piątek, 11 października 2013

Ostatni gasi światło



Motto:




Ludzie , spierdalać gdzie pieprz rośnie.

Ostatni gasi światło

Liczba emigrantów ciągle rośnie - alarmuje "Rzeczpospolita". Już 2,13 mln Polaków wyjechało za granicę. Z informacji gazety wynika też, że pośród Polaków, którzy wyjechali, jest aż 1,6 mln tak zwanych rezydentów - przebywających za granicą ponad rok. - Gdyby potwierdziły się te informacje, oznaczałoby to, że spełniają się najgorsze z możliwych scenariuszy - uważa prof. Krystyna Iglicka, rektor Uczelni Łazarskiego. - To ostatni moment, by przestać chować głowę w piasek i zacząć działać - apeluje.

Jeżeli naszą władzę już do strusia porównujemy, to dziób trzyma nie w piasku a w korycie. Natomiast dupę pokazuje społeczeństwu i gówno ją obchodzi ilu ludzi stąd wyjedzie. Póki są jeszcze jacyś idioci, którzy ich i tak wybiorą to wszystko gra. Rząd się sam wyżywi, znacie to powiedzonko ?

Po co nam to było, po co ?

Z danych Diagnozy Społecznej wynika, że 44 proc. Polaków przemiany po 1989 roku uważa za nieudane. Jedynie 11,6 procenta Polaków oceniło przemiany po 1989 roku jako udane. 6 procent Polaków uważa, że demokracja to zdecydowanie zła forma rządów. Około 14 procent dopuszcza warunkowo rządy niedemokratyczne. Dla 16 procent panujący w Polsce ustrój nie ma znaczenia.

I wszystko się zgadza. Zbudowaliśmy kraj dla 10% populacji. Reszta to „zasoby ludzkie”, które mają na te 10% zapierdalać. W miarę „rozwoju” i gonienia USA ten procent będzie się sukcesywnie zmniejszał. Jak już dogonimy nasz wzorzec, to jak tam korzystać będzie jakie 0.1 %,  a reszta bez zmian. Tak wygląda najbardziej rozwinięty kraj świata i do takiego modelu społecznego my też aspirujemy. Ja mieszczę się w rosnącej na razie mniejszości, bo dla mnie też to wszystko co tu się dzieje, nie ma już żadnego znaczenia. I myślę, że w mniejszości długo nie pozostanę.

W miarę godziwa

Skoro taki spokojny człowiek jak Jerzy Buzek dał się ponieść emocjom, to jesteśmy w czerwonej strefie na tym kotle. Prezydent Komorowski jest za tym, żeby razem usiąść i spokojnie się zastanowić, co należy zrobić, aby na tej całej awanturze najgorzej nie wyszli emeryci. Trzeba wypracować taki system, żeby emerytura była bezpieczna i w miarę godziwa - tłumaczył w programie "Siódmy dzień tygodnia" prof. Tomasz Nałęcz.

W miarę godziwa ? Co to do k… nędzy ma znaczyć ? To Pan Nałęcz i jego chlebodawca za moje własne pieniądze łaskę mi robią. Wszystko się Wam pokurwieńcy mamuta już w główkach poprzestawiało. Jak po Was przyjdziemy to pewnie się będziecie dziwić, o co nam chodzi jak Wy tacy o nas bardzo zatroskani w tych pałacach. My Wam za to wszystko w miarę godziwe odpłacimy, a może nawet z nawiązką.

Bogaty jak Polak

W Polsce milionerów - i to dolarowych - będzie przybywać szybciej niż gdziekolwiek na świecie, zapowiada "Puls Biznesu" w oparciu o badanie Global Wealth Report, przygotowane już po raz czwarty przez Credit Suisse. W ciągu najbliższych 5. lat przybędzie ich u nas 40 tys.

A ponieważ jest to system zamknięty, gdzie dopływ bogactwa wynika wyłącznie ze wzrostu PKB pomniejszonego o inflację, to wniosek jest tylko jeden. Bijemy rekordy zubażania społeczeństwa i bijemy rekordy rozwarstwiania. Bo po odjęciu inflacji od lat rozwijamy się na poziomie jednego, góra dwóch procent. Tak więc owo bogactwo, jak to we współczesnym kapitalizmie, rozkłada się jak jeden do stu. Stu musi mieć mniej, żeby jeden miał więcej, dużo więcej. Moje serdeczne gratulacje, dla ciemnego ludu, który to kupił.

Kamień milowy

"Jesteśmy podekscytowani wejściem firmy Amazon do Polski. Otwarcie trzech ogromnych centrów logistycznych i stworzenie tysięcy nowych miejsc pracy jest bez wątpienia kamieniem milowym dla naszego dalszego wzrostu gospodarczego" - powiedział wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.

Panie Piechociński, weź Pan sobie ten kamień i walnij się pan nim w łeb. Bo to najniżej opłacana praca, bez gwarantowanej płacy, w strasznych warunkach, prawie tak beznadziejna jak szwalnie w Bangladeszu. Niemcy tego już dalej siebie mieć nie chcieli ale my i owszem,  bo my już niczym od Bangladeszu się nie różnimy.

Drobna pomyłka

"Nasze prognozy tegorocznych wpływów z fotoradarów okazały się mocno przeszacowane" – przyznaje Wiesława Dróżdż, rzeczniczka Ministerstwa Finansów. Kwotę prognozowanych 1,5 mld zł zastąpiła nowa suma, nieco ponad 80 mln zł, czyli aż 17-krotnie mniej.

Ojtam, ojtam się czepiają, jak zwykle zresztą. Pan Generał od ITD. ma ważniejsze problemy niż jakieś tam drobne pomyłki w prognozach dochodów. CBA mu po firmie buszuje. A Polakom gratuluje, wreszcie zachowali się jak świadomi obywatele.

Coca – Cola stadion narodowy

Jeśli Ministerstwo Sportu i Turystyki nie wykona uchwały Sejmu, która nakazuje nazwanie Stadionu Narodowego imieniem Kazimierza Górskiego, sprawa trafi do prokuratury - zapowiada na łamach internetowego serwisu "Polityki" Jan Tomaszewski, medalista mistrzostw świata z 1974 roku, a obecnie poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Przejdziemy procedurę wyboru partnera tytularnego i zwrócimy się do niego z pytaniem, czy stadion może mieć podwójne imię. Zobaczymy, jaka będzie reakcja – mówi minister sportu Joanna Mucha. Dodaje, że jeśli najpierw nadano by imię uchwalone przez Sejm, to trudno byłoby znaleźć głównego sponsora.

A ja Wam odpowiem tak. Jeśli to na być Stadion Narodowy to KURWA nie może to być Coca-Cola Stadion Narodowy ani Coca-Cola Stadion Narodowy imienia Kazimierza Górskiego. Tyle, że wtedy trzeba go wziąć na garnuszek podatników i koniec kropka. Jeśli zaś ma na siebie zarabiać to może być nawet Durex Condoms Arena ale w tym wypadku nie może to być ani Stadion Narodowy ani tym bardziej imienia Pana Kazimierza Górskiego. Bo, jak mawia mój znamienity kolega „nie można być w dwóch nogawkach naraz”. Całe nieszczęście w tym, że kobieta jak widać nie bardzo jest w stanie to zrozumieć.

Kwiaty dla Nowaka

W projekcie budżetu na przyszły rok rząd przeniósł do rezerw wydatki na dokończenie budowy falochronu w Świnoujściu, bez którego nie będzie można uruchomić tam gazoportu.

Akurat to działanie oceniam pozytywnie. Po co unieruchamiać środki jeśli w przyszłym roku żadnego gazoportu nie będzie. Po co falochron do czegoś czego nie ma ? A kiedy gazoport będzie ? A kiedy będzie wszystko inne ? Będzie … kiedyś. Taki mamy sprawny inaczej rząd drugiej kadencji Pana Premiera Donalda Tuska.

HCWD

Niewłaściwa postawa często wyzwala się, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, zagubi się i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga - mówił abp Józef Michalik pytany przez dziennikarzy o ostatnie doniesienia na temat przypadków pedofilii wśród duchownych.

Co ja mogę powiedzieć o „wielebnym”. A HCWD ekscelencjo.

Dualizm religijno finansowy

Papież Franciszek powiedział w Asyżu, że Kościół musi wyrzec się światowości, którą określił jako "trąd i raka społeczeństwa" i wroga Jezusa. Papież mówił, że nie można służyć "dwóm panom", Bogu i pieniądzom. Przestrzegał przed próżnością.

Od dziś każdy, kto pieniądzom służy, sam się ze wspólnoty kościoła katolickiego wyłącza na zawsze. Od dziś żaden bogacz katolikiem być nie może, to oczywiste. Od dzisiaj żaden bogacz nie dostanie kościelnego sakramentu, tak to rozumiem. Od dziś nikt bogacza w świętej ziemi nawet nie pochowa, bo prędzej wielbłąd itd. Tak to rozumiem jak Papież to powiedział. Problem w tym, że pewnie jestem w tym myśleniu bardzo, bardzo odosobniony. Już widzę te tysiące wyznawców złotego cielca jak tłumaczą „co Papież miał na myśli”. A On miał na myśli dokładnie to co powiedział, nic więcej. Jak dwa tysiące lat temu Jezus Chrystus ale ludzie w zaślepieni mamoną nawet Syna Boga nie słuchali, więc jego namiestnika też oleją. Jeden jest Bóg, mamona.


Wzorzec demokracji

Jeden z trzech urodzonych dzisiaj czarnoskórych mężczyzn może spodziewać się, że w pewnym momencie życia wyląduje w więzieniu. Jako jedną z nich wymienia się działania policji. Według danych, w okresie pomiędzy 1980 a 2010 r. funkcjonariusze dwukrotnie częściej aresztowali czarnoskórych młodych ludzi za posiadanie narkotyków niż białych. Natomiast badania z 2012 r. mówią, że to właśnie biali uczniowie szkół średnich częściej używają narkotyków niż Afroamerykanie w tym samym wieku.

I tego czarnucha z Waszyngtonu też zamknijcie jak tylko skończy ostatnią kadencję. Jak nie jara to mu podrzućcie co trzeba, a najlepiej od razu zastrzelcie za podejrzane zachowanie i jeszcze wyprawioną głowę powieście w Waszej teksaskiej wiosce nad kominkiem. Tak będzie godnie, sprawiedliwie i ze wszech miar demokratycznie.

Nad przepaścią ?

Blokada budżetowa w USA uwidocznia poważny problem amerykańskiej demokracji: podziały polityczne między Demokratami a Republikanami stały się tak głębokie, że paraliżują procesy ustawodawcze. Gdy zbliżała się północ w poniedziałek, 30 września, na Kapitolu demokratyczni i republikańscy kongresmeni przerzucali się winą za mający się zacząć z wybiciem godziny 24 paraliż budżetowy. "Gdy wisisz nad krawędzią przepaści, najważniejszym pytaniem nie jest to, »kto ma rację?« ale "»co, na Boga, robisz nad tą przepaścią?«" - pisze "Economist" w komentarzu, który trafił na okładkę tygodnika.



Pan Bóg jak chce kogoś ukarać … , amerykańskim politykom ten rozum wszechmogący odebrał już jakiś czas temu. Ta wzorowa demokracja polega bowiem na tym, że nie ma już chyba żadnego kongresmana, który by nie siedział w kieszeni biznesu. I jeśli interesy biznesu są zagrożone, a reforma ubezpieczeń zdrowotnych te interesy narusza, to nawet los całego kraju nie ma żadnego znaczenia. Kasa się liczy, nic więcej. Taki to jest właśnie wzór
demokracji, kraj gdzie interes społeczeństwa podporządkowany jest chciwości 0.1 % populacji, brawo Ameryko.

Kiedy rachunek ?

Pusty pieniądz jest pompowany w instrumenty finansowe, które tak naprawdę nie mają powiązania z realną gospodarką. A dzięki temu nie powstaną nowe miejsca pracy. Kiedyś w końcu historia wystawi nam rachunek za obecną politykę gospodarczą.

Nie historia tylko ludzie Wam wystawią rachunek, rachunek krzywd jakich doznali i doznają od tej Waszej „gospodarki”.  Im dłużej to będzie trwało tym rachunek będzie większy, im więcej krzywd wyrządzicie tym bardziej oberwiecie. Globalne kasyno czas zamknąć.

Ostatnie Tango na Wall Street

W globalnym giełdowym kasynie gracze w amoku rozgrywają więc swoją nieokiełznaną hazardową partię, a na Wall Street wszyscy są szczęśliwi.
Na razie. Pewnego dnia wydarzy się incydent, który spowoduje nagłą zmianę na światowych rynkach finansowych i bilionowe straty w derywatach wywołają tsunami, które zburzy ten wysoki domek z kart. Wszystkie pieniądze świata nie zdołają wykupić systemu finansowego, kiedy to nastąpi.
Nie powinniśmy byli nigdy pozwolić na to, żeby rynki finansowe przeobraziły się w gigantyczne kasyno. Ale pozwoliliśmy. Wkrótce zapłacimy za to wysoką cenę. A kiedy ten dzień nadejdzie większość Amerykanów nadal nie będzie rozumiało, co się dzieje.

Tak właśnie będzie wyglądał „dzień gdy zatrzyma się ziemia”, to będzie ostatni dzień rządów pieniądza, ostatni dzień cywilizacji judeo-chrześcijańskiej. Podnosząc chciwość na piedestał i robiąc z mamony boga najwyższego, postawiliśmy na szali nasze istnienie, nasze przetrwanie. W zamian za niczym nie skrępowane zyski niewielkiej grupki uzależnionych od hazardu szaleńców, złożyliśmy zastaw z miliardów ludzkich istnień, ludzkich pragnień i marzeń. To wszystko zginie w eksplozji największej w historii bańki spekulacyjnej, to wszystko pochłonie waląca się największa w historii piramida finansowa. To nie są przypuszczenia, to jest tak pewne, jak to, że nawet po naszym upadku ziemia jednak będzie się dalej obracać. Ale tej „gospodarki” już na pewno nie będzie. Ilu z nas to przeżyje i jak, nie wiadomo. Ale wygląda na to, że nie trzeba III wojny światowej, żeby z naszej cywilizacji kamień na kamieniu nie został. Będzie jak po bańce tulipanowej, tyle że  tamta historia to był strzał z kapiszona a teraz będzie bomba wodorowa. Dzień, w którym stworzono instrumenty pochodne był pierwszym dniem końca, naszego końca.

A oni dalej swoje

"Widzę szansę dla OFE w wielofunduszowości. Mogłyby zostać wprowadzone zupełnie nowe rodzaje funduszy emerytalnych oparte o absolutne stopy zwrotu lub nawet bardzo agresywne. Możliwość stosowania instrumentów pochodnych jako zabezpieczenia portfela odebrałbym jako wręcz kamień milowy dla GPW.. "

I kamień do szyi dla tych naiwnych, którzy Wam swoje pieniądze powierzą. A swoją drogą to trudno o większą bezczelność, ale na tym właśnie polega biznes. Rynek nie promuje lepszych, promuje bezwzględnych i bezczelnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz