Motto PO na wybory parlamentarne : Trawę trzeba
pomalować na zielono raz jeszcze. Mocniej.
Który mi k… podskoczy ?
Jeśli ktoś chce mnie krytykować lub uważa się za lepszego przywódcę,
niech wstanie i powie teraz – grzmiała szefowa rządu na spotkaniu z działaczami
w Jachrance na Mazowszu. Podobno nikt się nie ośmielił, partyjne lato zapowiada
się więc w Platformie naprawdę gorąco.
Wiesz Ewka, problem w tym, że Ty
się kompletnie do niczego nie nadajesz a przywódca z Ciebie taki jak z koziej (nie
mylić z Szogunem) dupy trąba. A, że nikt nie wstał to znak, że cała reszta też się
do niczego nie nadaje. Ale chwyt tani, brzydziej Ewka już chwytać się nie
można. Trzeba mieć honor nawet jak się tonie, w tym jednak wypadku honor to
zjawisko niespotykane.
Epigon
Dla mnie Komorowski jest epigonem epoki (epigon: bierny naśladowca
wielkich poprzedników lub kontynuator nieaktualnych idei - red.), która
bezpowrotnie mija i już nie wróci - mówi prof. Wawrzyniec Konarski, politolog z
Uniwersytetu Jagiellońskiego. I dodaje, że Komorowski wpadł w taką samą pułapkę
jak komuniści po roku 1947.
To takie banalne, po każdej
„rewolucji” ojcowie i matki założyciele nowego porządku nigdy ale to nigdy nie
potrafią odejść normalnie, w ramach tzw. sztafety pokoleń, po prostu ustępując
miejsca swoim naturalnym następcom. Zamiast tego kurczowo trzymają się stołków
i przeszłych idei, w imię swoich równie przeszłych zasług. A świat pędzi nieustannie
do przodu więc powstają sprzeczności, które doprowadzają do napięć a w końcu
może nawet do kolejnej eksplozji. I wtedy epigoni mijającej już epoki
rozdziawiają gęby w zdumieniu, dlaczego oni już nas nie chcą, nie noszą nas na
rękach a wręcz wyłażą na ulice i krzyczą wypierdalać. Szanowne Panie i Panowie
epigoni Solidarności, Szanowny Panie Prezydencie, pora na emeryturę polityczną
a odejść też trzeba umieć. Po tym właśnie poznaje się prawdziwą klasę. To już
osobiście do Pana Stefana Niesiołowskiego.
Młodzi Demokraci
Tak rosną nowe zastępy Stefanów
Niesiołowskich, Adamów Szejnfeldów, Sledzińskich-Katarasińskich,
Kidaw-Błońskich, Michałów Kamińskich i tak można wymieniać bez końca. To jest
to prawdziwe oblicze Platformy Obywatelskiej (sic ). Jeden wielki hejt, nie
tylko internetowy.
Idzie nowe
Zaczyna być głupio
Zaczyna mi być głupio. Kukiz zaczyna bredzić jak koszmarne
połączenie Edzi Górniak, Natalii Siwiec, Anny Muchy
i Dody. Podobny abstrakcjonizm, przeczenie samemu sobie,
niekonsekwencja i czyste, niepohamowane brednie, jakby mówione tylko dla
cytowalności i lansiarskiego fejmu. I jeśli w przypadku owych pań, może
być to powód do zasłużonej beki, to w przypadku Kukiza nie.
Kukiz to nic innego tylko
nieodrodne dziecko artystycznej polskiej „bohemy” z pod znaku Jarocina i ONR do
tego pomieszane z towarzystwem żyjącym bardziej w sferze mediów „społecznościowych”
niż realnym życiu więc wyszło co wyszło. Lepiej na pewno nie będzie ale weselej
tak. A co do głupio, to kiedy Tu głupio nie było, no kurwa kiedy ?
Przypomnijcie sobie brednie Wałęsy, do tego Kukizowi jeszcze daleko.
Jakubas i rewolucja
Pracownik zarabia 2 tys., a jego prezes kilka milionów. Nie jestem
socjalistą, jestem brutalnym kapitalistą, ale są gdzieś granice - powiedział
Zbigniew Jakubas. Dodał, że jeśli nic się nie zmieni, może dojść do rewolucji.
Piekło zamarzło, brutalny
kapitalista opieprza swoich „kolegów” za niskie płace. Ale facet ma po prostu
rację, każdy najgłupszy kapitalista powinien wiedzieć, że jak nie będzie płacić
ludziom i pozostali też, to wszyscy razem zbankrutują, będą musieli zamknąć
firmy i też zostaną biedakami. Ale każdy myśli w ten sposób, dlaczego ja, niech
inni podwyższają płace a ja na tym tylko skorzystam. I tak chciwość wykańcza
system stworzony przez chciwość. Taka prawda.
Skąd ta dysproporcja ?
Według danych OECD w latach 2000-2013 pensje w Polsce wzrosły o
14,7 proc. Dane te uwzględniają już wpływ inflacji (wielkości
są podane w walutach narodowych w cenach stałych). Gdy porównać je z innymi
krajami regionu, okazuje się, że ten wzrost jest bardzo skromny. Najlepszy
wynik w tym okresie osiągnęła Estonia (71,6 proc.). Dobrze radzili sobie Czesi
(39,9 proc.), Słowacy (36,4 proc.) czy Węgrzy (28,5 proc.). Skąd zatem taka
dysproporcja?
Ja Wam odpowiem skąd, z
pazerności tych, których nazywają w Polsce „przedsiębiorcami” i parasola
ochronnego nad tym towarzystwem, który to szczególnie trzyma obecna koalicja.
Nigdzie w Europie nie ma takiego wyzysku, nigdzie nie ma takiego upodlenia
pracowników i takiego „głaskania” tzw. „pracodawców”. A najciekawsze jest to,
że niejaki Pan Wyżnikiewicz napisał też dzisiaj, że Polacy są najszczęśliwsi w
regionie, pewnie z podwyżek płac jak widać.
Ciepła woda „niet”
Przez ostatnie dziesięć lat nie było poważnej debaty o Polsce. Często
słyszeliśmy o polityce ciepłej wody w kranie. Ciepła woda jest w Kijowie i nic
z tego nie wynika - powiedział Ryszard Petru na Kongresie założycielskim
Stowarzyszenia NowoczesnaPL. Lider nowego ugrupowania odkrył karty; u jego boku
wystąpili m.in. Karolina Wigura, Rafał Brzoska, Wadim Tyszkiewicz i Adam
Kądziela.
No to się dopiero porobiło, uczeń
Czarnoksiężnika czyli Balcerowicza pojechał po Platformie jak po garbatej
kobyle. Ale on też ma rację, sama ciepła woda w kranie i to za bajońskie opłaty
nic kompletnie nie znaczy. To, że Polska dryfuje bez sternika nic nie załatwi,
poza tym oczywiście, że 40 tysięcy działaczy PO i ich rodziny urządzą sobie
życie. No i oczywiście rodzina PSL na swoim, tego pewnie jest znacznie więcej.
Reszta ma tylko wodę, nic więc dziwnego, że ludzie powiedzieli „dość”. A PO ze
zdziwienia nie wie co się stało.
Takiej
„Takiej dawki już nawet nie
arogancji, ale agresji władzy, takiego cynizmu, tak bezczelnego kłamstwa, tak
śmierdzącego strachu o własne tyłki, takiej pogardy, nienawiści, tak
rozchamionej propagandy, tak popuszczonych zwieraczy i braku jakiejkolwiek
przyzwoitości nie odczuwałem od czasów komuny”.
Ja też, tylko, że ja o tym pisze od lat a reszta dopiero teraz się
obudziła ? Lepiej późno niż później.
Efekt wyborczy
PiS (wraz z Solidarną Polską oraz Polską Razem) prowadzi w rankingu
partii politycznych z poparciem 36 proc. Polaków. Na Listę Kukiza zdecydowałoby
się zagłosować 25 proc. respondentów, co oznacza zepchnięcie PO na trzecie
miejsce (20 proc.)
Zaczyna się jazda po bandzie
(KUKIZ) i zjazd w dół (PO), mam nadzieję że po PSL nawet
śladu nie zostanie.
Samobójcy
Rząd zamierza znieść margines 10 km/godz. przy pomiarach dokonywanych
przez fotoradary - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna". W przypadku
zmiany przepisów mandat będzie groził nawet za minimalne przekroczenie
prędkości. Większość przekroczeń prędkości dotyczy właśnie przedziału 0-10
km/godz. (obecnie grozi za to mandat do 50 zł). Tylko kilka procent kierowców
przekracza prędkość o 20-50 km/godz., a przekroczenie w zakresie 50-80 km/godz.
nie stanowią nawet 1 proc. przypadków.
A notowania PO przed
październikowymi wyborami będziecie oglądać przez lupę.
Dzieci są mądrzejsze
Jak co roku w Dniu Dziecka zebrał się Sejm Dzieci i Młodzieży. Była to
jego XXI sesja obrad. Tego dnia w parlamencie zasiedli uczniowie ze szkół z
całej Polski, którzy zastanawiali, jakiej przestrzeni publicznej potrzebuje
młodzież.
Prawdziwym problemem naszego pokolenia jest brak perspektyw na
przyszłość i wielka emigracja młodych ludzi. (...) większość młodych ludzi nie
wiąże przyszłości z tym krajem - powiedział Wojciech Cichy w Sejmie.
- Proszę mi powiedzieć, jak to się stało, że 70 proc. tegorocznych
maturzystów chce wyjechać z tego kraju? Ja wam powiem. Nie chcemy upadłej
służby zdrowia, kiedy i tak za wszystko płacimy prywatnie. Nie chcemy
niedziałającego systemu emerytalnego, który okrada nasze rodziny. Nie chcemy
podatku dochodowego, który karze uczciwie zarabiających, a nagradza krętaczy -
wyliczał.
- Czy nie zastanawia was, jaką politykę prowadzą rządzący przed
wyborami? Nagłe obietnice zmian, tematy zastępcze, tematy in vitro, związków
partnerskich, pomników - oceniał rząd.
I dodał: "chcemy dumnej i bogatej Polski". - Tej siły już nie
powstrzymacie. Dziś pokazaliśmy im żółtą kartkę, tylko po to, by na jesień
pokazać im czerwoną - podkreślił, po czym wyjął czerwoną kartkę. Jego
wystąpienie zostało gorąco przyjęte.
Brawo dzieciaki, to się wreszcie
trzyma kupy. Jesteście mądrzejsi od całej tej „klasy politycznej”, wywalcie ich
na zbity pysk, zabierzcie ukradzione majątki, pozbawcie emerytur i prawa do
opieki medycznej i niech żyją tak jak reszta społeczeństwa.
Od Pani Premier na
pewno
Kampanią wyborczą przed wyborami do parlamentu mają się zająć przede
wszystkim najbliżsi współpracownicy Kopacz z kancelarii premiera, m.in. szef
jej gabinetu Marcin Kierwiński, który ma odpowiadać za przygotowanie konwencji
programowej 20 czerwca. Jak wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej,
nakreślone zostaną na niej główne kierunki zmian programowych Platformy.
Szczegóły oferty ugrupowania na najbliższe lata miałyby zostać przedstawione na
kolejnej konwencji - we wrześniu.
Moje serdeczne gratulacje, Pan
Marcin Kierwiński może dać gwarancje, że PO upadnie na samo dno. Na
intelektualne dno, jakie prezentuje Pan Poseł w swoich jakże wspaniałych
oratorskich wystąpieniach. Nigdy, przenigdy nie powiedział nic poza banałem, w
jego wystąpieniach nikt nigdy żadnej treści nie znalazł, to tylko parodia
politycznych wystąpień, jedno wielkie „bal, bla, bla”. Jeśli konwencja
„programowa” i „program” będą w stylu jaki ten Pan prezentuje to ja się nie
martwię, po PO śladu nie zostanie. A cała sprawa pokazuje jak mocno PO dostała
w szczękę, są tak zamroczeni, że nie widzą co się stało. A stało się o wiele
więcej niż im się w najczarniejszych snach wydawało. Pokażcie Pana
Kierwińskiego wszystkim wyborcom, każdy kto Go raz posłucha już nigdy na PO nie
zagłosuje.
Rośnie ?
Każdy kto spojrzy na ten wykres zobaczy prawidłowość, ona
się po prostu rzuca w oczy. Tylko GUS i PO tego nie widzą ? A Wy ?
1 PLN
Helena pracowała w hipermarkecie za 5,50 zł za godzinę. Katarzyna
sprzedaje w sklepie odzieżowym. Zarabia 4 zł na godzinę. To jeszcze nic. W
Łodzi za wykładanie towaru jedna z firm oferowała 1 zł za godzinę… brutto.
Z moją dedykacją dla
nowoczesna.pl, dla LEWIATANA i BCC, dla PO i PSL, Tomasza Lisa i Janiny
Paradowskiej, Ewy Kopacz i specjalnie dla „wiecznie młodego talentu” Pana
Ministra Kosiniaka-Kamysza. Tak wygląda „rynek pracy”, czekam tylko na ofertę :
„za kromkę chleba na godzinę”.
W realu
W realu Komorowski wcale nie przegrał - stwierdził w Poranku Radia TOK
FM Janusz Lewandowski, europoseł PO. - W realu decyduje karta życiowa,
prezydentura, która była dobra. W debatach miał więcej argumentów. Ale w
świecie wirtualnym - świecie zbuntowanej młodzieży - gdzie rządziły złe emocje,
dominowała spirala hejtu, przemalowania Polski na czarno, tam była karykatura
prezydenta. I z tym musimy się zmierzyć - mówił przewodniczący Rady
Gospodarczej przy premierze.
W realu to ja spotkałem takie
„entuzjastyczne” emocja dla Komorowskiego, PO i Pana Lewandowskiego osobiście,
że radze na ulicę bez ochrony nie wychodzić. Ludzie chcą Was zlinczować tu i
teraz bo zobaczyli co im zrobiliście. A Wy swoje, to powodzenia w październiku
życzę.
Platforma słucha ludzi
Zła wiadomość:
głosami rządzącej koalicji odrzucono w Sejmie już w pierwszym
czytaniu obywatelską inicjatywę ustawodawczą, mającą uprościć i uczynić
bardziej przejrzystymi procedury wyborcze. Nie wydaje się, żeby towarzyszyła
temu jakakolwiek refleksja - odrzucanie bez czytanie wszelkich projektów
obywatelskich to rutynowe działanie partii, która sama jest przecież
"obywatelska", więc to ona wyraża poglądy obywateli, a nie jakiś
tam milion czy dwa przypadkowych podpisów. Dokładnie tak samo, jak jej
poprzedniczka była robotnicza, więc jeśli robotnicy chcieli wyrazić jakieś inne
oczekiwania niż artykułowane przez partię, to ich pałowano.
W tym samym czasie Pani Premier Kopacz łkała jak to Ona kocha ludzi, kocha
ich słuchać a PO już nic innego nie będzie robić tylko realizować to co ludzie
chcą. A wyszło jak zwykle, czyli odwalono kolejny projekt obywatelski bo władza
jak zawsze wie lepiej co obywatelom potrzeba. Oni już kompletnie nie wiedzą co
mówią i co czynią, Pan Bóg im pomieszał języki i skazał na zagładę. Będzie
POTOP.
Kwiaty dla Olszewskiego
Od wczoraj za
budowę dróg i transport drogowy odpowiada wiceminister infrastruktury i rozwoju
Paweł Olszewski, sekretarz klubu parlamentarnego PO. Dotąd nie zajmował się
drogami, ale ma związki z branżą kolejową. Od niemal 10
lat jako poseł jest na bezpłatnym urlopie w firmie Skraw-Mech należącej do holdingu
Pesa z Bydgoszczy.
Platforma koniecznie chce popełnić efektowne samobójstwo skoro na tak
odpowiedzialne stanowisko mianuje kolejnego partyjnego aparatczyka, którego
jedynym „fachem” jest bezkrytyczne chwalenie PO i opluwanie wszystkich innych w
Tusk Vision Network. Zresztą wystarczy mu w oczy popatrzeć i wszystko jasne. Kolejne
świetne posunięcie, oczywiście dla dzisiejszej opozycji, oj będzie rzeźnia w
październiku.
Jak się można odbić ?
Małgorzata
Kidawa-Błońska tłumaczyła w Polskim Radiu fatalne wyniki sondażowe PO porażką
wyborczą Bronisława Komorowskiego. - PO zdawała sobie sprawę, że po tych
wyborach nasze notowania mogą spaść - mówiła. Rzeczniczka rządu siliła się na
optymizm. - Od każdego wyniku można się odbić - stwierdziła.
Może Wam się odbić jak Leszkowi Millerowi ogórkiem.
Po rewolucji … śmieciowej
Eksperci
Instytutu Sobieskiego, Tomasz Styś i Robert Foks, wyliczyli, że w latach
2007-2012 ilość odpadów komunalnych utrzymywała się praktycznie na tym samym
poziomie – ok. 12 mln ton rocznie. Tymczasem w 2013 roku śmieci było o ok. 16
proc. mniej. Według szacunków GUS w pierwszym roku „rewolucji śmieciowej” w
Polsce zebrano 9,5 mln ton odpadów komunalnych. W zestawieniu GUS odnotowano
również wzrost liczby dzikich wysypisk o 20 proc. Dlaczego tak się stało?
Jacy rewolucjoniści taka rewolucja. Czego się Solidaruchy nie dotkną to w
gówno zamienią, nawet złoto a co dopiero śmieci.
Kroniki Wielkiego
Kryzysu
Szwajcarska gospodarka w
najsłabszej formie od 6 lat. Produkt Krajowy Brutto Szwajcarii spadł w I
kwartale 2015 r. o 0,2 proc., po wzroście w IV kw. 2014 o 0,5 proc. - wynika z
opublikowanych w piątek danych statystycznych. To najmocniejszy
spadek PKB od 2009 r. Eksport spadł w I kwartale o 2,3 proc.
I co może zrobić Szwajcaria ? A
kurwa nic, bo szkody spowodowali „inwestorzy” windując franka szwajcarskiego w
kosmos. Tak działa „rynek” i jakby się szwajcarzy nie starali to i tak nic
zrobić nie mogą. Jak „rynek” jeszcze franka umocni to mogą wszystkie fabryki
zamykać, moje serdeczne gratulacje dla takiego „systemu”.
Amerykańska gospodarka skurczyła się w pierwszym
kwartale tego roku o 0,7 procent kwartał do kwartału. Taką informację podało w
piątek Biuro Analiz Ekonomicznych USA. Dane te są o wiele słabsze, w stosunku
do odczytu wstępnego, który poznaliśmy miesiąc wcześniej.
„Stoi na
stacji lokomotywa „ … wzrostu w 2015 roku, tak miało być jeszcze miesiąc temu.
Wszyscy „analitycy” piali z zachwytu jak to amerykańska gospodarka „ruszyła” i
będzie lokomotywą wzrostu dla całej gospodarki światowej. Dziś milczą i udają,
że nic takiego nigdy nie pisali a „lokomotywa” już nawet nie stoi ale się cofa.
Taka to z ekonomii „nauka ścisła” Panie Szejnfeld.
Kiedyś był
piętnem, dziś przepustką do prestiżu. Kiedyś gniło się za niego
w więzieniu, dziś wynosi na salony. Kiedyś był dowodem nieporadności, dziś
zaradności. Dług - świadectwo moralności nowych czasów. Cała światowa
gospodarka zależy od konsumenta. Jeśli przestanie on kiedyś wydawać pieniądze,
których nie ma, na rzeczy, których nie potrzebuje, będzie po nas - kpi William
Bonner, amerykański autor książek ekonomicznych, założyciel największego
w USA wydawnictwa konsumenckiego Agora Inc., wskazując, że państwa budują
dziś swoją potęgę na pożyczaniu pieniędzy.
Była już „nowa ekonomia
internetu”, skończyła się w 2001 spadkiem wartości akcji o połowę a
„internetowych” to z kosmosu do zera. I nikogo to nic nie nauczyło, dalej
pompują największą bańkę w historii świata. Niech pompują, jak pęknie to ja za
kapitalizmem płakać nie będę. A system oparty na wydawaniu pieniędzy, których
nie ma na rzeczy, które nikomu się są potrzebne tak się ma do racjonalności jak
idea powszechnej „komuny”. Choć moim zdaniem tamta była jednak ładniejsza.
Jest naprawdę źle. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez
Uniwersytet Notre Dame wśród amerykańskich i brytyjskich finansistów co druga
osoba podejrzewa u swoich konkurentów nieetyczne zachowanie, a co piąta była
świadkiem krętactwa. Jeszcze gorzej jest wśród najbogatszych bankierów. U osób
zarabiających rocznie powyżej 500 tys. dol. aż 34 proc. przyznaje, że mają
bezpośrednią wiedzę na temat oszustw. 38
proc. uważa z kolei, że interes klienta wcale nie jest najważniejszy.
Budujecie światowy system
gospodarczy na chciwości to co ma być. Przypominam, że Mojżesz za wielbienie
złotego cielca kazał wszystkich pozabijać i to jest jedyne słuszne i skuteczne
rozwiązanie.
Koszty ochrony zdrowia prowadzą Amerykę do bankructwa pokazuje na kilku
wykresach Charles Hugh-Smith. Koszty opieki zdrowotnej, które wynosiły 27 mld
dolarów w 1960 roku, doszły do 2594 mld dolarów w 2010 roku i sięgną blisko 4,5
biliona w 2020. Gwałtownie rosną w przeliczeniu na głowę mieszkańca zależnie do
wieku – w przypadku starszych ludzi ten wzrost jest oczywisty, ale w Europie
kilkukrotnie niższa jest jego dynamika i poziom wydatków per capita. W USA
koncentracja wydatków dotyczy zawłaszcza osób starszych chronicznie chorych na
przypadłości związane ze stylem życia. Gwałtowny wzrost wydatków zdrowotnych
wyraźnie powiązany jest też z recesjami w USA. Pouczające – także w
polskim kontekście – wytłumaczenie dlaczego koszty rosną tak gwałtownie – m.in.
nieefektywne i zbędne testy i procedury, koszty ubezpieczeń od błędów
medycznych, układ kartelowy, koncentracja w wydatków w małym sektorze ludności,
nadużycia i celowo zawyżane rachunki.
Dodam tylko, że USA mają
najbardziej „rynkowy” system zdrowia. Jak widać jest on zdecydowanie najdroższy
a wzrost o TYSIĄC RAZY nakładów na leczenie nie da się absolutnie niczym
wytłumaczyć, poza chciwością oczywiście. Życie i zdrowie każdy ma tylko jedno
więc można z chorego zedrzeć ostatnią koszulę a nawet z jego wnuków. Boże
błogosław Amerykę bo kiepsko to wygląda.
Dziękuję, że jesteś. Serdecznie pozdrawiam . Alfa
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję, bo warto było i nie odpuszczę... nigdy.
Usuń