności” USA. Miłego dnia Jankesi.
Upadła moda
Założyciele marki modowej Dolce & Gabbana - Stefano Gabbana i jego
partner Domenico Dolce - zostali ukarani przez sąd w Mediolanie grzywną w
wysokości 343,3 mln euro w związku z zarzutem oszustw podatkowych.
Czy znajdzie się choć jeden bogacz,
który jest uczciwy ? Nie sądzę. Dlatego prędzej wielbłąd …
O wyższości kapitalizmu nad socjalizmem
Kiedy dorsz nie jest dorszem? Kiedy jest
mintajem, łupaczem lub inną białą rybą. Nawet jedna trzecia produktów rybnych
sprzedawanych w Europie jest fałszywie oznakowana. W miejsce droższych
wykorzystuje się tańsze gatunki ryb. A to może prowadzić do poważnych zaburzeń
trawienia.
Za
komuny było hasło : „Jedz dorsze, gówno gorsze”. Teraz jemy gorsze i wszystko
jest cacy. Chcieliście to macie , zamiast dorsza gówno w tomacie.
O wyższości kapitalizmu nad socjalizmem cd.
Blisko 2,5 mln dokumentów i dane 130 tys. uciekinierów podatkowych
zebranych przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) ujawni
a, jak politycy, oligarchowie, rodziny dyktatorów ukrywają majątki w
rajach podatkowych. Jednym z najgłośniejszych wycieków ostatnich lat było
ujawnienie przez Wikileaks w 2010 roku tajnych informacji wykradzionych z
Departamentu Stanu USA. Aby ukazać skalę, wystarczy powiedzieć, że informacje,
które zebrało teraz ICIJ, zajmują 160 razy więcej miejsca na dyskach twardych
niż tamten wyciek. Powstała lista
obejmuje 120 tys. podejrzanych przedsiębiorstw oraz 130 tys. nazwisk i
dotyczy działalności z ostatnich 30 lat. Nigdy dotąd czegoś takiego nie
widziałem. Ten sekretny świat wreszcie został odkryty - nie krył zdumienia
profesor prawa i ekspert podatkowy na Queen's University w kanadyjskim Kingston
Arthur Cockfield, gdy podczas wywiadu dla CBC pokazano mu część dokumentów. Stwierdził,
że odkrycie tak dużej liczby nieznanych dotąd faktów przypomina mu scenę z
"Czarnoksiężnika z krainy Oz"
Panie Profesorze, jeszcze zanim
ktokolwiek pomyślał o dyskach twardych, żył pewien facet, który to wszystko
przewidział. Nazywał się Karol Marks, on już setki lat temu powiedział, że ten
ustrój tak działa. To Karol Marks stworzył pojęcie Światowego Kapitału, który
wyzyskuje proletariat ciężko pracujący
na kromkę chleba, gdy kapitaliści nawet podatków od gigantycznych fortun nie
płacą (vide Dolce&Gabana powyżej). I co im zrobicie ? Oni już dawno kupili
sobie polityków, prawników i armie. Ten świat tak wygląda, i jak Wam się to nie
podoba, to idźcie do księgarni, kupcie Kapitał Karola Marksa i zacznijcie się
uczyć. Potem będziecie mogli przystąpić do działania.
XXI czy XIX ?
Z raportu La Alameda wynika, że
pracownicy fabryk pracowali od siódmej rano do jedenastej w nocy bez przerw, po
sześć dni w tygodniu! Byli
to często imigranci i nieletni, którzy ponadto nie mogli opuszczać fabryki bez
specjalnej zgody Przełożonych. W fabrykach zastaliśmy pracowników – kobiety, mężczyzn, a nawet osoby
nieletnie, którzy żyli tak naprawdę w fabrykach – mówią
inspektorzy. – Ich
miejsca pracy były jednocześnie ich domami. Zostali zmuszeni do życia w
ciasnocie, bałaganie, bez odpowiedniego oświetlenia i odpowiedniej wentylacji
pomieszczeń, a ich dzieci wychowywały się pośród maszyn do szycia, igieł i
nici. Pozbawieni praw i opieki socjalnej
oraz żyjący w skrajnych warunkach – to cała prawda o pracownikach marki Zara w
argentyńskich zakładach współpracujących z Inditex– podsumowuje
Joan Gomez Centurion, szef La
Alameda.
Teraz usłyszymy od rzecznika
„Zary”, że zarząd i właściciel nie zdawali sobie sprawy, że nie takie były ich
intencje. A takie właśnie były !!! Zysk, zysk, zysk i to za wszelką cenę, jak
najwięcej, jak najszybciej. Po trupach. Tylko czekać, jak powstaną pierwsze
„Industrial Concentration Camps” wzorowane na Auschwitz Birkenau, gdzie
„podludzie” będą szyć kreacje dla „rasy panów”. No, brzydzi Was jeszcze Marks,
Engels i Lenin ? Poczekamy zobaczymy ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz