piątek, 29 czerwca 2012

Post Apocalyptica


Motto z sieci: Hodowałem kiedyś świnie. Jak im się do koryta nalało to ani laniem, ani ciągnięciem za nogi ani wjeżdżaniem na ambicję, niczym nie dało się ich od koryta odciągnąć. Tak mi ,nie wiem czemu ,taka refleksja do głowy przyszła...


EURO 2012 Apokalipsa


Faza grupowa za nami - organizatorzy chwalą się świetnym przygotowaniem imprezy, politycy zwracają uwagę na światowe echa polskich mistrzostw, a przedsiębiorcy... liczą straty.

Zastaw się a postaw się, mów Wam to coś ?

I jeszcze to mnie dobiło, że ex-selekcjoner nie zamierza przepraszać. Bo niby nie ma za co. No jest! No właśnie jest! Za spieprzenie imprezy stulecia. I to w złym stylu. Bo można odpaść, ale tak jak Ukraińcy, z podniesioną głową, z przekonaniem, że zrobili absolutnie wszystko; że spróbowali każdej broni. I z satysfakcją, że postraszyli Anglików. Naszego, polskiego kaca pogłębia to, że myśmy ponieśli klęskę jak mysikróliki, śmiertelnie wystraszeni.

Mysikróliki, to mi się podoba. Nareszcie ktoś trafnie nazwał tą bandę wydrwigroszy, żyjących na niebotycznym dla zwykłego Polaka poziomie. Za to mają nam dawać igrzyska a nie chować się w dziurze jak rzeczony ptaszek. Przywołani w cytacie Ukraińscy przegrali dwa mecze, ale jak. To była bitwa do ostatniego piłkarza, gryźli trawę i parli do przodu. I chwała im. A nasze „orły” ? Od 25 lat to samo, strach, nieporadność, brak techniki i kondycji. I pocieszanie się jakimiś żałosnymi 15 minutami w jednym meczu. Ale balon był napompowany nawet na „finał”. Głupiutkie paniusie z TVN i politycy budowali miraż który pierwszy podmuch wiatru zamienił w kompromitację, jakiej śmiem twierdzić jeszcze nie było. To jest beznadziejna drużyna, sklasyfikowana na 62 miejscu w rankingu FIFA, zobaczycie po eliminacjach do Mistrzostw Świata. Jak zajmiemy w grupie trzecie miejsce to będzie dobrze. Niech się Pan Premier teraz rozliczy i powie : „po co nam to było, po co”.

I w tym wszystkim jest tylko jedna rzecz przemawiająca za Frankiem. Nawet takim biednym zmaltretowanym przez los i nerwy. Wiecie co to jest? Otóż to, że po nim mógłby selekcjonerem zostać Jerzy Engel. Obejrzałem zapis wideo jego rozmowy w RMF FM z Konradem Piaseckim i musiałem natychmiast wyłączyć, bo mnie zemdliło, takie to było słodziutkie. Cóż ten Engel tam nawygadywał! No warto posłuchać jak ktoś umie sobie znaleźć w necie. Mój Boże. Jeśli Jerzy Engel zostanie selekcjonerem, będę musiał brać Aviomarin siedząc przed telewizorem, a jeszcze będę trzymał w ręku papierową torbę, taką jaką dają w samolotach. Mimo to, nie ręczę za swój organizm.

Engel, Piechniczek, Kasperczak i Listkiewicz już kombinują, jakby dorwać się do kasy. A sukcesu i tak nie będzie, każdy z nich o tym wie, ale co można zarobić to można. Tak jak ze wszystkim w Polsce, wystarczy obiecać a potem i tak żadnych konsekwencji nie będzie. I to dotyczy nie tylko sportu.

Występy Polaków na Euro 2012 Sławomir Peszko oglądał w telewizji. Jak przyznaje, było mu żal straconej szansy na występ w turnieju, ale skoro selekcjonerem przestanie być Franciszek Smuda, to zawodnik zgłasza swą gotowość do gry w kadrze - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

Synku, a w czym Ty jesteś lepszy od tych, którzy grali ?  Ja sądzę, że jesteś od nich gorszy, więc co Ty zamierzasz w tej kadrze robić. Latać bez sensu i gubić piłki, co widziałem nie raz a dziesiątki razy. Strzelać Panu Bogu w okno, co też widziałem dziesiątki razy. „Polski Ronaldo” się znalazł, taka sam niezguła jak wszyscy.

Prezes Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej (RFS) Siergiej Fursenko w poniedziałek podał się do dymisji. Jako powód podał niepowodzenie reprezentacji w mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie.

Jak widać pojęcie honoru w Rosji i Polsce to dwa różne pojęcia, Pan Lato „nie ma powodu” podawać się do dymisji. I co Panie były ministrze, to jednak jest „dziki kraj”.

Niedługo po zakończeniu Euro 2012 przedstawimy pomysł na wykorzystanie stadionu i zadecydujemy, kto i w jaki sposób będzie nim zarządzał. Osiągniecie pełnej funkcjonalności może potrwać jeszcze dwa lata, ale mam nadzieję, że w ciągu kilku lat stadion będzie w stanie zarabiać na siebie. Są na to pomysły, choć osiągnięcie "plusa" będzie bardzo trudne - przyznała minister.

Osiągnięcie „plus” nie będzie trudne, będzie beznadziejne. Ale zawsze można zrobić „mapę drogowa” do końca kadencji i po ptakach. Potem niech się martwią inni. Jak widać Pani Minister dobrze sobie radzi, widać tą szkołę PO. To co może sprawiać problemy odkładamy, robimy tylko to co przynosi efekty tu i teraz.

Krach ?

Działania mające ratować Unię przypominają wymianę zepsutego kranu w kabinie pierwszej klasy na Titanicu po jego zderzeniu z górą lodową. Obowiązuje dewiza: "Unia jest niezatapialna"- pisze Jarosław Makowski, szef Instytutu Obywatelskiego. - Wspólnocie w tym samym stopniu co krach ekonomiczny zagraża krach społeczny - dodaje. Dziś kolejny szczyt UE, który ma uratować strefę euro.

Krótko: ludzie, jak Stary Kontynent długi i szeroki wychodzą na ulicę, by pokazać, co myślą o polityce "zaciskania pasa" i gdzie za chwilę wyślą europejskie elity, które obwiniają za swój dzisiejszy los. Stąd jedno wydaje się pewne: kosztem kryzysu nie da się obciążyć tylko zwykłych ludzi, co zaczyna docierać do coraz większej grupy europejskich polityków. Dlatego Francois Hollande, nowy prezydent Francji, wciąż powtarza, że oprócz polityki "zaciskania pasa" należy postawić "politykę wzrostu".

Szef Instytutu Obywatelskiego przekonuje, że aby pobudzić wzrost, potrzebne jest efektywne narzędzie - państwo. - Tymczasem przez ostatnie kilka dekad neoliberalna polityka, zalecana i praktykowana w ramach Unii tak przez lewicę, jak prawicę, sprowadzała się w istocie do jednego: "minimalizacji roli państwa i maksymalizacji roli rynku" - opisuje Makowski.

Jego zdaniem wiara w zbawienne działanie rynku okazała się złudna. Pisze także: - Europejczycy muszą sobie przypomnieć, że sukces Unii, styl życia, jakim się radowali, oraz bezpieczeństwo socjalne, którym się cieszyli, były owocem budowy rozumnego państwa społecznego. Państwo nie tyle jest problemem, jak skłonni byliśmy wierzyć jeszcze niedawno Ronaldowi Reaganowi, ale dziś zdaje się być jedynym rozwiązaniem.

Przywołany w powyższym tekście Instytut Obywatelski jest organem nie kogo innego tylko Platformy Obywatelskiej. I tam już dotarła socjalistyczna zaraza. Nie wykluczam, że gdy nadejdzie wiosna ludów (a nadejdzie, nie mam żadnej wątpliwości) to PO stanie się w pięć minut partią socjalistyczną. Wracając do meritum, kompromitacja kapitalizmu w jego neoliberalnej formie jest tak oczywista, że dotarło to już do wszystkich poza oczywiście Leszkiem Balcerowiczem. Ale tym trzeciorzędnym ekonomem nie ma się co przejmować, jego głos poza naszym grajdołem nie istnieje. Czas już najwyższy przekuć słowa w czyny, najwyższy czas odesłać taki „rynek” na śmietnik historii. Gospodarka oparta o „inżynierię finansową” i spekulację właśnie zbankrutowała. Czas by pies odzyskał swój ogon, a jak się ogonowi nie podoba to go można obciąć, pies bez ogona przeżyje, ogon bez psa nie.

Dlaczego należy stąd wyjechać i nie wracać ?

Ponad połowa respondentów CBOS ocenia, że rząd nie zrobił wszystkiego, by wyjaśnić przyczyny katastrofy smoleńskiej; ponad dwie trzecie uważa, że Rosjanie nie ujawniają wszystkiego; co czwarty wierzy, że mógł to być zamach.

Właśnie dlatego. Podaję co będzie za rok. Trzy czwarte ocenia, że rząd …, 99 %, że Ruskie kłamią a połowa wierzy w zamach. Za dwa lata … strach się bać. Na próżno „komuna” goniła ten ciemny lud do szkół, wystarczyło dwadzieścia lat „wolności” i wróciło to co było „wizytówką” Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej,  ciemnogród. Taka była, jest i pozostanie na wieki, wieków Amen, Polska nieważne bogata czy biedna ale zawsze katolicka. Kto tego nie akceptuje niech ucieka, bo szanse na zmianę są żadne.


Pożal się Boże Pracodawcy

Monika Jabłońska z ManpowerGroup wyjaśnia, że najtrudniej w Polsce znaleźć inżynierów mechaników, elektryków a także inżynierów lądowych. Na drugim miejscu znaleźli się wykwalifikowani pracownicy fizyczni. Brakuje również: techników, kierowców, przedstawicieli handlowych, wykwalifikowanych pracowników działów IT, szefów kuchni i kucharzy. Pracodawcy poszukują również menedżerów projektów i operatorów maszyn.
Monika Jabłońska dodaje, że pracodawcy zarzucają potencjalnym pracownikom głównie brak kompetencji, brak odpowiednich certyfikatów, odpowiedniego doświadczenia czy znajomości języków obcych.

Jestem inżynierem mechanikiem po Politechnice Warszawskiej, wykonuję zawód informatyka, dyplomów ma całą pękatą teczkę, specjalizuję się m. in. w prowadzeniu projektów, mam ogromne doświadczenie i umiejętności. I jak pracy szukałem to NIKT nie odpowiedział na moje aplikacje. Więc nie pierdolcie głupot, fachowcy są ale nie mają po 25 lat i nie zgodzą się na tyranie po 60 godzin tygodniowo za 1600 brutto. Sami sobie zapierdalajcie debile zamiast narzekać. I jeszcze długo będziecie tak szukać, jak Wam wróci rozum do głowy to się który może do mnie zgłosić, ale poniżej 10k nie budzić.

Ostrzy jak brzytwy

Solidarna Polska chce tak zaostrzyć przepisy Kodeksu karnego, by za zabójstwo dziecka groziło 25 lat więzienia albo dożywocie. Proponuje też nowy rodzaj kary: dożywocie bez możliwości wcześniejszego wyjścia na wolność. Przeciwny temu jest prokurator generalny.

To, że Zbysio wyskakuje zawsze jak królik z nory gdy tylko można coś „ugrać” wizerunkowo, nikogo chyba nie dziwi. „Inicjatywę” SP pozostawiam więc bez komentarza. Ale proponuję też aby drastycznie zaostrzyć kary za : parkowanie w miejscu niedozwolonym, szczególnie na trawniku pod komisariatem policji. 10 lat bezwzględnej odsiadki bez możliwości wcześniejszego zwolnienia i pozbawienie biernego prawa wyborczego na zawsze. Mam nadzieję, że cała Solidarna Polska to poprze.

Smoleńsk 2 ?

Indonezyjczycy twierdzą, że winni katastrofy rosyjskiego samolotu są piloci. Rosjanie są oburzeni - czytamy w "Rzeczpospolitej". Ze wstępnych ustaleń Indonezyjczyków wynika, że powodem tej tragedii było przede wszystkim złe przygotowanie rosyjskiej załogi. Rosyjscy lotnicy ponoć nie mieli wystarczającego przygotowania do lotów w górach. Rosjanie są oburzeni. Ich zdaniem winę trzeba rozłożyć na obie strony. Zapewniają, że piloci byli doświadczeni, a samolot wielokrotnie był badany podczas lotów w górach. Rosyjscy eksperci dowodzą też, że można mówić o braku porozumienia między załogą i naziemnymi kontrolerami lotu.

Co nam przypomina, co nam przypomina, tekst znajomy ten ? Oto mamy niemal lustrzaną kopię „Smoleńska”, zła widoczność, kozaczący piloci schodzący poniżej poziomu gór i do tego kontrola lotów „po indonezyjsku”. Wypisz wymaluj to samo. Jak widać są na świecie ludzie, którzy całkiem jak Polacy nie uczą się na żadnych błędach, ani własnych ani cudzych. Tylko czekać, aż Żyrinowski wyskoczy z własnym śledztwem a potem pojawi się śmiała hipoteza dwóch wybuchów i zamachu. Żałosne to wszystko.


Tupolew ogródkowy



Przecież jeśli chodzi o pomysł z tupolewem na kółkach od Poloneza i ze zdjęciami niektórych ofiar w oknach czy drzwiach betonowej maszyny, to można go twórczo rozwijać, produkując na przykład miniaturki sprzedawane na odpustach w wersji do domu czy tak jak dziś sprzedaje się na przydrożnych targowiskach koguty, krasnale czy sarenki jako ozdoby ogrodowe. "Tupolew w każdym domu czy zagrodzie" to zupełnie dobre hasło, aby rodzima produkcja się rozwijała, aby rosła kolejna fala polskiej przedsiębiorczości.

Pani Paradowska sobie kpi ale ja jestem pewien, że to nie jest ostatni taki … Tupolew. A to co dla znanej dziennikarki jest groteską dla MILIONÓW Polaków nią nie jest. Oni naprawdę są skończonymi tumanami i wierzą w te wierutne brednie. To ci sami, którym Matka Boska pojawia się a to na szybie, a to na drzewie. To są wierni potomkowie słowiańskich guślarzy jeszcze z przed ery chrystianizacji. Zresztą ta nasza chrystianizacja bardziej pogańska jest niż Rzymska. Ot, Polacy, przynajmniej ze 30% żyje w ciemnogrodzie nawet nie średniowiecznym ale wręcz przed Piastowskim. To, że jeżdżą samochodami z Niemiec i LCD TV mają w domu o niczym nie świadczy, mentalnie dalej siedzą w sercu nieprzebranej puszczy.

Oto nasze tradycyjne „wartości”

Za znęcanie się nad rodziną mężczyźnie grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Mieszkaniec Bud Głogowskich odpowiada przed sądem także za znęcanie się na zwierzętami. Taki zarzut postawiła mu prokuratura za to, że wielokrotnie współżył z psem. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Podobny proces o zoofilię toczy się w Krośnie. Władysław B. mieszkaniec jeden z pod krośnieńskich wsi oskarżony jest o seksualne wykorzystanie psa.

Tak jest … w ostoi polskości właśnie. Tak wygląda prawdziwy obraz naszej narodowej „tradycji” . Księżowska pedofilia, kazirodztwo, przemoc, alkoholizm i nawet zoofilia. Oto prawdziwy obraz polskiej „tradycji”. Brawa dla Posła Gowina z tego właśnie rejonu.


 Rodzina na swoim

W ubiegłym roku komornicy zajęli ponad 157 tys. nieruchomości. To aż o połowę więcej niż w 2010 r. Zlicytowali też 4476 nieruchomości, a rok wcześniej licytacji takich było 3657 - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" To m.in. efekt polityki bankowej, które starają się pozbyć tzw. zagrożonych kredytów. Z wstępnych wyliczeń BIG Info Monitor wynika, że w tym roku sprzedadzą 6 - 7 mld zł złych długów mieszkaniowych.

Tak więc „urynkowienie” budownictwa mieszkaniowego zamiast przynieść spodziewane efekty w postaci tanich mieszkań dla każdej rodziny spowodowało gigantyczne (bo zyski dochodziły do 60% wartości sprzedaży) developerów i oczywiście banków udzielających kredytów. A durni młodzi ludzie wierzący bezgranicznie w „rynek” zostają teraz pod mostem z długiem nie do spłacenia aż do końca życia. Tacy współcześni niewolnicy,  jak widać od czasu Nędzników nic się nie zmieniło. To TEN SAM kapitalizm z wilczą mordą zamiast ludzkiej twarzy, ludzka twarz to jest w reklamach „mini ratki” a rzeczywistość taka jak w cytacie. Na szczęście współczesna polska młodzież ma wyjście awaryjne i z niego korzysta. Spierdala stąd aż miło, dorabiać inne kraje, skoro ich własna ojczyzna ma ich głęboko w komorniczo-bankowej dupie. A komu na koniec banki i komornicy sznur na szyję ukręcą ?
Złoto też wirtualne

"Od 75-80 procent zasobów złota, o których świat myśli, że je posiada, po prostu nie istnieje" - powiedział Chris Powell. "To są po prostu deklaracje banków oferujących złoto, które mają gwarancje banków centralnych". Analityk nie ma wątpliwości, że dziś trudno sobie wyobrazić konsekwencje takiego postępowania .

Tak wygląda „pewna inwestycja” i „parytet złota”. To też okazało się wyłącznie „popychaniem cyferek po ekranie” a naiwni płacąc bajońskie pieniądze myśleli, że dokonują „bezpiecznej lokaty”.  „Niepewne jak w banku” – oto nowa dewiza naszych czasów.

Nexus z krainy Sci-Fi



Tak wygląda nowy komputer osobisty przedstawiony przez Google. I nie chodzi o wygląd, podobny do „jabłuszka”, ale nie pogryziony. Chodzi o nową definicje komputera osobistego, który może być nawet żyrandolem wiszącym w salonie. On po prostu „gdzieś jest” a komunikujemy się z nim przez niezliczone urządzenia od lampy, przez lodówkę, smart fon , tablet lub cokolwiek innego. Kiedyś oglądaliśmy to w filmach Sci-Fi, teraz będziemy to mieli w domu. Co na to JABCOK COMPANY ?

Kto rządzi we Francji ?

Wiecie jakie są wyniki wyborów we Francji ? Nie ? Ja też nie. W żadnym z głównych mediów ani się na ten temat zająknęli. Nic, czarna dziura, w niedzielę były wybory a do dziś dzień ani mru mru. Dopiero w piątek lewicowy Przegląd opisał jak głosowali Francuzi. Otóż po raz pierwszy socjaliści mają absolutnie wszystko. Rządząca partia poprzedniego prezydenta dostała strasznie w dupę, tracąc ponad 100 mandatów. Druga runda praktycznie wywaliła z parlamentu faszystów Pani Le Pen. Francja pokryła się cała czerwienią socjalistów: prezydent, parlament, senat, premier, większość samorządów i merów najważniejszych miast. Jeszcze tak nigdy nie było, we Francji komentują to jako „drugą rewolucję francuską”. A w naszych mediach ani słowa.  O to walczyła Solidarność, tak wygląda Polska bez cenzury. Za „komuny” przynajmniej wiedziałem, że cenzor wycina z wiadomości to co władzy nie pasowało a teraz jest tak samo, tylko oficjalnie mamy „wolne media”. Takie one wolne jak pies na łańcuchu, łańcuchu wielkiego kapitału. Rewolucję Francuską czas zacząć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz