piątek, 23 października 2015

To ostatnia niedziela, wkrótce się rozstaniemy



Motto: W Polsce występuje wyjątkowy fenomen nieufności do instytucji publicznych oraz przeświadczenie, że własnym działaniem nie można zmienić ich funkcjonowania

Kopacz.pl

Wystarczy wpisać w przeglądarkę „kopacz.pl” i zostaniemy przekierowani do strony … marszałka Sejmu, od ponad roku nikt się nie zorientował, że trzeba to zmienić. I oni chcą dalej rządzić Państwem, oni nam „zbudują” nowoczesną Polskę. A nawet strony swojej szefowej prowadzić nie potrafią. Oto jest cała Kopacz w pl.

Szczury

Część szefów urzędów administracji publicznej postanowiło przyznać jeszcze przed wyborami nagrody dla swoich podwładnych. To, że tego typu bonusy są wypłacane w IV kw., nie jest niczym nowym, ale w poprzednich latach trafiały one do kieszeni urzędników z reguły miesiąc później. 11 listopada przypada bowiem nieformalne święto służby cywilnej. Tymczasem z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że wojewodowie i ministrowie zabiegali o to, aby dyrektorzy generalni w tym roku przyspieszyli swoje decyzje w tym zakresie, tak aby urzędnicy otrzymali nagrody najpóźniej jeszcze w tym tygodniu, albo przynajmniej zostali poinformowani o ich wysokości.

Jak to powiedział kiedyś Miller, po czym poznaje się prawdziwego mężczyznę ? Mnie to wszystko wcale nie dziwi, oni robili tak przez całe osiem lat, napychali sobie kieszenie naszymi podatkami, uważali Państwo za swoją własność i czerpali z niego ile chcieli. Dziwi mnie, że PO ma jeszcze około 20% poparcia, to jest niewytłumaczalne. Co piąty Polak to idiota ? 

Zgotują nam koszmar

Zgotują koszmar zamiast normalnego życia. Nie daj panie Boże - mówiła dzisiaj w TOK FM premier Ewa Kopacz, odnosząc się do programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.

Mam taką nadzieję, bo za to co zrobiliście przez te osiem lat całemu społeczeństwu należy Wam się godziwa zapłata, mam nadzieję, że Was rozliczą i wsadzą do więzienia. Tak Wam życzy przeważająca część Polaków i słusznie bo tylko na to sobie zapracowaliście.

Oszalały Lis

Dlaczego – zastanawia się Tomasz Lis – połowa Polaków nie identyfikuje się z własnym państwem. Państwem, które jego zdaniem jest „najlepszym, jakie Polacy kiedykolwiek mieli”.

To jedno zdanie pokazuje jak bardzo elity oderwały się od rzeczywistości, Państwo Tomasza Lisa, Adama Michnika, Zygmunta Solorza, polityków PO i PSL, Lewiatana i BCC, dziennikarzy „cała prawda całą dobę” i innych góra 4% beneficjentów ostatniego 25’lecia to zupełnie inne Państwo niż moje. Moje Państwo mam mnie głęboko w dupie mimo, że zabiera mi 2/3 moich dochodów. Zabierało tak 25 lat, a jak teraz zdrowie mi się popsuło, to Państwo Tomasza Lisa pokazało mi środkowy palec, bo jak inaczej mam interpretować moje zderzenie z „systemem opieki zdrowotnej”, które wygląda tak, że nie mogę już chodzić a na standardową procedurę medyczną mam czekać co najmniej dwa i pół roku. I nikogo to nie obchodzi co ze mną będzie. Sam mam sobie szukać szpitala, który mi to zrobi, sam mam próbować po całym kraju jeśli chcę zrobić to szybciej, Państwo mi nawet w szukaniu nie pomoże. Lekarz dał mi skierowanie i bujaj się sam. Tak działa Panie Lis to Wasze Państwo. Ale Wy nie czekacie w kolejkach, dla Was państwowe szpitale za moje pieniądze są otwarte „całą dobę”. I choć macie czym zapłacić w prywatnej klinice to ze swojego skąpstwa leczycie się za pieniądze tych, którym NFZ odmawia pomocy. To tylko jeden z tysięcy przykładów jak „działa” to Wasze Państwo, „najlepsze jakie mieliście” bo teraz Wam je odbierzemy, bo chcemy mieć Nasze Państwo, dla wszystkich nie tylko dla Pana Lisa. A jak się Panu nie podoba to niech Pan jedzie córkę niańczyć w Nowym Jorku bo jej smutno, tak się przynajmniej skarży do mediów, nie ma swojego pokoju i służby biedulka. 

Czarny scenariusz

Trzeba zwiększyć finansowanie polskiej służby zdrowia do 6 proc. PKB. Skoro Czesi mogą, to dlaczego my nie? - apeluje w rozmowie z money.pl sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł, który kandyduje w wyborach do Senatu z PiS. Całkowite nakłady na leczenie Polaków są jednymi z najniższych w krajach OECD. Gorsze pod tym względem są tylko Meksyk, Estonia i Turcja. A jeśli sprawdzi się czarny scenariusz, to może być jeszcze gorzej.

To wszystko dziej się gdy premierem Polski jest lekarz, była długoletnia Minister Zdrowia. To jej przede wszystkim „zawdzięczamy” tą sytuację, mając 8 lat i masę pieniędzy z Unii zbudowali niecałe trzy drogi i kupili Pendolino. Obecna Premier zrobiła jeszcze „reformę” służby zdrowia, potem latała za Donaldem Tuskiem jako marszałek sejmu a teraz jako premier prosi nas o głosy, za co, za co do kurwy nędzy mam na Was głosować. 

Wesołe jest życie staruszka

Z kolei w rankingu przygotowanym przez ONZ Global Age Watch opracowanym przez analityków Międzynarodowego Forum Ekonomicznego Human Capital Index pod względem standardów życia seniorów powyżej 60. roku życia jesteśmy na niechlubnym ostatnim miejscu w Unii Europejskiej. W całkowitym ujęciu znaleźliśmy się na 62. pozycji – pomiędzy Wenezuelą a Kirgizją.

Ale za to w jakości życia polityków, biznesmenów, lobbystów, analityków, ekonomistów, celebrytów i menadżerów jesteśmy na pewno w światowej czołówce, coś za coś.

Rozwarstwienia nie ma

Od stycznia do końca września zarejestrowano u nas 258 tys. nowych aut osobowych, o 5,7 proc. więcej niż przed rokiem – podaje Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów (ACEA). To mniej niż średnia UE i niż w większości państw Europy Środkowej, które mają dwucyfrowy wzrost - zauważa "Gazeta Wyborcza. Do tego nasz rynek się rozwarstwia. Według firmy analitycznej Samar, przez 3 kwartały br. rejestracje nowych aut popularnych marek wzrosły tylko o 4 proc. w ujęciu rocznym, a aut luksusowych – o ponad 16 proc.

To cały komentarz do licznych wystąpień „ekspertów i ekonomistów”, którzy codziennie nam wmawiają, że rozwarstwienie społeczne w Polsce nie rośnie. No jasne, rośnie tylko sprzedaż luksusowych samochodów a jedno z drugim nie ma absolutnie nic wspólnego.

To mnie kręci

Taśmy Kulczyka: Trzeba zrobić koncern, który przejmie Ukrainę, k...a, przejmie Afrykę. To mnie kręci.

No i Go przekręciło.

Spieprzyliśmy to

Podczas rozmowy Jana Kulczyka i Krzysztofa Kwiatkowskiego, pojawił się wątek zmiany w kodeksie spółek handlowych - z przepisów zniknęła możliwość ścigania właściciela, gdy ten działał na szkodę własnej spółki. "Mało mnie opozycja nie rozjechała" skomentował Krzysztof Kwiatkowski. Kulczyk zwraca uwagę na pewne niedopatrzenie, które powoduje, że nie wszystkie przepisy zostały usunięte, chociaż taka była intencja. "Spieprzyliśmy to" - przyznawał prezes NIK.

Spieprzyliście nie tylko to, ale spieprzyliście wszystko.

Inwestycje zagraniczne

Połowa z działających w Polsce spółek z kapitałem zagranicznym (spoza branży finansowej) zadeklarowała, że nie wypracowywała u nas żadnych zysków za 2013 r. i nie zapłaciła w związku z tym CIT.

Kolejny efekt rządów liberałów, nic nowego, dziwię się tylko że jeszcze ktokolwiek płaci jakieś podatki skoro rząd tego od nikogo nie egzekwuje. Mowa oczywiście o kapitale zagranicznym bo nasz rodzimy już tak dobrze nie ma.

I tak nam płacą

Według danych powiązanej z Eurostatem agencji AMECO udział płac w PKB Polski wynosił w 2014 r. 46 proc., a nasz kraj zajmował w tym zestawieniu drugą pozycję od końca. Spośród krajów UE gorsza pod tym względem była tylko Litwa. Udział płac w PKB Polski jest o 10 pkt proc. mniejszy niż średnia dla całej UE i spada. Jeszcze w 1999 r. wynosił on 58 proc. PKB. Badania OECD za lata 2001–2012 dotyczące krajów tej organizacji plasują Polskę pod względem udziału płac w PKB na końcu tabeli obok Meksyku. W tym okresie wydajność pracy w Polsce rosła średnio o 3,3 proc. rocznie, co było świetnym wynikiem na tle  UE, ale płace rosły tylko o 0,9 proc. rocznie. Fundacja Kaleckiego wskazuje. że z tego, iż Polacy pracują coraz wydajniej, zyski czerpie coraz węższa grupa ludzi.

I co ja mam powiedzieć, że mówiłem o tym od lat, że inni też ? Tylko nikt nie chciał słuchać. PO miała i ma nas wszystkich gdzieś, uważając że rynek ich w rządzeniu wyręczy, PSL miał swoje małe lody na „rozwoju inwestycji” w SSE i tak to się kręciło. Jak to teraz posprzątać, oto jest pytanie, i kto to potrafi zrobić ? 

I ujrzał Pan

Zafiksowaliśmy się na pensjach. I nic dziwnego, skoro dzielący nas od Zachodu dystans arytmetyczny aż kłuje w oczy. Przypomnijmy: średnia płaca brutto była u nas w roku 2014 prawie o połowę niższa niż w Grecji, trzy razy niższa niż w Niemczech i pięciokrotnie niższa niż w Danii. A udział wynagrodzeń w PKB na tle innych krajów również mamy bardzo niski (co więcej - systematycznie spada, zwłaszcza w przemyśle i usługach). To dlatego w internecie pełno jest żartów w rodzaju Czytania z Listu św. Pawła Apostoła do Polonian: „Bracia. I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony. A potem zapytawszy o zarobki nasze, usiadł i gorzko zapłakał...”.

I dlatego Polacy w końcu się zbuntowali, przyjeżdżają do Warszawy lub zbierają się pod budynkami lokalnej władzy z nadania liberalnej Platformy krzyczą tam: „precz z komuną, raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę” . I teraz to Pan dopiero zapłacze nad Swoim Ludem, nad jego głupotą.

Pod prąd

Jak już wspomniałem, nie można iść pod prąd dominującym nastrojom społecznym. Skoro Platforma postrzegana jest jako "partia bylejakości", a jej rządy jako niezbyt udane, to trzeba uderzyć się w piersi, przyznać do błędu i pokazać że się zmieniło. Tymczasem Platforma uparcie usiłuje przekonać Polaków że jej rządy to pasmo sukcesów – a to jest odbierane raczej jako nachalna propaganda i tylko jeszcze bardziej podważa wiarygodność tej partii.

Nieboszczka PZPR wybrała drogę „pod prąd” ale w porę z niej zawróciła, oddała władzę i sztandar wyprowadziła. Ale do tego trzeba mieć klasę a towarzystwo z PO jest całkowicie bezideowe i żadnej klasy nie ma. Nie wystarczą drogie garnitury Pań i Panów z Platformy, nie trzeba się nawet dobrze przyglądać, żeby zobaczyć żadnych pieniędzy i władzy funkcjonariuszy partyjnych, którzy kompletnie sobą nic nie reprezentują. Polskie społeczeństwo jest głupie jak mało które, jeżeli nawet ono zauważyło, że PO nie potrafi kompletnie nic porządnie i do końca zrobić, że im wisi jak żyją inni aby tylko „nam żyło się lepiej” to o czym mowa. Zostało straszenie PiS’em a to już kompletna żenada. Nawet nie wiecie ilu Polaków czeka, żeby służby przyszły po cały ten „aktyw” o szóstej rano. Ale się dowiecie, 25 października.

Instytucja zaufania publicznego

Bank BGŻ od dawna wiedział o tym, że Amber Gold jest piramidą finansową, ale do końca pośredniczył w przyjmowaniu pieniędzy od klientów, uwiarygadniając ją w ich oczach - taki zarzut będzie rozpatrzony w pozwie grupowym, jedynym jak dotąd, który nie został odrzucony przez sądy. Poszkodowani domagają się od BGŻ BNP Paribas 4 mln zł. Bank przekonuje, że zarzuty są bezpodstawne. To bardzo ważny proces, ponieważ w jego toku może zostać wyraźnie zdefiniowana rola banku jako instytucji zaufania publicznego.

Banki są takimi „instytucjami zaufania publicznego” jak Pan Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz, o czym już nie raz mogli się wszyscy przekonać. Ów Pan pilnuje interesów banków bo mu za to płacą, banki pilnują interesów akcjonariuszy bo im za to płacą, politycy pilnują interesów akcjonariuszy bo im za to płacą. My płacimy im wszystkim więc naszych interesów nikt nie pilnuje. Brawo My.

Dużo zdrowia Pani Marto

Pani Marta wybrała się do lekarza specjalisty zaopatrzona w skierowanie z opisem: ból w okolicy lędźwiowo-krzyżowej. – Na dzień przed wizytą rozbolał mnie też staw biodrowy – opowiada pani Marta. – Jestem po operacji biodra, pomyślałam, że poproszę lekarza, niech sprawdzi, czy coś tam się nie dzieje. Lekarz zajął się wyłącznie odcinkiem lędźwiowo-krzyżowym, bo tak miałam napisane na skierowaniu. Powiedział, że zajmie się stawem biodrowym, kiedy przyniosę kolejne skierowanie. Tak jest rozliczany w przychodni, nie może leczyć mnie na biodro, skoro przyszłam ze skierowaniem na kręgosłup. Tłumaczył i uwierzyłam. Stanęłam w kolejce do rejestracji po kolejne skierowanie na następną wizytę, aby skontrolować biodro.

Taki jest efekt „zarządzania” służbą zdrowia za pomocą narzędzi „ekonomicznych” a konkretnie debilnych „tabelek” w MS Excell. Dodam tylko, że podwaliny teoretyczne pod to szaleństwo nasi „specjaliści” zdobyli na studiach MBA w USA. To tam biurokrację w leczeniu mają najbardziej „rozwiniętą” w świecie, w związku z tym koszty też. W 2020 roku koszty ochrony zdrowia pożrą 25% PKB !!! Tak musi być w systemie gdzie wszystko się „rozlicza” , „komuniści” chcieli wszystko zaplanować i skończyło się jak się skończyło. Teraz „kapitaliści” chcą wszystko rozliczyć, więc skończy się tak samo bo ani jedno ani drugie jest kompletnie niemożliwe. Spytajcie matematyka dlaczego, każdy bez trudu Wam to wyjaśni. Ale co tam matematyka, PO nie takie rzeczy pokonywała, z „sukcesem”. 

Pospolitycy

W epoce postpolityki oportunizm stał się polityczną cnotą. Pozwala współczesnemu politykowi na długie trwanie przy władzy i daje gwarancję względnego sukcesu. Oportunizm Angeli Merkel polega na tym, że kanclerz „nie robi polityki” a sprawuje władzę. Dziś władzę zdobywa nie ten, kto chce robić politykę (działać na rzecz realizacji dobra wspólnego), lecz – kto skutecznie pozbywa się konkurencji. W tej dziedzinie Angela Merkel jest mistrzynią. Nota bene, wiele od niej nauczył się na polskim gruncie były premier Donald Tusk. Co prawda chadecja zupełnie rozmyła swój profil ideowy, ale to ona jako jedyna w ostatnich latach wzmocniła swoją bazę wyborczą i osłabiła konkurencję. Bezideowa CDU jest najsilniejszą partią w RFN i ma bardzo wygodną pozycję, ponieważ może wybierać sobie koalicjanta spośród trzech partii: SPD, FDP i Zielonych. Dzięki temu chadecki kanclerz będzie rządził Niemcami w przewidywalnej perspektywie. A przecież w dzisiejszej polityce o to właśnie chodzi: „władza, władza ponad wszystko!”

Epoka postpolityki właśnie się kończy, w przeciwieństwie do kryzysu kapitalizmu, który trwa już ósmy rok i końca nie widać. To właśnie kryzys ekonomiczny zakończy erę tzw. postpolityki, bo to ona właśnie jest odpowiedzialna za jego wybuch i za to, że ta sytuacja przeradza się w stan chroniczny. Słyszeliśmy już, że w „nowej ekonomii” chciwość jest cechą pozytywną a na pewno nie grzechem, teraz słyszymy, że oportunizm w polityce zastąpił ideowość. I to ma być ten Nowy Wspaniały Świat, którym rządzi chciwość i oportunizm ? To jest ten „koniec historii”, mowy nie ma. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nadchodzi globalne przesilenie bo ten model już wyczerpał swoje możliwości i jak zwykle u „schyłku wieku” pogrążył się w ideowym marazmie i moralnej zgniliźnie a to są nieomylne znaki nadchodzącego upadku. Tak było już wiele razy, tak jest i teraz.  Może i Merkel jeszcze jedną kadencję przetrwa, ale cały ten system jest już żywym trupem. 

Nie tak dawno temu w Ameryce

Pastor z Detroit w amerykańskim stanie Michigan zastrzelił mężczyznę, który zaatakował go cegłą. Do zdarzenia doszło podczas niedzielnej mszy.
Sześcioletni chłopiec zastrzelił swojego 3-letniego brata z broni ojca. Bawili się w policjantów i złodziei.

Teraz Chiny

Chińska firma biotechnologiczna CanSino Biotechnology zamierza uruchomić fabrykę szczepionek przeciw gorączce krwotocznej wywoływanej przez wirusa Ebola. Zakład ruszy dopiero za dwa lata.

A zaczęło się od produkcji byle czego, teraz już są nowe szczepionki a jutro będzie wszystko. A USA , a usra się i tyle.

To Palestyńczycy odpowiadają za holocaust

Adolf Hitler chciał tylko wydalić Żydów, a "ostateczne rozwiązanie" zasugerował mu wielki mufti Jerozolimy - powiedział premier Izraela Beniamin Netanjahu podczas Kongresu Syjonistycznego w Jerozolimie.

Proste, jasne a czy skuteczne ? Jak powtórzy to jeszcze tysiąc razy to kto wie. Uczniowie mają żywy przykład, że historia nie była taka jaka była tylko jaką ją potem zrobiono.

Kroniki Wielkiego Kryzysu

Nadejście trzeciej fali światowego kryzysu jest bardzo prawdopodobne - ocenił w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" członek RPP Andrzej Rzońca. Jego zdaniem kolejny kryzys może być nazwany chińskim lub brazylijskim.

Po której fali przyznacie się wreszcie, że cały ten sztorm jest po prostu jednym wielkim kryzysem kapitalizmu, po dziewiątej ? Tak samo było za „komuny”, wszystko było winne tylko nie socjalizm, on był idealny. I w ten sposób za jednego życia mogę patrzeć jak jedna utopia już się zawaliła a druga zwana neoliberalną demokracją właśnie się wali.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz