Motto: "Drodzy
młodzi, możecie brać udział w wyścigu szczurów. Ba, możecie go nawet wygrać.
Ale nie oznacza to, że przestaniecie być szczurami". - kapelan Yale,
William Coffin jr.
Bez ładu, składu, pomysłu i skuteczności
- tak mistrzowie Polski grali z szóstą drużyną ligi cypryjskiej. Ulegli 0:1
Bez ładu, składu, pomysłu i skuteczności – tak od sześciu
lat rządzi Polską koalicja PO z PSL. No i co ?
Rodzina na swoim
ABW zatrzymała prezydenta Tarnowa Ryszard Ś. Podejrzany jest o
przyjęcie 50 tys. złotych łapówki. Sprawa dotyczy budowy odcinka autostrady A4.
W wyborach samorządowych w 2010 został ponownie wybrany na prezydenta
jako kandydat bezpartyjny popierany przez Platformę Obywatelską, uzyskując w
pierwszej turze około 24,5 tys. głosów (ponad 60% poparcia).
Oto nic więcej niż kliniczny i
typowy objaw choroby zwanej „rodzina na swoim”, tym razem w Platformie
OBYWATELSKIEJ znanej szerzej jako siła przewodnia społeczeństwa III RP. Pan
Prezydent, niby nie wprost z PO ale z szeroko rozumianej „rodziny” (czytaj
koterii towarzysko-biznesowej) właśnie, kręcił lody jak każdy, kto do tej „rodziny” należy, ma to w zwyczaju. Nic szczególnego, nie ma się
czym podniecać, bo tak jest wszędzie, nie tylko w administracji. I będzie, bo
inaczej być nie może, do komuny przecież nie wrócimy ?
By żyło się lepiej
Z obietnic premiera Tuska nic nie zostało. Dalej mamy umowy śmieciowe i
dalej ludzie wyjeżdżają z Polski za chlebem. PO obiecywała, że żyć się będzie
lepiej wszystkim, a tymczasem partia ta skupia się na tym, by źle nie działo
się Gronkiewicz-Waltz. I to ma być tym jedynym "cudem".
Tak, to jest właśnie ten cud Pana
Premiera Donalda Tuska. Nie zrobił dla ludzi kompletnie nic a na drugą kadencję
go wybrali. I cud to cud nie jest, a zapewniam Was, ze Pan Donald Tusk będzie
premierem także na trzecią kadencję. By żyło się lepiej … swoim.
To nie jest kraj dla starych ludzi
Fatalne samopoczucie, słabe zdrowie i wykształcenie, niskie
zatrudnienie - tak wygląda życie naszych seniorów. W zleconym przez ONZ
pierwszym w historii badaniu Polska zajęła 7. miejsce od końca w Europie i 62.
wśród 91 zbadanych krajów. Seniorom najlepiej żyje się w Szwecji, Norwegii,
Niemczech, Holandii i Kanadzie. USA znalazły się na ósmym miejscu, Chiny na 31.
Polska wyprzedziła przede wszystkim kraje afrykańskie i południowoazjatyckie
oraz niektóre państwa Ameryki Środkowej. Spośród krajów europejskich za nami
znalazły się tylko Czarnogóra, Mołdawia, Rosja, Serbia, Turcja i Ukraina.
Oto rzeczywisty obraz „przemian”
po 1989 roku. Fałszywy „rozwój” Polski obejmuje wyłącznie kastę „beneficjentów”
systemu, reszcie zgotowano los prawie darmowej siły roboczej, która po
osiągnięciu wieku emerytalnego powinna zdechnąć dla dobra umacniania
kapitalizmu. Oto jakie mamy stosunki społeczne, ludzie starsi, którzy już u
zarania cywilizacji europejskiej byli uważani za ważnych i potrzebnych, teraz
stali się wyłącznie balastem w rozwoju „gospodarki rynkowej”. I niech mi nikt,
a zwłaszcza Pan Premier Donald Tusk nie mówi, że tu cokolwiek działa. Poziom
cywilizacji poznajemy właśnie między innymi po stosunku do osób starszych. Jak
widać Polska jest sto lat za … Chinami,
oto miara naszego „sukcesu”. Dziękuję Ci „Solidarnośc”. Specjalne podziękowania
dla solenizanta Lecha Wałęsy, o taką Polskę walczyłeś, bogaczu ?
Arłukowicz poszoł Won
W poniedziałek 6 marca 2028 r. pan Jan Kaczmarek (68 l.) weźmie torbę z pidżamą
i szczoteczką do zębów, wsiądzie w taksówkę i pojedzie do szpitala. Jeśli
dożyje. Bo będzie miał wtedy 83 lata! Lekarz powiedział, że trzeba mi wszczepić
endoprotezę stawu biodrowego. Muszę na nią czekać 15 lat! – żali się pan Jan.
Dostał skierowanie na operację na 2028 rok. – Mam się modlić, żebym dożył, i
jeść tabletki, żeby noga nie bolała. Kto mnie zoperuje, gdy skończę 83 lata? –
oburza się i na dowód pokazuje skierowanie na zabieg. Na papierku widnieje
data: 6 marca 2028 rok! Oczywiście lekarz zaproponował mu bezczelnie wyjście z
sytuacji. Doktor powiedział, że operację
mogą mi zrobić bez kolejki. Ale za 19 tys. zł – mówi przez łzy pan Jan. Na to
go nie stać.
Jak to komentować, no jak ? Czy
może być jeszcze gorzej ? Będzie. Kiedy ? Zaraz. Czy jest jeszcze jakaś alternatywa,
oprócz powrotu do socjalizmu ? Ja nie widzę, i to jest tragedia na miarę
Szekspira. W obecnym systemie ta zapaść będzie się tylko pogłębiać, on jest
kompletnie nie reformowalny. Tam gdzie liczy się tylko zysk nie ma miejsca na
żadne świadczenia społeczne a podatki płacone przez nas wszystkich służą
jedynie do utrzymania klasy próżniaczej oraz transferu naszych pieniędzy do
kieszeni kapitalistów. Nic z tego nie będzie, żadna „reforma” tego nie zmieni,
takie rzeczy zmienia się tylko w wyniku rewolucji.
Patologia
Wypowiedź Ministra Spraw Wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza wywołała
burzę w szeregach policji. Zdaniem ministra walka z kibolami to zadanie na
lata, podobnie jak zmiana mentalności policjantów. Szef MSW zaznaczył, że
stróże prawa często pochodzą z patologicznych rodzin i nie umieją właściwie
zareagować na przemoc.
Zdziwienia słowami ministra nie kryje były Komendant Główny Policji
Roman Hula. - Nie chce mi się w to wierzyć, by takie słowa padły z ust
ministra. Pierwszą przyczyną takich zachowań policjantów jest
przygotowanie do zawodu. Cały proces szkolenia nie należy
do najlepszych, trwa 6 miesięcy. W tym czasie funkcjonariuszom
serwuje się sporo teorii, a praktyki niestety brak. Nieszczęściem jest też to,
że młody pracownik przychodząc do jednostki nie ma się od kogo uczyć. Młodzi
ludzie zwyczajnie nie dają sobie rady, a minister powinien ukrócić wyścig
szczurów w jednostkach - zaznacza Hula.
Patologia, szanowny Panie
Ministrze to jest Pan i Pana koleżanki i koledzy z PO. Patologia to jest cała
ta Wasza ekipa polityczna z „solidarnościowym” rodowodem. Patologia to jest
obnoszenie się ze swoją „błękitną” krwią i korzeniami w jednej wielkiej
patologii, jaką były I i II RP. Jak widać trzecia nie jest lepsza. Z całej
sprawy wynika to, co ostatnio wynika z każdej, nie warto było, i już.
Koniec kryzysu część następna
Nastroje przemysłowców idą w
górę. Wskaźnik PMI już mocno powyżej 50 pkt. We wrześniu wskaźnik PMI dla
Polski wyniósł 53,1 pkt., a ocena za III kwartał jest najwyższa od ponad dwóch
lat! Czy to oznaka końca kryzysu?
Tak, przedsiębiorcy zarabiają
coraz więcej, wydają coraz więcej, mają coraz większe lokaty w bankach. Kupują
więcej luksusowych samochodów, mieszkań na wynajem, więcej ich wyjeżdża na
luksusowe wakacje. Płacą więcej za prywatne szkoły dla dzieci, za prywatne
leczenie i tym podobne. Idą jeszcze lepsze czasy, teraz pewnie wzrośnie popyt
na luksusowe jachty pełnomorskie. Jak to dobrze, że kryzys już się skończył.
Jak będzie pięknie, najpiękniej.
Nie zatrudniajcie nas
Przetestujemy, czy podniesienie płacy minimalnej rzeczywiście zwiększy
bezrobocie - podsumował Piotr Kuczyński, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion. -
Śmiem twierdzić, że umiarkowane podniesienie płacy o kilkadziesiąt złotych nie
zwiększy bezrobocia. A wówczas wytrąci się broń z ręki tym, którzy mówią, że
jak się zwiększy płace, nie będą zatrudniali - mówił ekonomista. - Jeśli nie
będziecie zatrudniali, to nie będziecie zarabiali, bo nie będziecie
produkowali, proste! - skwitował.
Nie zatrudniajcie nas, zwolnijcie
wszystkich. Zbierzcie się Wy wszyscy „chlebo i praco” niby dawcy z BCC,
Lewiatana, koledzy Pana Kaźmierczka i cała reszta. I wypierdalajcie stąd aby
jak najdalej. Poradzimy sobie bez Was i kwita. Jak Was przez pięćdziesiąt lat
nie było to mieliśmy co jeść, mieliśmy gdzie mieszkać i co najważniejsze,
mieliśmy gdzie pracować. O szacunku dla każdego nie wspomnę. Dziś Wasi
przedstawiciele obcinają nam palce za to tylko, że za naszą pracę żądamy
zapłaty. Więc droga wolna, my przeżyjemy, nie takie rzeczy naród przetrwał. A
Wasz los gówno nas tak naprawdę obchodzi, won stąd.
"Miało tak nie być, kochanie"
Ale nasz rynek pracy staje się coraz mniej cywilizowany - zauważył
Żakowski. "Rzeczpospolita" pisze dziś o dużych wzrostach na rynku
pracy tymczasowej. Liczba godzin przepracowana przez pracowników tymczasowych
ma w drugim kwartale tego roku wzrosnąć o 15 proc. - Ten przyrost pokazuje
dynamikę zmian na rynku zatrudnienia. Niebezpiecznych zmian, bo ludzie mogą
pracować tymczasowo, ale nie mogą żyć tymczasowo. Wydatki, żeby żyć choćby na
minimalnym poziomie, są stałe i duże - wskazywał publicysta.
Żakowski dodał, że "Polska The Times" wskazuje na wzrost udziału ubezpieczonych pacjentów w kosztach leków refundowanych. Wynosi on już 40 proc. - Wydatki pacjentów miały już nie rosnąć. Były zapewnienia rządu, a wydatki wzrosły radykalnie - mówił prowadzący Poranek Radia TOK FM. - Miało tak nie być, kochanie - zwrócił się do premiera Żakowski.
Żakowski dodał, że "Polska The Times" wskazuje na wzrost udziału ubezpieczonych pacjentów w kosztach leków refundowanych. Wynosi on już 40 proc. - Wydatki pacjentów miały już nie rosnąć. Były zapewnienia rządu, a wydatki wzrosły radykalnie - mówił prowadzący Poranek Radia TOK FM. - Miało tak nie być, kochanie - zwrócił się do premiera Żakowski.
W Szuflandii niejaki szyszkownik
Kilkujadek zwykł był tak wyrażać swoją „politykę miłości”, Ja wiem,
polokoktowcy nas nie kochają. Ale my ich będziemy tak długo kochać, aż oni nas
wreszcie pokochają. Tak właśnie,
dokładnie tak wygląda obecna „polityka miłości” Pana Premiera Donalda Tuska.
Pan Premier i cała jego ekipa polityczna reprezentuje wyłącznie interesy
kapitału i właścicieli środków produkcji. Całą resztę ma w głębokim poważaniu,
całą resztę oddał „rynkowi” i gówno Go obchodzi gdzie, jak i za ile pracujemy.
Gówno Go obchodzi jak nas niby leczą i ile za to płacimy. Itd., itp. Sam tego
chciałeś Grzegorzu Dyndało, obudziłeś się 4 czerwca 1989 ale to już nie był,
jak się teraz okazało, Twój Kraj. A teraz to sobie możesz, najwyżej pogadać, bo
wszystko już dawno „posprzątane”
Wiecznie spóźniony
Na 70 urodzinach prezydenta Lecha Wałęsy pojawił się premier Donald
Tusk. Szef rządu przyjechał kilkanaście minut spóźniony!
Jeśli korci kogo żeby z tego,
niemiłego bądź co bądź faktu, jakieś wnioski wyciągać to przypominam, że Pan
Premier już tak ma. On się łaskawie spóźnia zawsze i wszędzie. Więc owo
wymienione spóźnienie nie jest wyrazem czegokolwiek, ot po prostu dzień jak co
dzień. Ja tak w ogóle mam wrażenie, że Pan Premier jest wiecznie spóźniony, bo
na przykład poglądy polityczne i ekonomiczne ma z epoki lat osiemdziesiątych,
jak raz tym nasiąknął tak nic się później nie nauczył. I to jest niestety
znacznie gorsze.
Co tam słychać pod dywanem ?
To jest pompowanie przekraczające jakiekolwiek granice. Delegaci na
zjazd mają reprezentować ludzi, którzy spotykają się w kołach, a tutaj widać
bijącą po oczach manipulację - mówi "Gazecie Wyborczej" Sławomir
Nitras. Co tak zdenerwowało szefa szczecińskiej PO? Rzekome pompowania kół.
Ano pod dywanem buldogi trzymają
się mocno. Ot rozterki i problemy partii władzy, gdy nie ważne co ale
najważniejsze Tak się już zapamiętali pod tym dywanem, że kompletnie nie widzą,
co jest na zewnątrz. Są absolutnie przekonani, że ciemny lud i tak ich będzie w
nieskończoność do koryta powoływał. Ale tak dobrze to nie będzie.
Wielki Dzień
Papież Franciszek ogłosił datę kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII.
Odbędzie się ona 27 kwietnia przyszłego roku. O swojej decyzji papież
poinformował podczas konsystorza w Watykanie. Wzięli w nim udział kardynałowie
z Rzymu i ci przybyli z innych krajów. - To wielki dzień dla Polski -
powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch.
Od tego Wielkiego Dnia nie będzie
już w Polsce ani biednych, ani chorych i porzuconych, nie będzie głodnych i
bezdomnych, poniżanych i wykorzystywanych. Bogaci zgodnie z nauką Jezusa
Chrystusa podzielą się nie tylko dobrym słowem ale i majątkiem z tymi, którzy
są w potrzebie. Nastąpią masowe nawrócenia grzeszników a życie w Polsce stanie
się rajem. No dobra, żartowałem. I powiem Wam prawdę, od tego dnia nic nie
będzie lepiej, będzie gorzej. Bo po to się produkuje świętych kościoła
katolickiego, żeby owieczki dały się jeszcze lepiej strzyc, według zasady Panu
Bogu (czyli kościołowi) świeczkę a wiernym ogarek.
Agent i jego mentor
Antoni Macierewicz to polityk z ogromną wiedzą historyczną i
merytoryczną związaną z funkcjonowaniem państwa, bardzo zasłużony dla naszego
kraju. Jest również osobą bardzo kontaktową z ogromnym poczuciem humoru. Dla
mnie to polityk niedościgniony. Czerpię z niego przykład - powiedział poseł PiS
Tomasz Kaczmarek
Ta wypowiedź jest dowodem na to,
że zarówno Agent Tomek jak i jego mentor oraz całe CBA nie nadają się
absolutnie do niczego. Tak samo zresztą jak pozostałe służby specjalne, co
potwierdziła też ostatnia afera wokół SKW. Tak samo zresztą jak pozostałe
instytucje tego państwa, które tak samo jak służby specjalne też się do niczego
nie nadają. Taka Polska jest jak Antoni Macierewicz niestety.
Pieniądze jednak śmierdzą
Dziesiątki nepalskich imigrantów zginęło w ostatnich tygodniach w
Katarze. Tysiące innych padło ofiarą poważnych nadużyć w pracy - informuje
"The Guardian", relacjonując przygotowania Kataru do piłkarskich
Mistrzostw Świata w 2022 roku. Według gazety, to drastyczny przykład
niewolnictwa XXI wieku. Międzynarodowa Konfederacja Związków Zawodowych (ITUC)
stwierdziła, że przygotowania do piłkarskich Mistrzostw Świata będą kosztowały
życie 4 tys. imigrantów pracujących przy budowie katarskich stadionów, hoteli
oraz dróg.
Jak za starych czasów Europa
fascynuje się bajecznymi fortunami arabskich szejków, nie wnikając za bardzo
ani skąd owe majątki pochodzą, czemu służą i kim są ich właściciele, oraz jaki
robią z tego pożytek i dla kogo. A prawda jest brutalna. Owe pospolite chamy w
prześcieradłach na głowie, dopiero co wyciągnięte z pustynnych namiotów a
nazywające się emirami, książętami i królami, nadal tkwią mentalnie w samym
środku średniowiecza. W ich krajach i kraikach panują feudalne prawa i stosunki
społeczne. Nie ma tam żadnej, nawet pozornej demokracji a zamiast tego jest
tyrania i niewolnictwo jak w starożytnym Rzymie. To hańba dla całego świata XXI
wieku. Ale ponieważ mają pieniądze to udajemy, że nie widzimy tego co tam jest.
Gdybyśmy mieli choć trochę moralności to powinniśmy wygonić tych szejków i
emirów z powrotem na pustynię. A my ich przyjmujemy na salonach, sprzedajemy im
najlepsze kluby piłkarskie, latamy ich liniami lotniczymi itd. itp. Teraz
kupili sobie mistrzostwa świata w piłce nożnej, następna pewnie będzie
olimpiada w Dubaju. Wstyd i hańba dla wszystkich, którzy rękę do tego
przykładają.
Polski to nie dotyczy, tu pieniądz nie
śmierdzi
Amazon.com - jeden ze światowych gigantów w handlu internetowym,
zbuduje pod Wrocławiem dwa wielkie centra logistyczne. Zatrudnienie w nich znajdzie 6 tys. osób
Niestety Amazon nie jest postrzegany jako wzorowy pracodawca. W
Niemczech i Anglii wielokrotnie dochodziło do strajków pracowników, skarżących
się na warunki panujące w firmie. Amazon przyznaje, że szukał krajów, w których
mógłby ponosić tańsze koszty utrzymania centrów logistycznych. Te umieszczone w
Niemczech okazały się w porównaniu z polskimi za drogie. Wybrał więc Polskę i
Czechy.
W Niemczech karetki reanimacyjne
prawie koczowały przed tymi „centrami”, tak dużo było przypadków „padania na
ryj” tych „szczęśliwców”, którym łaskawcy z USA „dali” pracę. I na dodatek nie
chcieli podpisać układu zbiorowego pracy, a na stawkach płacowych oszukiwali
ile wlezie. Ponieważ w Niemczech tak się na dłuższą metę nie da, więc przenoszą
interes do Polski i Czech, gdzie nie będzie żadnych układów zbiorowych i
żadnych związków. Będą płacić 7 PLN brutto za godzinę na umowę zlecenie i już.
Może to jeszcze nie Katar ale blisko, coraz bliżej.
USA dostarczają broń dla Al. Kaidy
Pojazdy opancerzone, karabiny, pistolety, noktowizory i urządzenia
służące do łączności, to tylko część amerykańskiego sprzętu skradzionego przez
islamskich bojówkarzy związanych z Bractwem Muzułmańskim. Jak informuje Fox
News, sprzęt o wartości wielu milionów dolarów został skradziony z bazy
nieopodal Trypolisu, gdzie amerykańscy komandosi szkolili siły libijskie.
Nic nowego, można powiedzieć.
Broń made in USA nie pierwszy i nie ostatni wpada w ręce ich zadeklarowanych
wrogów. Tylko, czy ci, którzy na jej produkcji zarobili mają z tym jakikolwiek
problem. W biznesie tylko zysk się liczy. A że przy pomocy tej broni bandziory
zabijają amerykanów to przecież nie zabijają udziałowców koncernów
zbrojeniowych. I tylko to się liczy, kasa rządzi w USA. A konstytucję też
trzeba zmienić poprzez wpisanie do inwokacji zamiast „my naród” słów „my
inwestorzy”.
Bubel made in USA
Dreamliner PLL LOT z Toronto do Warszawy musiał lądować na Islandii po
tym, jak Norwegia nie wydała zgody na przelot samolotu nad swoim terytorium.
Przyczyną decyzji Norwegów była usterka systemu identyfikacji samolotu w
powietrzu, którą wykryto w polskim samolocie Z informacji telewizji wynika, że
po pasażerów feralnego samolotu poleciały dwie maszyny z Polski.
Tak tylko cytuję kolejny problem
i kolejną stratę pieniędzy przez LOT z powodu zakupu amerykańskiego bubla,
jakim okazał się być osławiony „Dreamliner”. No cóż, jeśli tak jak „Dremliner”
wygląda teraz „American Dream”, to koniec już bliski. Przypominam, że na upadek
imperiów nie wskazują wcale wielkie i dramatyczne wydarzenia ale właśnie coraz
częstsze drobne z pozoru wydarzenia. Cały projekt tego samolotu został
spaprany, wszystkie terminy zawalone a wyrób jest jaki jest, na pewno nie jest
to samolot ze snów, chyba że z nocnych koszmarów.
Idol w czasach pop kultury
84 procent młodych Włochów przyznaje, że przekonuje ich język nowego
papieża - wskazują wyniki sondażu. Młodzież uważa, że Franciszek używa słów
odpowiednich w obecnym świecie i trafiających do serc ludzi. 85 procent włoskiej młodzieży wyraża uznanie
dla troski papieża o cierpiących. Tyle samo ankietowanych podziwia w nim to, że
jest blisko ludzi. Ponad 91 procent młodego pokolenia Włochów uważa zaś po
prostu, że Jorge Mario Bergoglio jest sympatyczny.
Ja marksista i ortodoksyjny
socjalista też tak uważam. W świecie wszechobecnego kłamstwa, chciwości jako
rzekomego motoru rozwoju, celebryctwa i wystawiania na wierzch genitaliów jako
sposobu na zaistnienie, ten sympatyczny staruszek zadziwia. Zadziwia cały świat
bo stawia rzeczy z głowy na nogi. Bo mówi o prostych sprawach, pokazuje
człowieka takim jakim być powinien. Odwołuje się do norm absolutnie
zasadniczych, do opoki, na której gatunek ludzki zbudował stosunki społeczne.
Nawołuje do harmonii między tym co własne a tym co wspólne, między dążeniem do posiadania
a potrzebą dzielenia się, do sprawiedliwości rozumianej w sposób absolutnie
podstawowy. I czym się w tym różni od marksistów ? A niczym, po prostu. Dlatego
przyłączam się do zdania młodych Włochów, Jorge Mario Bergoglio jest nie tylko sympatyczny
ale w tym zakłamanym świecie jako papież jest wprost bezcenny. Choćby przez
kontrast z jednym ze swoich poprzedników, który biednych co prawda błogosławił
ale chciwości współczesnego świata nie potępiał, a celebrę i przepych uwielbiał
ponad wszystko. O tym, mam nadzieję, też kiedyś będziemy mówić prawdę, na razie
jednak jest zupełnie inaczej. Budujemy legendę, której nigdy nie było. Bo
tamten papież wcale nie był sympatyczny.
W ciągu zaledwie kilku godzin od zamknięcia obrad Kongresu jego
przedstawiciele nie doszli do porozumienia. Zgodzili się jedynie do zamawiania
dużej ilości drinków tego wieczora - donosi serwis Huffington Post, który
cytuje obecnych w Kapitolu amerykańskich dziennikarzy. Portal powołuje się na
cytaty dziennikarzy znalezione na portalu Twitter. - Niemal od każdego kongresmana,
z którym rozmawiałam, czuć alkohol.
„Przepijemy naszej babci domek
cały”. I nigdy więcej, przenigdy nie uczcie nikogo tej Waszej „demokracji”.
Staliście się już tylko pośmiewiskiem całego świata, zamiast służyć ludziom
służycie wyłącznie mamonie i w głębokiej dupie macie swój własny naród. SHAME O
YOU.
Z dużej chmury …
Syryjski arsenał chemiczny w dużej części praktycznie nie nadaje się do
wykorzystania w kraju i może zostać dość szybko zneutralizowany. Oddala to
groźbę, że może on zostać ukryty przez reżim w Damaszku lub trafić w ręce
terrorystów - pisze "Washington Post".
Dziennik powołuje się w piątek na poufny amerykańsko-rosyjski raport, z
którego wynika, że cały syryjski arsenał chemiczny może zostać zniszczony w
ciągu około dziewięciu miesięcy, o ile tylko syryjskie władze dotrzymają
zobowiązań i przekażą kontrolę nad arsenałem międzynarodowym inspektorom.
I znowu, znowu i jeszcze raz … Różnica
między prawdą a opiniami wywiadów i polityków Zachodu nie może być przypadkowa.
Nawet tacy debile jak pracownicy kilkudziesięciu już chyba tajnych służb USA,
nie mogą się aż tak bardzo mylić. W takim razie wyjaśnienie jest tylko jedno,
chłopcy i dziewczynki usłużnie „wspierają” polityków i kroją prawdę na polityczne
zamówienie. Na szczęście po Syrii nic już nie będzie jak dawniej, bo tym razem
świat w polityczne bajki już nie uwierzył. I nie radzę politykom z gór Golan ciągnąć
i rozszerzać tej hucpy na Iran i kogo tam jeszcze. My wam już nigdy nie
uwierzymy, sto razy nadużyliście naszego zaufania, teraz nawet jak będziecie
mieli rację i tak Wam nikt nie uwierzy. Na Waszą stratę zresztą.
Świat, w którym żyjemy
Świat, w którym najwyższą wartością staje się czysty zysk, nie jest
światem, w którym można wieść szczęśliwe życie. Świat dzikiego kapitalizmu, w
którym tresowani jesteśmy do brania udziału w wyścigu szczurów, jest pozbawiony
współczucia. Żyjemy więc w świecie, który choć tworzą ludzie, staje się coraz
mniej ludzkim. Dlatego, "gdy banki upadają - jak mówi papież Franciszek,
zadziwiająco w podobnym duchu, co Modzelewski - jest tragedia. Gdy człowiek
umiera, nikt się nie przejmuje"!
Kto ma to zmienić, jeśli nie my
? I kiedy, jeśli nie teraz ? Skrzywdzeni, wykluczeni i poniżeni przez
innych ludzi, ci którzy cierpią nie ze
swej winy, biedni, głodni, bezdomni … Wyklęty powstań ludu Ziemi, proletariusze
wszystkich krajów łączcie się.
W ciągu zaledwie kilku godzin od zamknięcia obrad Kongresu jego
przedstawiciele nie doszli do porozumienia. Zgodzili się jedynie do zamawiania
dużej ilości drinków tego wieczora - donosi serwis Huffington Post, który
cytuje obecnych w Kapitolu amerykańskich dziennikarzy. Portal powołuje się na
cytaty dziennikarzy znalezione na portalu Twitter. - Niemal od każdego kongresmana,
z którym rozmawiałam, czuć alkohol.
„Przepijemy naszej babci domek
cały”. I nigdy więcej, przenigdy nie uczcie nikogo tej Waszej „demokracji”.
Staliście się już tylko pośmiewiskiem całego świata, zamiast służyć ludziom
służycie wyłącznie mamonie i w głębokiej dupie macie swój własny naród. SHAME O
YOU.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz