Motto: Głosując na kandydata PO wybierasz PiS
Hofman u Olejnik: Każdy ma prawo wybierać sobie życie,
jak chce. Ale to państwo decyduje, co jest najlepsze
Zapamiętajcie to credo, Pan
Hoffman się był zapomniał i maskę zdjął z twarzy. Oto prawdziwy obraz
prawicowych poglądów, to ONI wiedzą lepiej od nas co jest najlepsze. To ONI nas
do tego zmuszą czy tego chcemy, czy nie. A nieprzystosowani pójdą na
„reedukację” do obozów korekcyjnych, skąd wychodzi się świętym ale … kominem. I
nie przesadzam, w Polsce jest duszno jak w Niemczech lat trzydziestych. I to
nie są żarty, za PiS jest jeszcze ONR i Młodzież Wszechpolska, oni się ze swoim
faszyzmem nawet nie kryją.
Byłem
Byłem
zwolennikiem Platformy Obywatelskiej. Czas przeszły jest tu jak najbardziej na
miejscu. Platformo, nie dostaniesz już mojego głosu. Zamknięcie drogi do tej
debaty głosami między innymi posłów Platformy Obywatelskiej sprawia, że muszę
uznać, iż to nie są ludzie, z którymi byłoby mi po drodze. Nie i koniec. Nie
dostaniecie więcej mojego głosu. Powstawaliście jako partia liberalna.
Niestety, twarz Gowina staje się coraz bardziej twarzą Platformy Obywatelskiej.
Gdzie dziś jest Wasz liberalizm? Gdzie dziś jest Wasza obywatelskość? Gdyby nie
Smoleńsk, moglibyście połączyć się z PiS.
Dlatego: Żegnaj, Platformo!
Paweł
Śpiewak
Mam jakieś nieodparte poczucie,
że po tym głosowaniu PZPO się jednak rozleci. Tym samolotem już nikt nie steruje.
Za wolant łapie każdy kto się do niego tylko może dorwać. Pod nami mgła,
lądować będzie ślepy Gowin, nie ma takiej opcji. Żegnaj Platformo.
p.s. Konserwatywny rząd Davida Camerona forsuje ustawę o małżeństwach
homoseksualnych, choć sprzeciwia się temu część jego własnej partii.
Podziękowanie dla agentów
Podziękowanie posłom, którzy odrzucili projekty ustaw o związkach
partnerskich, przesłał w imieniu Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski
na ręce marszałek Sejmu Ewy Kopacz ks. bp Kazimierz Górny – informuje
"Nasz Dziennik".
A kiedy społeczeństwo wreszcie
powie, agentom obcego (Watykan) kraju dziękujemy ? Jeśli tego nie zrobi to na
zawsze pozostanie w mrokach „społecznej nauki kościoła”, która to polityka
sprowadza się do chorej fascynacji seksem i prokreacją jak największej ilości
wiernych, żeby miał kto utrzymywać pasożytów w czarnych kieckach. Chodzi tylko
i wyłącznie o władzę i pieniądze, żadnego Boga już dawno tam nie ma, jeśli
zresztą kiedykolwiek był, w co wątpię. To zawsze był, jest i będzie tylko
czysty biznes. No owieczki, dacie się wiecznie golić ?
A Panu Bogu współczucie
Przeciwnicy związków
partnerskich mówią o Bogu? Tym: Ja Panu Bogu współczuję takich wyznawców. Jeśli
ktoś nie lubi ludzi, to niech się nie chowa za Pana Boga - pisze w
"Polityce" Stanisław Tym. - Żaden Pan Bóg nie zasłużył sobie na takie
traktowanie.
Jak zwykle w Bolandzie to błazen
jest tym ostatnim, który nie dość, że prawdę mówi to i rację ma, a na dodatek
jest ostatnim, któremu losy kraju na sercu leżą. Po drugiej stronie ma sojusz
tronu z ołtarzem, bo Bolanda wbrew temu co się na zewnątrz wydaje, nigdy się ze
średniowieczem nie rozliczyła.
A Ministrowi Gawinowi donoszę
A do ministra Gowina, który projektom zarzucał niekonstytucyjność, Tym
mówi: -Ogłaszam, że coraz więcej dzieci w Polsce rodzi się niezgodnie z
konstytucją, coraz więcej ludzi przyjaźni się, kocha, tęskni i opiekuje się
drugim człowiekiem w sposób kompletnie niezgodny z konstytucją.
Teraz trzeba powołać dodatkowo Urząd Promowania Cnoty i
Zapobiegania Występkom (jest taki w bogobojnej Arabii Saudyjskiej), postawić
Pana Ministra na jego czele i niech działa. Za życie wbrew konstytucji należy
przykładnie karać. Jak można było dopuścić do tego, że są obywatele, i to nie
są pojedyncze przypadki, które żyją niezgodnie z ustawą zasadniczą. To trzeba
wypalić do ostatniego, na stosie.
Uzdrowienie nadchodzi
Już 9 tysięcy osób zapisało się po wejściówki na organizowane w lipcu
na Stadionie Narodowym spotkanie z kapłanem z Ugandy, który słynie z uzdrowień.
Zapiszcie wszystkich katolików, i
niech ten ksiądz już tu zostanie na stałe. Załatwi się kilka spraw na raz.
Stadion Narodowy zostanie nazwany Stadionem Uzdrowień i wreszcie będzie
rentowny bo wyrazom „wdzięczności” cudownie uzdrowionych nie będzie końca.
Dochodem podzieli się oczywiście z episkopatem i rządem, będzie na fundusz
reprezentacyjny episkopatu i rady ministrów. Cudownie uzdrowiony naród będzie
wzorem dla całego świata, bo ksiądz uzdrowiciel wypleni ze zdrowej tkanki
narodu wszystkich pedałów, lesby, cyklistów, lewaków, ekologów i inne plagi
rodem z komunizmu i Gazety Wyborczej. Jest tylko jeden problem … TO MURZYN.
Młot na czarownice
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział w Sejmie, że
wszystkie trzy projekty w sprawie związków partnerskich są niezgodne z
konstytucją. Premier Donald Tusk natychmiast zareagował: wszedł na mównicę i
oświadczył, że w tej sprawie Gowin wygłosił swoją osobistą opinię. Sala
zareagowała śmiechem. Sejm odrzucił wszystkie trzy projekty w sprawie związków
partnerskich zgłoszone przez kluby: PO, SLD i RP.
Tu jest Polska, żadnej Europy tu
nie będzie. Mam nadzieję, że ten pokraczny twór, niezdolny do zrozumienia,
który rok dziś mamy, wyrzucą kiedyś z Unii Europejskiej, w której znalazł się
przez oczywistą pomyłkę. Ale to się da naprawić, byle szybko.
Kłamca, kłamca
Po piątkowym
głosowaniu czuję żal. Przed głosowaniami przekonywaliśmy się nawzajem, żeby
kwestię zawiązków partnerskich rozwiązać, ale szarża Gowina spowodowała zmianę
postawy u kilku naszych parlamentarzystów. Projekt PO był sprawdzany pod kątem
zgodności z konstytucją, a Jarosław Gowin swoim wystąpieniem o niezgodności z
konstytucją wprowadził w błąd wysoką izbę - twierdzi szef klubu PO Rafał
Grupiński.
Nie zazdroszczę Panu Premierowi. Oto dostał
się w sytuację diabelskiej alternatywy i co nie zrobi to będzie źle. Nic nie
zrobi to Gowin się rozbestwi i prędzej czy później przejmie władzę w PO. Jak
Gowina wyrzuci to upadnie rząd i to już teraz. Jakby nie było to Pan Premier
Donald Tusk już może się zacząć żegnać ze stanowiskiem. Ciekawe jest też, czy
historia się powtórzy i nominacja na Ministra Sprawiedliwości znów tak namiesza
w polityce jak to już nie tak dawno było. Ja myślę, że się powtórzy ale jako
farsa, bo takie jest prawo powtórzeń w historii.
Tak nas widzą, tak nas piszą
"Decyzja polskiego parlamentu przy jednoczesnym zatwierdzeniu
przez Dumę zakazu tzw. propagandy homoseksualnej, pokazuje różnice między
Wschodnią i Zachodnią Europą" - pisze na swojej stronie internetowej
"Financial Times". Komentuje w ten sposób odrzucenie przez Sejm ustaw
o związkach partnerskich pozwalających m.in. na zawieranie ich przez pary
homoseksualne.
I nie dziwcie się, że ludzie
„zachodu” nie odróżniają Polski od Rosji, jak widać mają ku temu rzetelne
podstawy. Bardzo lubimy pokazywać jacy to my jesteśmy w stosunku do Rosji
„cywilizowani” i „zachodni”. Tylko, że w tym wypadku prawda materialna jest
zupełnie inna. I dopóki Polska parafialną
będzie widzieć nas będą jako „dziki kraj” i będą mieli rację, Panie
Ministrze Drzewiecki, znów Pana na wierzchu.
Przykład idzie z góry
Posłowie mają niekiedy kilka
politycznych żyć. Niektórzy z nich podobnie postępują również w życiu
prywatnym. Świetnym tego przykładem jest Eugeniusz Kłopotek (57 l.). Polityk PSL kilka
miesięcy temu rozstał się z drugą żoną, a kilka tygodni temu został... ojcem. Jestem
teraz bardzo radosnym człowiekiem. Nie dość, że jestem w nowym szczęśliwym
związku, to jeszcze doczekałem się potomka - wyznał
Kłopotek.
Głosował przeciwko wszystkim
trzem projektom ustawy o związkach partnerskich. Podobne historie można
przytoczyć w przypadku Waldemara Pawlaka, Ludwika Dorna, ś.p. Przemysława
Gosiewskiego, Jerzego Buzka i całej plejady „autorytetów moralnych” kierujących
się w życiu „społeczną nauką kościoła” i
„spuścizną JP2”. Smród aż odrzuca.
Dzieci biedy
Co trzecie dziecko w Polsce rodzi
się w biedzie lub nędzy. 132 tys. rodziców, którym w tym roku urodzi się
dziecko, otrzyma z tego tytułu dodatek socjalny wypłacany najuboższym -
informuje "Rzeczpospolita", powołując się na prognozy resortu pracy.
Polska
to nie jest kraj dla młodych. Są dyskryminowani, a to prowadzi m.in. do
masowych emigracji - twierdzą specjaliści. To dzieci i ich młodzi rodzice płacą
najwyższą cenę za polską transformację. Dowodzą tego dane GUS. W powtarzanych
co roku badaniach widać prawidłowość: skrajnym ubóstwem najbardziej zagrożone
są młode rodziny, zwłaszcza wielodzietne.
Oto prawda o 23 latach
„transformacji”. Oto prawdziwy obraz naszego „sukcesu”. Obżerające się kawiorem
nieliczne „elity” i rosnąca bieda reszty. Dlaczego w Polsce nie rodzą się
dzieci ? Z powodu homoseksualistów, lewaków, ateistów i cyklistów. To pogląd
sierot po Solidarności, czyli naszych „elit” politycznych. A prawda jest tak
prosta jak budowa cepa, dzieci nie rodzą się z powodu biedy ich rodziców.
Ostatnio oglądałem, jak Państwo Polskie odebrało dziecko normalnej, kochającej
się parze małżeńskiej, ze „świętymi sakramentami”, tylko dlatego, że są biedni
a mąż nie może ze swojej ciężkiej pracy utrzymać trzy osobowej rodziny. I
jeszcze musiałem oglądać nikomu nie potrzebnych urzędasów, którzy to „dobrem
dziecka” uzasadniali. Oto powód degrengolady demograficznej, zwykła ludzka
bieda. Komuno wróć, to z dnia na dzień staje się coraz mniej śmieszne.
Teraz to dopiero pasztet
Polski rząd dostał ultimatum - w ciągu dwóch miesięcy ma powiadomić, co
zrobił, by uregulować problem zapłodnienia in vitro. Jeśli tego nie zrobi, może
mieć sprawę przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.
Więc już kliniki wykonujące
zapłodnienia in vitro można zamykać. Premier Gowin nigdy na legalizację nie
pozwoli a Były Premier Donald Tusk może mu najwyżej w kaszę podmuchać.
Polak Katolik
Jak ustalili śledczy, 49-letni Andrzej W. regularnie wykorzystywał
seksualnie swoje dziecko. Po każdym gwałcie zastraszał. Dopiero po siedmiu
latach mroczny sekret zboczeńca ujrzał światło dzienne. Teraz odpowiada przed
sądem w Tarnobrzegu na Podkarpaciu, gdzie rozpoczął się jego proces.
Dobry parafianin, udzielał się w
kółku różańcowym. Rodzina obnażona świętymi sakramentami małżeństwa. Co
niedzielę chodził do spowiedzi i przyjmował ciało Chrystusa. Więc za co Go
oskarżają ?
Tusk, załóż mundur
Strajk na kolei godzi w pasażerów - powiedział premier Donald Tusk.
Ocenił, że powodem strajku jest to, że kolejowi związkowcy nie chcą
zaakceptować koniecznych cięć kosztów. Jak dodał, forma protestu, którą wybrali
kolejarze jest "w jakimś sensie nieludzka".
Jeszcze tylko Panu Premierowi
brakuje zielonego generalskiego munduru i ciemnych okularów. Bo teksty wygłasza
jak Jaruzelski w 1980 roku, ciekawe co będzie dalej, stan wojenny ? A cięcia
niech zacznie od siebie, niech wytnie Senat, gabinety polityczne, urzędy
marszałkowskie, powiaty, agencje i cały PSL przede wszystkim.
A co na to lud roboczy ?
Kolejarze! Salowe w Szpitalach! Robotnicy najemni w spółkach Skarbu
Państwa, emeryci, renciści, Polacy
pracujący powinni pogodzić się z cięciami ,podwyżkami cen, fotoradarami bo pieniądze są potrzebne na przykład premie
dla Prezydiów Sejmu, Senatu, Ministerstw, Prezesów Spółek Skarbu Państwa, milionowych
odpraw wymienianych Prezesików! Przecież mieliście wczoraj przykład w
programach telewizyjnych tych zapracowanych Marszałków i Vice Marszałków ile
musieli się nauciekać przed dziennikarzami z tymi swoimi premiami!
Nie ma już chyba wyjścia, trzeba
zakładać wolne związki zawodowe i obalić tą pierdoloną komunę. O rządach Tuska
mówię, jakby kto nie rozumiał.
Żalek i gorzkie żale
Gdybyśmy mieli zajmować się tego rodzaju wiadomościami, to przestalibyśmy
rządzić, a musielibyśmy zająć się ich usuwaniem - tak Jacek Żalek z Platformy
Obywatelskiej komentuje akcję masowego wysyłania maili do posłów, którzy
głosowali przeciw projektowi ustawy o związkach partnerskich.
Cos mi mówi tak między łopatkami,
że w następnej kadencji Pan Poseł Żalek zostanie wybawiony od odpowiedzialności
rządzenia Polską, na co solennie już na początku kadencji zapracował. Jeśli Pan
Poseł wierzy, że wybiorą Go zawsze i wszędzie to polecam listę dawno już
zapomnianych polityków, którzy też tak myśleli. Panie Pośle, w PO na listach
Pana nie będzie, PiS też Pana nie przyjmie, radze już szukać innego zajęcia.
Ich portret
Nie było dyskusji, była pyskówka. Nie było argumentów, były inwektywy,
nie było mężów stanu - byli klauni. Na sali sejmowej widzieliśmy odkrytą twarz
polskiego społeczeństwa -siedzieli tam wybrańcy narodu i przedstawiciele tego,
czego Polacy powinni się wstydzić. W Sejmie jest Polska prowincjonalna,
kierująca się najniższymi instynktami, Polska o mentalności jarmarcznej.
Człowiek inteligentny w takim towarzystwie wychodzi z sali.
I to właśnie należy zrobić, wyjść
z Sali. Teraz gdy są takie możliwości, kto jeszcze ma trochę oleju w głowie i
nie chce całego życia zmarnować w tym średniowiecznym grajdole, niech sobie
znajdzie nowe miejsce do życia. Na zachód, południe i północ od granic
ciemnogrodu są państwa, gdzie obywatel nie musi się wstydzić swoich „przedstawicieli”,
są politycy (jak Prezydent Hollande), którzy co obiecali w czasie wyborów, to
realizują. Bo uczciwość jest ważniejsza od kariery, bo można jedno z drugim
pogodzić. W zarządzie Berlina politycy tyrają od rana do nocy, bo sami się na
to pisali, wybierając karierę polityczną, wybrali pracę dla dobra innych a nie
wyłącznie swoją i swojego plemienia. Jak jest zarządzany Berlin a jak Warszawa
tłumaczyć chyba nie muszę. U nas władza to „łup polityczny” a tam to zaszczytny
obowiązek. Są takie kraje, gdzie jeszcze politykę uprawia się w imieniu i dla
społeczeństwa. Nie musimy być rządzeni przez pazernych, średniowiecznych,
tępaków, możemy wybrać inaczej i wyjechać, bo zostać tu to więcej niż zbrodnia,
to błąd.
Widać, że połowa posłów prawicy nic nie wie o historii i cywilizacji,
skoro uważają, że to małżeństwo jest podstawową jednostką społeczną. To
nieprawdopodobny poziom ignorancji. Kompromitują się. Niektórzy z posłów nie
powinni zabierać głosu publicznie - mówi w rozmowie z TOK FM prof. Radosław Markowski.
Oni nie muszą nic wiedzieć,
wystarczy, że włażą do dupy komu trzeba. W Polsce żeby zostać posłem trzeba
tylko trafić na odpowiednie miejsce, odpowiedniej listy. Wyborców to oni
wszyscy maja głęboko, a w tej sprawie jak w każdej innej związanej z obyczajowością
słuchają się tylko funkcjonariuszy kościoła katolickiego. „Nieważne, czy Polska
będzie biedna czy bogata, ważne żeby była katolicka” – to cytat z takiego
właśnie posła polskiej prawicy. I taka Polska właśnie jest, katolicka. A bogata
i cywilizowana nie będzie, nigdy.
Opowieści z doliny Lemingów
W krajach zachodnich działania zapobiegające bezrobociu zaczyna się
podejmować, gdy przekracza ono 5 proc., a gdy przekracza 10 proc., zapala się
czerwone światło. Bezrobocie na poziomie 15 czy 17 proc. to już jest rewolucja
- mówi senator Jan Rulewski z Platformy Obywatelskiej. Senator wskazuje również na fakt, że
bezrobocie w Polsce jest niedoszacowane. - Według niektórych ekspertów poziom
bezrobocia to 15 proc. plus. Ten plus jest bardzo duży. Realne bezrobocie
wynosi więc 20 proc. - mówi Jan Rulewski.
A lemingi nic sobie z tego nie
robią. Pracują na „śmieciówkach” bez żadnej perspektywy emerytury, za najniższą
krajową albo i nie to. Jedzenie przywożą co tydzień od „ojców” i głosują na PO,
bo są dumni z Polski i z Pana Premiera Donalda Tuska. I żadnej rewolucji nie
będzie, za jakie pięć lat kolejna fala lemingów gotowa będzie nawet ojcowiznę
sprzedać i dopłacać kapitalistom do swojej „posady”, żeby tylko z gumna się
wyrwać. A, że to się kiedyś kompletnie zawali ? No, cóż, nie na darmo zwą się
lemingami.
NIE LOT
Premier Donald Tusk powiedział w piątek, że działania ministra skarbu
Mikołaja Budzanowskiego w sprawie PLL LOT go nie satysfakcjonują. Minister
Budzanowski wraz z ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim i ministrem
transportu Sławomirem Nowakiem tworzą zespół, który - jak mówił niedawno
rzecznik rządu Paweł Graś - pracuje nad wariantowymi rozwiązaniami dotyczącymi
PLL LOT. We wtorek wiceminister skarbu Rafał Baniak mówił, że sprawa przyszłości
PLL LOT jest jeszcze przedmiotem pogłębionych analiz, dlatego MSP nie mogło
zgłosić tego punktu do porządku wtorkowych obrad rządu.
Starą komuszą metodą Pan Minister
Nowak zamiast problem rozwiązać (czyli nierentowną firmę zamknąć) zwołał egzekutywę, a Panu Premierowi to się
nie podoba. A co miał biedak zrobić ? Jeśli zaś chodzi o „warianty” to KURWA
MAĆ jest cytat z poprzedniej epoki, te matoły nawet własnych grepsów stworzyć
nie potrafią. Oj posypało się, posypało. Jak tak dalej pójdzie to do lata
całego rządu nie będzie.
Kwiaty dla Nowaka
W Zielonej Górze tekst na prawo jazdy zdały tylko dwie osoby z 75
kursantów. Egzamin oblał dyrektor WORD-u i pięcioro dziennikarzy-kierowców,
którzy podeszli do próbnego testu. Gdzie tkwi problem?
Oczywiście w zdających, którzy
nie dostosowali się do nowych zasad oceniania. Bo przecież wymyślony za
biurkiem przez niezawodnych „fachowców” z ministerstwa sposób egzaminowania
jest jak zawsze najlepszy z najlepszych a pytania najłatwiejsze z
najłatwiejszych. Przy okazji jak nikt nie będzie zdawał na prawo jazdy a
jednocześnie z powodu masowej instalacji radarów oraz uprawnieniu Policji do
kierowania na powtórny egzamin kiedy tylko zechce, wkrótce problem wypadków
oraz dróg znajdzie w Polsce szczęśliwe zakończenie. Nikt tu oprócz zawodów
posiadających immunitet oraz cudzoziemców jeździć nie będzie. I o to chodzi,
prawda ?
Jesteśmy na bieżąco w kontakcie z KE, żeby w jak najszybszym terminie
odblokować płatności. To dla nas niezrozumiała decyzja – mówili na konferencji
przedstawiciele ministerstw transportu i rozwoju regionalnego. Wtórowała im
wysłanniczka GDDKiA. Bruksela
wstrzymała 3,5 miliarda złotych w związku ze zmową ceną przy kontraktach na
budowę dwóch odcinków trasy S8 i jednego odcinka autostrady A4.
GDAKAĆ to sobie może, a pieniądze
to sprawa insza, pożyjemy, zobaczymy. Bruksela domaga się efektywnej kontroli,
bo sprawa dotyczy pieniędzy podatników. Oni nie bardzo rozumieją, że pieniądze
podatników można wydawać lekką ręką a nawet pod stołem. Co kraj to obyczaj.
Tylko, co my w tej Unii robimy ? Ja już sam nie wiem, chyba po prośbie
chodzimy.
Rok 1988, struktura połączeń
kolejowych odzwierciedla granicę zaborów. Nikomu nie udało się tego stanu
zmienić mimo 70 lat od odzyskania niepodległości
Stan obecny. A jednak, za rządów
PZPO i Pana Premiera Donalda Tuska już się udało. Jak ? Przez rozbudowę sieci
tam gdzie jej brakowało ? Nie, przez likwidację tam gdzie była.
Vincent, a u nas wszystko gra ?
Ponad 56 mld euro ukrytych w zeszłym roku we Włoszech przed fiskusem
ujawniła Gwardia Finansowa - poinformowano w czwartek. Policja skarbowa
odnalazła prawie 9 tysięcy osób i firm w ogóle nie płacących należnych
podatków.
Z tego co wiemy, zaległości
podatkowe wynoszą ponad 30 mld PLN. Wiemy też, że setki tysięcy firm nie
składały sprawozdań do KRS. Ile z nich nie płaciło podatków ? Tego się chyba
nie dowiemy, bo nam w przeciwieństwie do Włochów bardzo zależy na rozwoju
„przedsiębiorczości”.
Durni Litwini
Nowy rząd Litwy udzielił poparcia euro a jego przedstawiciele
zobowiązali się pójść w ślady dwóch bałtyckich sąsiadów i przyjąć
wspólną walutę w 2015 r. Premier Algirdas Butkevicius spotkał się w
piątek w Wilnie z ministrem finansów Rimantasem Sadziusem i prezesem banku
centralnego Vitasem Vasiliauskasem, aby wyznaczyć ten, jak się wyraził,
„ambitny cel”. Jak dodał Vasiliauskas, Litwa spełnia wszystkie unijne kryteria
wejścia do strefy euro z wyjątkiem inflacji.
Durni Litwini jak zwykle.
Przecież to się kompletnie nie opłaca. Co będzie z „konkurencyjnością
gospodarki” ? Euro w kryzysie a nawet
prawie na pewno się rozleci. Co oni w tej strefie Euro widzą ? A już odpowiem.
Ci, których za kilka lat tam nie będzie zostaną praktycznie poza UE a ich
waluty będą latać jak teraz złotówka jak bąk na gumce dilerów z Wall Street i
City. W ostatnich dniach właśnie widać jak to „dobrze” mieć własną walutę.
Znowu spekulanci złotym bujają jak chcą i jak im się to będzie opłacać to mogą
w 5 minut tą oazę rozwoju zatopić. Litwini już to przerabiali i na własnych
błędach się uczą. A my ? My się nigdy niczego nie nauczyliśmy.
Ostatnia chwila
Ostatnia chwila na zdjęcie
simlocka dla mieszkańców USA. Blokada telefonu założona przez operatora? Jako
mieszkańcy UE zdążyliśmy już zapomnieć o tym ograniczeniu, tymczasem to
zdawałoby się archaiczne rozwiązanie zyskało właśnie szczególną ochronę prawną
w USA. Od soboty w Stanach Zjadnoczonych wchodzi bowiem w życie decyzja, według
której usuwanie blokady nie może być uznane za wyjątek od antyhakerskiej ustawy
DMCA (Digital Millennium Copyright Act).
Różnica jest prosta. UE
reprezentuje mimo swojej ułomności bardziej interesy obywateli niż kapitału, w
USA jest dokładnie odwrotnie. Tam interes obywatela liczy się tyle, ile ma na
koncie. Witamy w raju.
Reklama dźwignią handlu ?
90 proc.
firm postrzega działania komunikacyjne jako istotne, ale większość nie potrafi
ocenić ich efektywności. Prawie połowa z nich (41,57 proc.) przyznaje, że nie
potrafi stwierdzić, czy są opłacalne - informuje "Puls Biznesu". Tak wynika z sondażu polskiego
przedstawicielstwa Stowarzyszenia IABC (International Association of Business
Communicators), w którym przepytano prawie 300 liderów (w tym dyrektorów i
menedżerów marketingu) w polskich organizacjach. Jak ocenia, w obliczu takiego
braku wiedzy trudno oczekiwać, by ich komunikacja z rynkiem przekładała się na
realizację celów biznesowych.
Reklamy już dawno nie przekładają
się na wzrost sprzedaży. Cały ten „rynek” kręci się wyłącznie na zasadzie, inni
reklamują to ja też. Ceny końcowe towarów są przez to o około 30% wyższe a
wypadku wprowadzania nowego towaru na rynek reklama zżera już 50% ceny. To już
jest tylko mieszanie herbaty, cukru dawno zabrakło. Wygra ten, kto wykorzysta
to szaleństwo i rezygnując z reklam będzie mógł obniżyć ceny. Mam nieodparte
wrażenie, że to już się dzieje. Można coraz taniej kupić nie reklamowane towary
za bardzo konkurencyjne ceny i to zwykle przez sieć z pominięciem marży
„firmowych sklepów”. To razem może doprowadzić do upadku dużych korporacji, których
towary są już zdecydowanie za drogie.
Tylko ryba nie bierze
Dziennik "El Pais" opublikował wczoraj tajną księgowość
prawicowej Partii Ludowej z ostatnich niemal 20 lat. Z dokumentów firmowanych
przez byłego skarbnika partii Luisa Bárcenasa wynika, że dygnitarze partii -
m.in. jej sekretarze generalni, wśród nich obecny premier Mariano Rajoy -
dostawali pod stołem nielegalne, regularne pensje pochodzące z pieniędzy
wpłacanych do kasy partii przez potężnych prywatnych sponsorów.
Po „zdegenerowanej” lewicy
Zapatero do władzy doszła obiecująca „inne standardy” prawica, uczciwa i
kompetentna. Tak przynajmniej sama o sobie mówiła. A jak jest ? Tak jak
wszędzie, w mojej opinii, prawica utrzymywana jest z pieniędzy kapitalistów w
sposób bardzo bezpośredni co oznacza, że dostaje kasę „do łapy”. Za co ? A za
wspieranie „przedsiębiorczości”, czyli transfer pieniędzy z kieszeni obywateli
do kieszeni biznesu. Jakoś nie wierzę, żeby gdziekolwiek mogło być inaczej. To
taka cecha dla prawicy „naturalna”.
Tak to się robi w Londynie
Cztery największe brytyjskie banki zostały oskarżone przez regulatora
rynku finansowego o to, że sprzedawały drobnym biznesmenom "absurdalnie
skomplikowane finansowe produkty". Tzw. transakcje swapowe na stopach
procentowych. FSA zarządziło pełen
przegląd odnoszący się do tego typu instrumentów finansowych i zgodziło się na
to, by cztery banki - Barclays, Lloyds, HSBC oraz RBS - ustanowiły procedurę
dochodzenia roszczeń. Mają one dokonać przeglądu transakcji i same skontaktować
się z poszkodowanymi klientami. Banki już teraz wyasygnowały ponad 700 mln
funtów na konto przyszłych roszczeń.
Ostatnio banki zostały zmuszone do wypłacenia rekompensat klientom z tytułu niewłaściwych praktyk sprzedaży ubezpieczenia od pożyczek indywidualnych. Oskarżono je także o pranie pieniędzy i manipulowanie stopą Libor.
Ostatnio banki zostały zmuszone do wypłacenia rekompensat klientom z tytułu niewłaściwych praktyk sprzedaży ubezpieczenia od pożyczek indywidualnych. Oskarżono je także o pranie pieniędzy i manipulowanie stopą Libor.
Czy to właśnie nie te same banki
płacą Premierowi Cameronowi za politykę wychodzenia WB z Unii ? To ich
interesy, jakie, widać powyżej, są ważniejsze od interesów obywateli i firm,
które to są „dymane” jak wszyscy klienci sektora finansowego. Tego raka trzeba
wyciąć i wypalić hemioterapią do końca. Inaczej zniszczy wszystko.
Powiew demokracji
10 zabitych i około 500 rannych
- to najnowszy bilans zamieszek w Egipcie, do których doszło podczas demonstracji
opozycji w drugą rocznicę egipskiej rewolucji. Do Suezu, gdzie zginęło kilku
demonstrantów i żołnierz, prezydent Mohammed Mursi wysłał dodatkowe jednostki
wojskowe. Siły bezpieczeństwa mają - jak powiedział prezydent - ścigać
kryminalistów odpowiedzialnych za zamieszki i ochraniać pokojowe demonstracje.
A co na to Allah ? Pan Prezydent
Mursi ma z Nim kontakt prawie bezpośredni, więc dlaczego nie załatwi u
„wszechmogącego” żeby ludzi uspokoił, dobrobyt zaprowadził i porządek Boski na
cały świat rozciągnął. Miało być inaczej
a wyszło jak zawsze, miało być lepiej a jest dużo gorzej, warto było jedną
dyktaturę na drugą zamieniać ? Iran was nie nauczył jak to się kończy ?
Powiew historii
Lepiej już było.
Z górki na pazurki
Według wyceny rynkowej Apple jest wart obecnie 413,1 mld dolarów, a
ExxonMobil 418,2 mld dolarów. Ostatni tydzień był tragiczny dla akcji Apple'a.
Jak czytamy na stronie internetowej dziennika "USA Today", po
ogłoszeniu rozczarowującego - zdaniem inwestorów - kwartalnego raportu
finansowego walory technologicznego giganta straciły aż 12 proc. wartości.
Dlatego właśnie, po mniej więcej roku Apple musiał pożegnać się z tytułem najdroższej
korporacji świata.
Dodam, że sprzedaż produktów
Apple wzrosła i to bardzo, ale nie tak bardzo jak „oczekiwania rynku”, stąd
nagły odwrót inwestorów. Tak teraz działa „rynek”, zamiast stymulować firmy i
produkcję, działa jak szarańcza, spada na pole, zżera wszystko i leci na
następne. Skutek ? Kryzys.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz