piątek, 6 grudnia 2013

Amazon w Polsce



Amazon w Polsce

Amazon wchodzi do Polski tylko z magazynami. Jak piszą w ogłoszeniu, poszukują przede wszystkim ludzi „z pasją do realizacji potrzeb klienta w zakresie zakupów online na najwyższym poziomie”.

Ludzie z pasją do realizacji własnych potrzeb w neoliberalnej gospodarce „made in USA”  nie występują, bo mamy być tylko mięsem armatnim wypracowującym zysk dla 1% bogatych, najlepiej z USA i na dodatek członków Ligi Przeciw Zniesławieniu. Nasz los nikogo nie obchodzi. Pracownik Amazona ma tylko i wyłącznie zapierdalać na ich zyski, jego własne pasje i życie nie mają żadnego znaczenia. Niemieccy pracownicy mieli to w dupie więc Amazon przeniósł się do Polski. Panie Premierze Donaldzie Tusk, to o taki Amazon Pan podobno walczył z komuną, taki los się Panu marzył ? Ja na Pana miejscu wypierdolił bym ich na zbity pysk, niech sobie sami realizują własne pasje. Ale do tego Panie Premierze to trzeba mieć jaja. Bycie niby jedynym samcem alfa w PO jak widać nie wystarczy.

Untergang ?



Jawohl


Kto mu teraz uwierzy ? 

Premier przyznał, że z punktu widzenia "przeciętnej Polki, przeciętnego Polaka słowa czy zapowiedzi niewiele znaczą wtedy, kiedy nie ma pracy, kiedy nie ma mieszkania, kiedy nie ma warunków do godnego życia". Odwołał się tu do własnych doświadczeń, mówiąc, że obchodził niedawno 35. rocznicę ślubu i ma jeszcze w pamięci takie rzeczy, "jak się nie ma gdzie mieszkać przez 10 lat czy jak się nie ma pewności, że do pierwszego starczy na podstawowe rzeczy dla dzieci". Podkreślił, że "musimy dziś doprowadzić i to tak szybko, jak to tylko możliwe do sytuacji, w której nikomu w Polsce założenie rodziny nie będzie kojarzyło się z przesadnym ciężarem, takim ciężarem nie do udźwignięcia"

Musimy ? Dziś ? Kto do jasnej cholery ma to zrobić ? Te miliony upodlonych na umowach śmieciowych, na śmieciowych stawkach, bez praw do emerytury, zwolnienia lekarskiego , urlopu ? Jeszcze wczoraj „pracodawcy” ogłaszali koniec umów o pracę na rzecz „elastycznych form pracy”. A Pan to od 20 lat popierał i dalej popiera. Za co, przy zarobkach średnio na poziomie niewiele przekraczającym 2 tys. PLN, mają te rodziny utrzymać i na dodatek kupić mieszkanie, gdy ich roczny zarobek wystarczy na góra 5 metrów kwadratowych ?  Mogą oczywiście zaprzedać całe życie bankom i deweloperom bo za byle klitkę trzeba płacić przez całe życie co najmniej jedną pensję w rodzinie. Tak to wygląda naprawdę. Za to mamy 700 000 milionerów, pazernych i bezwzględnych przedsiębiorców myślących tylko o swoim zysku, deweloperów zgarniających na rynku mieszkaniowym kokosy jak jeszcze nigdy w historii i banki tak opasłe pieniędzmi, że nie wiedza już co mają z nimi zrobić. I na dodatek kastę „z bożej łaski” menadżerów i polityków od wszystkiego, więc kompletnie od niczego, ale za to za ogromne pieniądze. To jest Polska, którą Pan z całą świadomością buduje od 25 lat. Więc niech pan już przestanie kłamać, i tak nikt już ani Panu ani Pana partii, ani żadnym liberałom z pod znaku wolnego rynku i konkurencji, nie uwierzy.

Ci na pewno nie

Co czwarty dorosły Polak deklaruje gotowość podjęcia pracy poza granicami kraju, a od wejścia Polski do Unii Europejskiej do pracy wyjeżdżał co siódmy - wynika z sondażu CBOS. Chęć wyjazdu częściej deklarują młodsi badani. Wśród respondentów w wieku od 18 do 24 lat tylko co trzeci (36 proc.) odrzuca możliwość wyjazdu. CBOS ocenia, że stosunek młodych Polaków do emigracji może rodzić niepokój co do skali tego zjawiska w przyszłości.

Tak wygląda odpowiedź młodego pokolenia na „dekadę rodziny” zapowiadaną przez Pana Premiera Donalda Tuska z poparciem strażnika żyrandola Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego.  Jak przejdą od słów do czynów to spełni się dowcip Jana Pietrzaka i ostatni zgasi światło. Tyle, że oni wieją nie z biednej PRL tylko z „bogatej” III RP. I to jest w tym wszystkim najbardziej niesamowite. Jak można było tak to spieprzyć Panowie, jak można było ?

Po przerwie też 0-1

0:1, 0:1, 0:2, 0:2, 0:2 - to wyniki Legii Warszawa w Lidze Europy, w której nie ma słabszej drużyny. W czwartkowy wieczór przegrali z Lazio Rzym 0:2 (0:1). Spotkanie z włoską ekipą zbiegło się w czasie z ogłoszeniem przez FIFA nowego rankingu, w którym reprezentacja Polski zajęła, najniższe w historii, 78. miejsce. Warszawianie kolejny raz zaprezentowali się bardzo słabo, oddając pierwszy, celny strzał w doliczonym czasie gry.

Panie Premierze Donaldzie Tusku ! Dlaczego wpompował Pan w to bagno miliardy z naszych podatków ? Dlaczego zamiast szpitali budujemy za pieniądze podatników gigantyczne stadiony dla tych nieudaczników. Im więcej pieniędzy w polskiej piłce nożnej tym gorsze wyniki. Za ułamek tej kasy inne dyscypliny mogą nam dać grad medali na najważniejszych imprezach, w tym na olimpiadach. Ale Pan zawsze wolał „w gałę charatnąć”, łudził się Pan, że wystarczy odpowiednio kopaczy „wspierać” a Polska sięgnie mistrzostwa. Sięgnęła ale dna. I to też jak to w Polsce nikogo niczego nie nauczyło. W całym tym szaleństwie są też duże pieniądze prywatne wydawane bez sensu na np. naszą „ekstraklasę”. Na dodatek widzowie uczęszczający na owe „widowiska” to najgorszy asortyment chuliganów i bandytów, za których wyczyny znów musi zapłacić podatnik. To już jest kompletne szaleństwo, im gorzej w futbolu tym więcej pieniędzy tam płynie. Czy ktoś to szaleństwo przerwie ? Jestem pewien że nie, bo co jak co ale efektywność lokowania środków w Polsce nie ma żadnego znaczenia. Jak na przykładzie choćby Legii, bo w tą jak się okazało najgorszą drużynę Europy zainwestowało i społeczeństwo (stadion za publiczne pół miliarda” i firmy prywatne (ITI). A jaki jest z tej inwestycji zwrot ? A gigantyczny … wstyd.

W tym samym czasie w zasadzie pozbawieni wsparcia skoczkowie narciarscy rozpoczęli sezon najlepiej w historii. Polak wygrał inauguracyjny konkurs a w pierwszej dziesiątce było ich jeszcze trzech. I to jest wstyd jeszcze większy, jak Pan Premier teraz spojrzy im w oczy skoro pieniądze poszły gdzie indziej. I brawa dla ministry Muchy, zwłaszcza za EURO 2012. Świetnie wydane pieniądze.

Narodowa klapa

(fot. AFP / WOJTEK RADWANSKI)

Spółka zarządzająca Narodowym PL2012+ co jakiś czas chwali się poprawą wyników finansowych. Wszystko dzięki sprytnemu zabiegowi księgowych. PL2012+ zajmuje się wyłącznie bieżącymi kosztami funkcjonowania stadionu. Działalność innej spółki, NCS - Rozliczenia, która wzięła na siebie usuwanie usterek, kosztuje 30 mln zł rocznie.


Oto kolejny CUD Pana Premiera Donalda Tuska, ministry Muchy i całej PZPO. Podobny ma być po stworzeniu Polskiego Holdingu Lotniczego gdy długi LOT’u pokryją Porty Lotnicze. A na koniec dowiemy się ile pod dywan zamiótł minister Rostowski, to będzie nie tylko koniec Pana Premiera Donalda Tuska i PZPO ale naszych perspektyw przede wszystkim. To dopiero będzie narodowa klapa.

ZOMO wróć

No ale wygląda na to, że nasze służby porządkowe nie potrafią sobie w ogóle poradzić z kibicami i próbują iść na skróty. Najzwyczajniej w świecie policjanci są zbyt leniwi, żeby zapewnić porządek na stadionach. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, teraz na trybunach jest o wiele spokojniej niż w latach 90. A gdyby cofnąć się jeszcze dalej, do lat 80., to wtedy na stadionach kibice pili wódkę, palili race i nikomu to nie przeszkadzało. A burd też było na trybunach mniej, bo ZOMO potrafiło sobie poradzić z tłumem. Teraz policja tylko bezradnie rozkłada ręce. Oczywiście nie twierdzę, że powinniśmy wrócić do tamtych obyczajów, ale chcę pokazać, że dawniej służby porządkowe miały trudniej, a jednak potrafiły utrzymać porządek.

ZOMO potrafiło zrobić porządek nie tylko z kibicami, z obecnymi prominentami polityki, którzy wtedy organizowali zadymy na ulicach, też sobie radzili bez trudu. I jeśli powraca pytanie, kto tych łobuzów odciągnie od koryta to rozwiązanie aż się ciśnie na usta. Trzeba nam ZOMO reaktywować, już ono ich z tego Sejmu, Senatu i Rady Ministrów wygoni. A wracając do meritum to dziś nie tylko policja bezsilnie rozkłada ręce, cały aparat państwa tak robi i to w każdej sprawie. Bo jeśli to rynek ma wszystko załatwić to kto ma załatwić to czego rynek nie załatwił. Oto jest pytanie.

Zjeść ciastko i mieć ciastko

W przyszłym tygodniu chcę się spotkać z prokuratorem generalnym - zapowiedział premier Donald Tusk. Jak dodał, nie zamierza podpisać sprawozdania z działalności prokuratury, ale "brak podpisu nie oznacza braku zaufania do Andrzeja Seremeta".

Pan Premier Donald Tusk jest z wykształcenia historykiem więc nic w tym dziwnego, że ma tak pokrętną logikę. Nie tylko w tym przypadku zresztą, dlatego nie ma się co dziwić, że kontynuatorzy hasła „za a nawet przeciw” nie potrafią nic zrobić ani porządnie, ani od początku do końca. Przy takiej logice nie da rady. Panie Premierze, brak skwitowania oznacza, że szef musi odejść, to żelazna zasada tych, którym się udało. Pan za to chce ciastka żreć i dalej ciastka mieć i dlatego między innymi Pana ulubieni kopacze spadli na 78 miejsce w świecie.  Rób Pan tak dalej to we wszystkich klasyfikacjach ich dogonimy, albo nawet przegonimy.

Piękna nasza Polska cała.


Ulica Krakowa sprzed i po utworzenia parku kulturowego. fot. Anna Włodarczyk, Marcin Krawczyk, UM Kraków


Kiedyś była taka zabawa rysunkowa, znajdź 10 szczegółów, którymi różnią się dwa rysunki. Tu chyba nie byłoby to zbyt trudne. Niestety tak jak na dolnym zdjęciu wygląda tylko kilka procent Polski. Prawie cały kraj przypomina niestety zdjęcie górne i nic nie zapowiada, żeby to się miało zmienić. Bo tak właśnie wygląda wolność i demokracja, własność prywatna i wolność gospodarcza. Więc poza wybranymi obszarami będzie tak jak na zdjęciu poniżej. Pięknie prawda ?



To jak to jest ?

Mamy powody do dumy i satysfakcji. Nasza młodzież jest najzdolniejsza na świecie. O tym moje pokolenie mogło tylko marzyć - mówi premier Donald Tusk. - To efekt wielkiej pracy polskich nauczycieli. Chciałbym się im nisko pokłonić. Z raportu wynika, że Polska osiągnęła jeden z najlepszych wyników na świecie jeśli chodzi o przyrost liczby uczniów z najlepszymi wynikami. Tusk: - To pokazuje, że Polska szkoła nie potrzebuje rewolucji. Potrzebuje zmian, potrzebuje więcej pieniędzy. Ale nie rewolucji.

To jak to w końcu jest ? Przecież od lat nie robi Pan nic innego tylko usiłuje szkoły sprywatyzować a nauczycieli zapędzić do roboty jak budowlańców, po 40 godzin przy tablicy. Jak będziemy na kształceniu oszczędzać to dopiero będzie fajnie.

Tusk Vision Network

Listopad 2013 roku przyniósł spore zmiany w oglądalności kanałów telewizyjnych. Wszystkie stacje odnotowały spadki, nowym liderem jest TVP 1, a najwięcej stracił TVN. Stacja ta odnotowała także największy spadek w oglądalności ich programu informacyjnego. "Fakty" straciły 800 tys. widzów

Za podlizywanie się „przewodniej sile narodu” traci się zawsze, prędzej niż później. Wraz z załamaniem się poparcia dla PZPO i Pana Premiera Donalda Tuska to samo stało się z jego medialną reprezentacją. Korelacja obu spadków nie jest przypadkowa bo serwilizm TVN wobec PO był oczywisty, połączyło ich to co kochają najbardziej, interesy. Ale to już było, teraz trzeba liczyć straty. Na szczyt ani PO ani TVN już nie wrócą a ITI po prostu zbankrutuje, nie będzie już całej prawdy całą dobę, i dobrze bo nudne to było i od prawdy dalekie.

Przygrywka

Dziesięć lat temu, 4 grudnia 2003 r., rozbił się śmigłowiec z premierem Leszkiem Millerem. Ukrywane przez wojsko dokumenty wykazują, że była to przygrywka przed Smoleńskiem - czytamy w "Polityce". Błędy, nonszalancja, brawura. Choć na koniec – cud.

Nikt nie wspomina o tym, jak długa jest lista błędów mogących doprowadzić do katastrofy. Nie tylko po stronie załogi, ale i ich dowódców. Nie mówi się też o dwóch zdaniach odrębnych, które do raportu końcowego złożyli cywilni członkowie komisji, doświadczeni piloci śmigłowców: Jerzy Bereżański i Ignacy Goliński. – Zostały zamiecione pod dywan – twierdzi w rozmowie z "Polityką" Goliński. – Praca komisji to nie było badanie wypadku. To była wojskowa fikcja na rozkaz.

Mimo to "Polityce" udało się poznać ustalenia komisji badającej wypadek Mi-8. Wnioski ekspertów pokazują niewiarygodną wręcz nonszalancję wojskowych z 36 specpułku, ignorowanie zasad oraz braki w wyszkoleniu i umiejętnościach załogi. Z raportu końcowego wynika jasno: śmigłowiec był sprawny. Mimo to – choć dokument o tym nie wspomina wprost – 4 grudnia 2003 r. Mi-8 w ogóle nie powinien wystartować z Wrocławia.

Po przygrywce było PRELUDIUM czyli katastrofa Casy a GRANDE FINALE rozegrało się w Smoleńsku. I to właśnie MON a zwłaszcza Dowództwo Wojsk Lotniczych było za to wszystko odpowiedzialne. A najbardziej pewien niezłomny generał, który meldował Prezydentowi „gotowość” do lotu 10 kwietnia. Na nieszczęście on też zginął, więc zgodnie z naszym zwyczajem stał się nietykalny, bo o zmarłych źle się nie mówi, nawet wtedy gdy ich winy są, jak w tym przypadku, oczywiste. I niech Pani wdowa przyjmie to do wiadomości, udział jej męża w tej katastrofie mógł być decydujący. O słuszności oskarżeń świadczy też to, że po rozpędzeniu na cztery wiatry słynnego 36 pułku lotnictwa wojskowego nie było już żadnej katastrofy. Znaczy się wszystko jest jasne. Panie Jarosławie, Pana brata zabił 36 pułk i dowódca wojsk lotniczych. Nie ma co do tego absolutnie żadnych wątpliwości.


Jest na nich jakaś siła ?

2714 bankierów londyńskiej finansjery zarabia po ponad 1 mln euro rocznie (833,200 tys. funtów), na co składa się pensja, premia i pakiet emerytalny. Największa grupa wśród najlepiej opłacanych bankierów City (2188 osób) pracuje w bankowości inwestycyjnej, 62 - w bankowości detalicznej, 198 zarządza funduszami, a 266 pracuje w innych działach bankowości. Dane te zdaniem niektórych komentatorów dowodzą nieskuteczności rządowych zabiegów, zmierzających do ukrócenia płacowych ekscesów City. Niektórzy uważają też, że finansjera nie wyciągnęła żadnych wniosków z krachu na globalnym rynku finansowym z 2008 r.

Jako marksista w zasadzie powinienem się cieszyć z takich wiadomości. Każda z nich bowiem przyspiesza dzień, w którym znajdzie się jednak siła, która powstrzyma to szaleństwo. Najciekawszy w prezentowanej statystyce jest udział przedstawicieli tradycyjnej bankowości, którzy nawet w bankach zaczynają być wyraźną mniejszością. Instytucje finansowe zajmują się bowiem prawie wyłącznie spekulacjami a tradycyjna bankowość utrzymywana jest zapewne tylko po to żeby licencji banku nie stracić. Ale i z tym sobie poradzą, deficytową bankowość też się zamknie i tzw. zachód będzie się utrzymywał wyłącznie ze spekulacji. Świetna perspektywa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz