Drodzy czytelnicy
Ostatni dzień przed urlopem a tu taka zadyma, zawsze
uważałem, że Angole nic dobrego dla świata nie zrobili i nie należy się spodziewać.
I tu popieram Der Spiegel, UK w unii to od początku była pomyłka. Angolom
wydaje się, że istnieje coś takiego jak Imperium Brytyjskie, bo moim skromnym
zdaniem stanowczo za dużo piją a za mało czytają. O ile jeszcze czytać
potrafią. Bo po dumnym imperium nawet śladu nie zostało, dawne poddane narody może
jeszcze dla zabawy uznają „zwierzchnictwo” korony, może przyjmą Królową z
honorami ale pensa na Anglię nie dadzą. Sprawdziłem z czego składa się PKB
Wielkiej Brytanii, 78% to usługi, przede wszystkim finansowe, ubezpieczeniowe i
biznesowe. Kilkanaście procent to ropa ze Szkocji a przemysł to tylko 4%,
rolnictwo 1%. I to się nazywa piąta „gospodarka” świata. Większość anglików na „benefitach”
chla tanie piwsko i nic nie robi. Całą brudną robotę wykonują emigranci.
Wszystkie ważne kluby piłkarskie wykupione przez arabów i Rosjan, podobnie z
nieruchomościami. Słynna Mayfair teraz jest w rękach szejków z Kataru, Harrods
dawno sprzedany, reszta sreber rodowych w zasadzie też. Teraz pewnie sprzedadzą
Big Bena, żeby mieli na rachunki. Nigdy Brytoli nie lubiłem i krzyżyk im na
drogę.
Przy okazji europejskiemu „establishmentowi” coś w uchu
zadzwoniło, dziś Martin Schultz już nie bredzi o migrantach, o ściślejszej
integracji, „multi-kulti” i problemach LGBT. Dziś otrzeźwiał i wali prosto z
mostu, że Unia powinna dbać o swoich obywateli. Taaak, najlepiej jak Pan już
dziś podpisze TTiP za naszymi plecami. Łajdaki, sprzedaliście 400 ( do dziś
450) milionów ludzi wielkiemu kapitałowi, VW był dla Was ważniejszy od Grecji a
Nationale Nederlanden od Hiszpanii, itd. itp. To teraz my mamy Was absolutnie
gdzieś. Nam jest Panie Schultz już wszystko jedno, tak nas urządziliście, że
nam już nie zależy, bo mamy bardzo mało do stracenia. Ale Wy i Wasi biznesowi
mocodawcy to i owszem, dlatego taki wrzask się podniósł. Tyle, że za późno,
mleko już się wylało. Jeśli myślicie, że nas znowu oszukacie, to głęboko się mylicie.
Coś się definitywnie skończyło a wicher zmian dopiero się rozpędza. Co
przyniesie, nie wiem ale jestem przekonany, że już nic nie będzie tak jak jest
dzisiaj.
Unię Europejską rozwiązać, sztandar w gwiazdy wyprowadzić.
p.s. wyjeżdżam na miesiąc daleko od Europy, niech się rozpada beze mnie.
Motto: Z
liberalizowaniem gospodarek jest trochę tak jak ze staniem podczas
przedstawienia. Jak stoi jedna osoba to ma lepiej niż inni (widzi lepiej, choć
ktoś przez nią widzi gorzej) inni widząc to też wstają - ale jak już wszyscy
wstaną to wszyscy mają gorzej (wszyscy widza tak samo ale nie siedzą tylko stoją
Dzień sądu
Nadchodzą sądne dni dla neoliberalizmu. Idea gospodarcza, która zdominowała w
ostatnich dekadach zachodni świat musi się skończyć, postuluje prof. Hausner. Ten model wyklucza związek pomiędzy działalnością
gospodarczą, a wartościami, takimi jak uczciwość - tłumaczy i podaje
przykład afery silnikowej w Volkswagenie. Obecny model gospodarczy naszego państwa jest nie do podtrzymania.
Musimy znaleźć inną drogę.
Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego może okazać się, że w
ostatnich latach słono przepłaciliśmy za doktrynę neoliberalizmu.
Jak twierdzi Fundusz, realizacja polityki neoliberalnej przez
międzynarodowe elity gospodarcze i polityczne doprowadziła do „trzech niepokojących wniosków”:
- Dość trudno jest określić, czy neolieralizm przyniósł konkretne korzyści, jeśli chodzi o przyspieszony wzrost, szczególnie analizując dużą grupę krajów,
- Koszty związane ze wzrostem nierówności są bardzo wyraźne,
- Większe nierówności niekorzystnie wpływają na tempo i trwałość wzrostu. Nawet jeśli wzrost jest jedynym lub głównym celem neoliberalnego planu, to jego zwolennicy i tak muszą zwracać uwagę na skutki dystrybucyjne.
A tyle lat nam tłumaczyli, że to
socjalizm był bez żadnych wartości. Po czym okazało się, że jedyną wartością w
kapitalizmie jest stan konta a pieniądz determinuje wszystko. Neoliberalizm w
ciągu trzydziestu lat zdemolował cały świat, strącił miliardy w biedę, żeby
kilkadziesiąt rodzin zrobić multimiliarderami. Zniszczono więzi społeczne, dokonano
kompletnej dezindustrializacji jeszcze do niedawna rozwiniętych krajów zachodu.
Dziś przemysł stanowi tam poniżej 5% PKB a rolnictwo poniżej 1%. Reszta to
mniej lub bardziej mgliste „usługi”. W razie na przykład jakiegoś globalnego
kataklizmu kraje te wymrą pierwsze, bo wszystkiego zabraknie natychmiast skoro
nic tam się nie wytwarza. Reszta też się zgadza, tempo wzrostu wyhamowało i już
nigdy nie przyspieszy, za to ciągle przyspiesza proces koncentracji kapitału a
co za tym idzie wzrost nierówności. A poziom życia w najbardziej rozwiniętych
krajach zaczyna spadać. Na dodatek kłamstwo i oszustwo w liberalnym
kapitalizmie stały się zasadą w stosunkach miedzy sprzedawcą a kupującym czy
pracodawcą a pracobiorcą. Wszyscy wszystkich usiłują okłamać i oszukać żeby
więcej zarobić. Cały ludzki gatunek ściga się jak oszalałe szczury, kto więcej
i więcej dla siebie zagarnie. I tak wygląda ten nowy wspaniały świat o który
tak walczyliśmy. Jest tak wspaniale, że aż się rzygać chce.
Czy nadeszło otrzeźwienie?
Wielka Brytania wahała się od 40 lat, czy chce być pełnym członkiem
Unii Europejskiej, czy też nie. Teraz mamy jasność. Zdecydowali się na wyjście
– powiedział Schulz. – Ekonomiczne dane z dzisiejszego ranka świadczą o tym, że
będzie to ciężka droga – zauważył niemiecki polityk. Dla pozostałych członków
UE oznacza, że będą musieli zająć się przeprowadzaniem reform, walką z
bezrobociem, kwestią sprawiedliwości społecznej i rozwiązaniem problemu
migracji – dodał socjaldemokrata.
Nie pojmuję, to znaczy, że czym
się Pan Szulc do tej pory zajmował? Podpowiem, tym czym zajmowali się wszyscy,
popieraniem biznesu i bogaceniem się ale własnym. 450 milionów obywateli
mieliście w nosie. W Waszych gabinetach na stałe zamieszkali lobbyści wielkich
korporacji a dla nas miejsca już nie starczyło. Nie ma słów tak obelżywych,
żeby opisać, co o Was sądzę. Teraz nagle się Panu przypomniało, co to znaczy
być socjalistą? Za późno, nikt Wam już nie uwierzy. To koniec.
Czy Polacy to idioci?
Tylko 21 proc. pracujących Polaków oszczędza pieniądze lub podejmuje
jakiekolwiek działania z myślą o przyszłej emeryturze. Znacznie więcej jest
takich, którzy chętnie wypisaliby się nawet z ZUS. Aż 45 proc. badanych zamiast
płacić składkę emerytalną, wolałoby otrzymywać wyższe wynagrodzenie.
Na tytułowe pytanie odpowiedź
jest oczywiście twierdząca, Polacy to zdecydowanie jest naród idiotów. Bo tylko
idiota myśli, że zawsze jakoś to będzie. W tym konkretnym przypadku chodzi
jednak o coś innego, otóż Polak myśli tak. Jak dziś nie zapłacę składek na
emeryturę, obojętnie czy w ZUS czy gdziekolwiek indziej to będę miał więcej na
bieżące wydatki. A potem jak będę stary to i tak będą musieli mi coś dać, żebym
nie zdychał z głodu. Dopiero jakby jednak doszło do takich sytuacji i państwo
twardo żadnych zasiłków takim nie dało, to by może zmienili podejście. Ale
państwo daje a każdy Polak to pijak, a każdy pijak to złodziej, prawda?
Niewolnictwo w Polsce?
Policjanci z CBŚP zlikwidowali dwie duże fabryki papierosów - pod
Warszawą i w Zielonej Górze. W tej pierwszej przestępcy prawdopodobnie
wykorzystywali do niewolniczej pracy obywateli Ukrainy.
Do całej kolekcji „dorobku”
systemu kapitalistycznego w Polsce dokładamy jeszcze niewolnictwo, moje
serdeczne gratulacje dla Solidarności i dla Lecha Wałęsy w szczególności :
„OTAKE POLSKE WALCZYŁEM”.
Polski skandal
Polskim skandalem nie jest korupcja i sitwy, jak chce Kaczyński. Jest
nim zanik solidarności w środowiskach, które są najsilniejsze i nadają ton.
Nasze instytucje - od uczelni, poprzez partie polityczne, na fabrykach gwoździ
kończąc - przypominają folwarki. Dba się tam głównie o to, żeby cham nie miał
lepiej niż pan. Pałką "racjonalizacji", "optymalizacji" i
"outsourcingu" dostają po głowach stojący w hierarchii najniżej.
Folwarczna struktura życia społecznego ma określone konsekwencje. W
pewnej angielskiej rymowance kapitan statku bez powodu wrzeszczy na sternika,
następnie sternik bez powodu pluje na kucharza, kucharz idzie dać po gębie
majtkowi, a na końcu majtek kopie psa. Tak właśnie to działa.
Ja, droga Gazeto Wyborcza piszę o
tym od lat a są tacy, którzy piszą od samego początku tego czegoś, co nazywamy
III RP. A co jest, nie żadnym tam krajem liberalnej demokracji, ale zwykłym
folwarkiem gdzie samozwańcze „elity” w bezczelny sposób żerują na
społeczeństwie bogacąc się bez opamiętania. Chciwość pozbawiła ich już
jakichkolwiek hamulców, wystarczy posłuchać codziennego EKG w To FM, obecni tam
prezesi otwartym już tekstem mówią o sobie jako o tej „lepszej” części
społeczeństwa. Cały dorobek Rewolucji Francuskiej w Polsce szlag jasny trafił.
Odtworzono za to patologiczną strukturę I RP, gdzie nawet sławna konstytucja
III maja napisana była wyłącznie dla szlachty, reszta to podludzie, nie
zasługujący na nic poza pogardą i batem nadzorcy. Sorry, taki mamy kraj.
Karuzela, karuzela
CBŚP rozbiło grupę specjalizującą się w tzw.
karuzeli podatkowej. Przestępcy
wyłudzali podatek VAT, narażając Skarb Państwa na sto milionów złotych strat,
jak informuje Radio Zet. Procederem kierowali dwaj bracia z Katowic.
Szkopuł w tym, że jak zwykle
pieniądze szlag jasny trafił. Co z tego, że ci dwaj może pójdą siedzieć i to za
jakieś pięć jak 100 milionów szlag trafił. Tak więc owe mityczne sto milionów,
które Wałęsa rozdawał owszem trafiło, ale do kieszeni złodziei. A my jesteśmy
ciągle karmieni informacjami, jakie to nowe metody „walki” z wyłudzeniami VAT
podejmuje nasz rząd i cała dzielna Unia Europejska. A jest bardzo proste
wyjście, zrezygnować z tego pokracznego podatku, który po to został wprowadzony,
żeby nie tylko go nie płacić, ale jeszcze jakieś zwroty wyłudzać. Ale żeby to
zrobić, trzeba chyba z Unii wystąpić.
Ale zadyma
Ona jest kłamczuchą światowej klasy i prawdopodobnie najbardziej
skorumpowaną osobą, która kiedykolwiek ubiegała się o prezydenturę - powiedział
Trump w przemówieniu wygłoszonym za pomocą telepromptera w należącym do niego
nowojorskim wieżowcu Trump Tower na Manhattanie. Trump oskarżył Clinton, że
należy do "oszukańczego systemu" waszyngtońskiego establishmentu
politycznego i działa na niekorzyść przeciętnych Amerykanów, a na korzyść
najbogatszych.
Trump krytykował też swą rywalkę za popieranie porozumień o wolnym
handlu, które "pozbawiły pracy miliony Amerykanów" i jej politykę
imigracyjną. "Ja chcę przyjmować ludzi, którzy podzielają nasze wartości.
Hillary Clinton chce sprowadzać ludzi uważających, że kobiety powinny być
niewolnicami, a gejów należy skazywać na śmierć" - powiedział Trump.
Długiego życia to ja mu nie
wróżę, spodziewam się, że albo go ukatrupią już teraz a najpóźniej przed
zaprzysiężeniem. Amerykański establishment, który tak znakomicie reprezentuje
Hilary Clinton ma za dużo do stracenia. Nie będzie to zresztą pierwsze zabójstwo
niewygodnego prezydenta w tej „ojczyźnie demokracji”. Demokracja po amerykańsku
znaczy tylko i wyłącznie rządy establishmentu zrośniętego z biznesem, reszta to
tylko ludzie zasoby, konieczne do bogacenia się elit, nic więcej.
Kroniki Wielkiego
Kryzysu
Ujawniony protokół posiedzenia chińskich władz gospodarczych pokazał,
że prezydent Xi Jinping jest bardziej zainteresowany stabilnością gospodarki
niż jej modernizacją i reformowaniem. I woli, aby decydowały o niej chińskie władze, a nie globalne rynki.
Prezydent Chin jest
zainteresowany pomyślnością Chin i narodu a nie napychaniem kabzy nierobom
zwanym „rynkami”, czyli nieliczną kastą bogaczy, którzy żyją wyłącznie z lichwy
i nieustannie pomnażają swój majątek. Wolą cały świat wysadzić w powietrze niż
się wreszcie opamiętać. Ale to się skończy, wkrótce. Jeszcze popchniecie parę
cyferek po ekranach, ale moment, w którym te cyferki okażą się tylko cyferkami
nadchodzi szybkimi krokami.
ECOFIN, czyli Rada ds. Gospodarczych i Finansowych UE przyjęła dziś w
nocy dyrektywę z pakietu walki z unikaniem opodatkowania, która zamiast
ograniczać nadużywanie rajów podatkowych pozwala im działać w sposób
niezmieniony. Korporacje międzynarodowe dostały zielone światło na
kontynuowanie działalności w rajach podatkowych, której głównym celem jest
obniżenie podatku.
Robią wszystko, za co im płacą.
Już chyba nikt w Europie nie wierzy, że Unia Europejska reprezentuje interesy
obywateli Europy, oni reprezentują wyłącznie wielki kapitał i wielkie koncerny.
Jeszcze nigdy chyba w historii demokracji nie było takiego zakłamania, z jednej
strony pieprzą bzdury o „zagrożeniach demokracji” w Polsce a z drugiej
wypuszczają takie buble. Po co cała afera z Panama Papers skoro będzie jeszcze
łatwiej oszukiwać nas wszystkich. Nie tylko WB wyjdzie z Unii, to towarzystwo
trzeba definitywnie rozgonić zanim wszyscy zostaniemy w samych skarpetkach.
Świat doszedł do ciekawego wręcz fenomenalnego momentu. Mamy wojny, zamachy, partyzantkę miejską, malwersacje ekonomiczne, przeogromne zadłużenie i w ogóle wydaje się że prawie wszystkie plagi świata. Natomiast politycy światowi twierdza że, nic się nie stało, ech tam jakiś szaleniec albo ekstremista narozrabiał i to wszystko. A z drugiej strony przygotowują się do światowej wojny twierdząc że Putin to całe zło świata. Giełdy pną się na wzrosty – wprost cudownie. Że tak powiem - Niech się dzieje co chce, ze światem nie może być źle !!!. obawiam się tylko że którego poranka jak nieuchronnie, runie domino światowego kredytu i wybuchnie kolejna światowa wojna albo niepokoje społeczne, powiedzą zgodnym chórem – byliśmy w błędzie. Nie - nie powiedzą, politycy nigdy nie przyznają się do błędów, arogancja władzy im na to nie pozwala. Cały bliski wschód jest rozwalony miliony zginęły reszta „wypłoszona” ze swoich ojczyzn. W Turcji obecnie następuje powolna katastrofa humanitarna z powodu politycznej sytuacji. Pan Sułtan Erdogan puści pieszo i jak się da miliony Turków na Europe, I co będziemy strzelać do głodnego i zniewolonego ludu ? Nastąpi koniec naszego domu-Europy jaką znaliśmy. Pozdrawiam Coroner
OdpowiedzUsuńTik tak tik tak tik tak tik tak tik tak KaBum. Tratata. Choć byś w ekonomię miliardy papieru wkładał nie naciągniesz ją na kawał. Zegara ekonomii nie oszukasz.
OdpowiedzUsuńPieniądz papierowy w końcu wróci do swej rzeczywistej wartości - zero
paper money eventally returns to its intrinsic value zero
Voltaire - (ur. 21 listopada 1694 w Paryżu, zm. 30 maja 1778 w Paryżu) francuski pisarz epoki oświecenia, filozof, dramaturg i historyk. Tworzył satyry, powieści, dramaty oraz „Listy”.
Złoto nie może zbankrutować ... Srebro nie może zbankrutować ... Diamenty nie mogą zbankrutować ... ponieważ stanowią trwałą wartość i wieczne reprezentowanie bogactwą co lewakom i malwersantom bankowości staje ością w gardle.