czwartek, 22 czerwca 2017

Kto nauczy ich mysleć?







Chodakowską naśladuje milion Polek. Uczy je dbać o ciało i ćwiczyć, chwała jej za to. A kto nauczy je myśleć? Magda Gessler - nasza Violetta Villas polskiej kuchni nauczy kultury?
Kobiety, dajmy spokój Ani Lewandowskiej. Może karmi dziecko, więc po co ma się denerwować? Winy matek nie przechodzą na córeczki. W dodatku Lewandowska nie jest niczemu winna. Ma własną firmę i chce sobie radzić, dla reklamy ludzie robią, co mogą. Co z tego, że sfotografowała swój płaski brzuch miesiąc po porodzie? Polacy nie gęsi, Polki nie pingwiny naśladować nie muszą ptasimi móżdżkami każdej mody. Dziewczyna jest żoną półboga - tak się u nas traktuje Lewandowskiego i lekko odleciała, nie ona jedna

To Manuela Gretkowska, zaraz ją wszyscy wielbiciele życia „fit” rozjadą. Jakie myślenie, dziś myślenie nie ma absolutnie żadnych perspektyw. Kiedyś była piosenka z refrenem „a mój chłopak piłkę kopie”, dziś ten „chłopak” to niedościgniony wzór dla każdego. Po co łamać sobie głowę wyższą matematyką, jeśli żonglowanie balonem obleczonym skórą jest najlepiej płatnym na ziemi zajęciem. I podatków nawet płacić nie trzeba, a gdy już „boga” Messiego na tym złapali, to nie tylko klub, ale cały „piłkarski świat” stanął po jego stronie. Po stronie złodzieja skazanego prawomocnym wyrokiem sądu. Nie sposób przeczytać żadnej wiadomości w Polskim Internecie, żeby nie trafić na Lewandowskiego i/lub Lewandowską. A zaraz za nimi Chodakowską. Bo oprócz kopania balona, trzeba też być „fit”. Nie mamy żadnego światowej klasy matematyka, ale od „trenerów personalnych” aż się roi. I „efektów” też. Dzień w dzień z każdej lodówki wyskakuje Rozenek z Majdanem (też kopał balona), a to w bikini a to bez. I jeszcze „toto” gada w telewizji „brawo ja”. Im głupiej tym lepiej, ważne żeby coś sprzedać, cokolwiek. Nawet własną dupę, jak „królowa jest tylko jedna”. Nikt nie pamięta żadnej jej piosenki, ale każdy szczegół anatomii to i owszem, znają wszyscy. I to nie świadczy źle o wymienionych, ale o Was. To Wy jesteście osobnikami nowego gatunku Homo Idioticus, a podgatunek Sapiens niestety jest zagrożony wymarciem. 

Spalić przed przeczytaniem

"Kompromitacja", "farsa", "manipulacja" - tak posłowie PO komentowali tajne posiedzenie podkomisji smoleńskiej. - Wzywamy pana Macierewicza: niech odtajni, to co nam pokazał. Niech to zostanie skonfrontowane z opiniami ze świata nauki - powiedział Marcin Kierwiński po wyjściu z obrad. 

Nie wiem, czy Macierewicz oglądał film, w reżyserii braci Cohen, ale nie sądzę. To chyba zbyt wymagające dla jego percepcji, jeszcze by mógł wszystko, co tam zobaczy, wziąć na serio. Tym niemniej sam wszedł w ich buty i funduje nam groteskę smoleńską, od wczoraj w wersji tajnej. To absolutnie doskonały pomysł, w ten sposób może już robić, co chce i nikt się nie dowie jak bardzo oszalał. Jak w słynnym raporcie, część druga.  Bracia, Cohen do pięt mu w wyobraźni nie dorastają. Niestety raport jest „tajny przez poufny”, a taki by był znakomity materiał na scenariusz. 

Mierz siły na zamiary

Wizyta Donalda Trumpa w Polsce zbiega się ze szczytem Trójmorza. To szansa na wykorzystanie zwrotu prezydenta USA w polityce międzynarodowej i zainicjowanie nowych obszarów współpracy między państwami regionu a USA. – Polska dyplomacja ma wielką rolę do odegrania. Mamy możliwość przedstawić Trumpowi piękny globalny projekt, którym możemy mu zaimponować – mówi w rozmowie z Onetem dr Maciej Milczanowski, dyrektor Instytutu Badań nad Bezpieczeństwem Narodowym w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

Zamiast komentarza przypomnę tylko jedno, „Plan Rapackiego”, i wystarczy. Znaj swoje miejsce w szyku, to jedno. Gdy dodamy do tego Donalda Trumpa i Republikanów w USA, będzie komplet. To nie ma absolutnie żadnego sensu.

USA wprowadzają sankcje na Unię Europejską

"Nie możemy jednak zaakceptować groźby sprzecznych z prawem międzynarodowym eksterytorialnych sankcji przeciw europejskim przedsiębiorstwom uczestniczącym w rozbudowie europejskiej sieci energetycznej" - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym po południu na stronie internetowej niemieckiego MSZ. Obaj politycy zwracają uwagę na "godną wzmianki otwartość", z jaką autorzy projektu ustawy opisują jego cel. Chodzi o "sprzedaż amerykańskiego gazu skroplonego i usunięcie rosyjskich dostaw gazu ziemnego z europejskiego rynku" oraz o "zapewnienie miejsc pracy w przemyśle wydobywczym gazu i ropy USA" - podkreślają Gabriel i Kern. 

Nie od dziś wiadomo, że amerykańscy republikanie poruszają się po świecie z gracją słonia w składzie porcelany. Ale jacy mają być, skoro są rzeczywistymi reprezentantami „prawdziwych amerykanów”. Myślenie nie jest z pewnością ich głównym hobby. Zdecydowanie lepiej wychodzi im strzelanie, szczególnie do otumanionych narkotykami lwów w Afryce. Teraz, gdy doszli do władzy, realizują swój „amerykański sen”, w którym USA rządzą całym światem i nawet tego nie ukrywają, jak robią to demokraci. Tak czy siak, politycy w USA oszaleli do reszty. W sytuacji, gdy imperium wali się na naszych oczach, im się wydaje, że „sam przeciwko światu” oni i tak wygrają. No to się „american idiots” przekonamy. Od czasu wygranej Trumpa obrazili już wszystkich, zadarli ze wszystkimi, życzę powodzenia.

Dzieje się w USA

W ciągu ostatnich trzech tygodni funkcjonariusze imigracyjni aresztowali w celu deportacji 199 nielegalnych imigrantów z Iraku, głównie w Detroit i okolicach tego miasta - poinformował przedstawiciel administracji federalnej.
Operację rozpoczęto po uzyskaniu zgody Iraku na przyjmowanie deportowanych z USA osób w zamian za usunięcie Iraku z listy krajów objętych dekretem imigracyjnym prezydenta Donalda Trumpa.

Prezydentura Trumpa to czysty biznes, żadnej polityki. Kto da więcej.

Dzieje się we Francji

Większościowa ordynacja wyborcza we Francji powoduje, że partia prezydencka LREM z jedną trzecią oddanych głosów w wyborach parlamentarnych zdobędzie ok. trzech czwartych mandatów. Politolodzy nazywają tę sytuację "wypaczeniem demokratycznym". Eksperci mówią o "wypaczeniu demokratycznym", ponieważ system ten nieproporcjonalnie uprzywilejowuje zwycięskie stronnictwa i niejako karze mniejsze ugrupowania. I tak skrajnie prawicowy Front Narodowy (FN), mimo ponad 14 proc. zdobytych głosów, spodziewać się może zaledwie dwóch-pięciu deputowanych, czyli mniej niż 1 proc. mandatów.

W tym czasie „niepożyteczny idiota” Kukiz chce taką ordynację wprowadzić w Polsce. 

No gas

Zgodnie z senacką poprawką USA „mają nadal przeciwstawiać się Nord Stream 2 ze względu na jego szkodliwe konsekwencje dla bezpieczeństwa energetycznego UE, rozwoju rynku gazu w Europie Środkowej i Wschodniej oraz reform gazowych na Ukrainie”.

Mamy zatem, na rozkaz z Waszyngtonu, sponsorować biznesy Ukrainy a właściwie to amerykańskie biznesy na Ukrainie. A jak nie, to USA co nam zrobi? Zbombarduje? Amerykańscy politycy oszaleli do reszty, widocznie Bóg postanowił ich ukarać.

W wywiadzie dla „The Wall Street Journal", który ukazał się w dniu wizyty Petra Poroszenki w Waszyngtonie, Andrij Kobolew, prezes ukraińskiego Naftogazu, zapowiedział, że Ukraina będzie „wzywać władze USA do jak najszybszego wprowadzenia sankcji wobec wszystkich firm zaangażowanych w projekt Nord Stream 2".

Rosjanie uważają, że do sankcji wobec zachodnich firm nie dojdzie, ale taka ewentualność może skutkować przyśpieszeniem prac przy Nord Stream 2. – Europejczycy rozumieją, że amerykańskie LNG będzie droższe aniżeli rosyjski gaz rurociągowy – zauważa Igor Juszkow, główny analityk Funduszu Bezpieczeństwa Energetycznego Rosji. Pod słowem „Europejczycy" rozumie on firmy i rządy Europy Zachodniej.

No to Ukraina ma w Europie posprzątane. Pan Poroszenko zapomniał jak kończyli ci, którzy wierzyli, że Wuj Sam ich nie tylko obroni, ale i odzieje oraz nakarmi. A Wuj Sam tylko chce ich po prostu okraść jak wszystkich innych, od amerykańskich Indian poczynając. Poroszenko sprzeda całą Ukrainę „inwestorom” z USA a potem jak Saakaszwili będzie musiał uciekać. A Niemcy i Francuzi tego Ukrainie w życiu nie darują. Tylko Polska jest gotowa „robić laskę” USA za darmo. 

Kroniki Wielkiego Kryzysu

Minister finansów Korei Południowej Kim Dong Jon zapewnił w piątek podczas otwarcia konferencji kierowanego przez Pekin Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) o pełnym wsparciu Seulu dla chińskiego planu inwestycji infrastrukturalnych.

Szybko się zreflektowali, z kim się trzymać opłaca, Wuj Sam daleko i groszem nie śmierdzi.

W czwartek dolar podrożał o osiem groszy, a w piątek jest znowu tańszy o trzy. Według Jakuba Stasika z DM XTB kupowanie dolara może być teraz ryzykowne. Głównie z punktu widzenia przyszłych działań amerykańskiego banku centralnego. Analityk porównuje Fed do kierowcy, który nie zwraca uwagi na niepokojące stukanie w zawieszeniu swojego samochodu, zrzucając je na nierówną nawierzchnię. A sytuacja jest poważna.

Inflacja wyraźnie zwolniła, sprzedaż detaliczna spada, a szansa na odbicie gospodarcze w drugim kwartale maleje praktycznie z każdym kolejnym odczytem.

Kto w USA zwraca uwagę na cokolwiek? Tam wszyscy są pogrążeni w „amerykańskim śnie”. Tylko Roubini, w zeszłym tygodniu, przypomniał, że pogłoski o wzroście w gospodarce USA „są cokolwiek przesadzone”. Dziś widać czarno na białym, że cała gospodarka USA oparta jest wyłącznie na „zaufaniu i optymizmie”.  Odbicie nastąpi, ale przed skokiem w przepaść, który jest już nieuchronny. 

Od 2019 r. amerykański Ford przeniesie do Chin produkcję nowej wersji modelu Focus i stamtąd będzie importować to auto do USA. A pół roku temu Ford zrezygnował z planów produkcji tego modelu w Meksyku, jak żądał prezydent USA Donald Trump. Zgodnie z obecną decyzją większość globalnej produkcji tego pojazdu zostanie skoncentrowana w Chinach.

Rozsądna decyzja biznesowa. Skoro Trump może wywierać naciski na Meksyk, to amerykańska firma idąc po rozum do głowy, wybrała kraj, któremu Trump może skoczyć, tam gdzie może Pana Prezydenta Chin w dupę pocałować. I tak, cała polityka „America First” przyniesie skutki dokładnie przeciwne do zamiarów. I o to właśnie chodzi. Jak z piłką nożną, wszyscy grają a zawsze wygrywają Niemcy. W globalnej grze o wszystko też tak było, zawsze wygrywały USA. Ale co jakiś czas wszystko może się zmienić, teraz zawsze wygrywają Chiny, tylko do Trumpa to jeszcze nie dotarło.

Trzeci kolejny dzień publikacji cotygodniowych informacji o zapasach ropy w USA przynosi przecenę surowca znacznych rozmiarów. Wczoraj sprowadziła ona kurs WTI do 42 USD. Sentyment na rynku ropy uległ odwróceniu o 180 stopni. Na początku roku rynek zbyt optymistycznie podchodził do możliwości szybkiego wymazania gigantycznej nadpodaży i ograniczenia zapasów w wyniku wejścia w życie porozumienia OPEC z listopada. Przekonanie graniczące z pewnością zmieniło się w jednoznaczny sceptycyzm.

Na przekór liberałom uważam, że jest dokładnie inaczej niż prawią w swych bajkach. Rynek nigdy nie ma racji i nigdy nie potrafi przewidzieć przyszłości. I to jest empiryczny dowód.

Unter

Uber nie ma dobrej passy. Kilka miesięcy temu Travis Kalanick, współzałożyciel i CEO firmy został nagrany podczas kłótni z kierowcą Ubera, za co później przepraszał. Nie były to z resztą edyne problemy wizerunkowe amerykańskiej firmy. Nieco wcześniej Google oskarżył jednego z pracowników Ubera o kradzież.  Kilka dni temu Kalanick zapowiedział z kolei, że na jakiś czas odchodzi ze stanowiska (tzw. "leave of absence"). Swoją przerwę tłumaczył wówczas tragiczną śmiercią matki na jednym z kalifornijskich jezior. Dziś okazało się, że Travis Kalanick całkowicie rezygnuje ze stanowiska CEO Ubera. Jak twierdzą anonimowe źródła, pięciu dużych inwestorów zażądało  natychmiastowej rezygnacji prezesa. Po wielogodzinnych rozmowach szef Ubera zdecydował się odejść.

Kolejne „cudowne dziecko” dało totalnej dupy. Facet stracił ponad 7 miliardów dołków a firma dalej przynosi straty. Podobny koniec czeka większość kalifornijskich „jednorożców”. A inwestorom radzę ograniczać straty póki czas, bo giełdowe wyceny wyglądają jeszcze gorzej niż przed upadkiem „dot.com”.

„REWOLUCYJNY POMYSŁ MUSKA”

Jedna z firm Elona Muska ma sposób na pozbycie się korków. Plan zakłada stworzenie sieci podziemnych tuneli jako alternatywnej metody transportu m.in. dla samochodów, rowerów i pieszych. Tunele byłyby rozmieszczone na wielu poziomach, co umożliwiałoby bezkolizyjne przemieszczanie się pod powierzchnią.

Zaiste, sam Elon Musk pierwszy na świecie wpadł na pomysł robienia tuneli pod miastami. Niedługo okaże się, że to on wynalazł koło. W Kaliforni głupota dostała już skrzydeł. 

A na koniec wsadź ojcu wiertarkę w dupę

OBI wypuszcza reklamę, w której DZIECKO (!!!!!) wkłada ojcu wiertarkę w du*ę (tak, w du*ę, nie w pupę) i pęka ze śmiechu. Bryzgi cementu lecące w powietrze mają podprogowo udawać bryzgi krwi? Kto to napisał? Kto to zaakceptował? Kto to puścił? Brawo agencja, brawo OBI!

A to dopiero początek, chcieliście to macie. 

 U nich już po kryzysie








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz