Odyseja Lotnicza Cd.
Co się stało z latającym w polskich barwach samolotem Hercules? Maszyna z dziurami jak po ostrzelaniu, lądowała awaryjnie w Afganistanie. Wojsko utrzymuje, że to tylko drobna awaria...
I mają rację, w filmie „Spokojnie, to tylko awaria” było gorzej, po co przesadzać.
Jak podaje TVN24, takie uszkodzenia mogły powstać podczas lądowania albo uderzenia o wierzchołek góry. Zdaniem ekspertów awaria najprawdopodobniej polega na niewłaściwych wskazaniach przyrządów.
MON całą sprawę ucina krótko: wszystkie doniesienia na temat wypadku to spekulacje. - Do czasu wyjaśnienia przyczyny awaryjnego lądowania maszyny w Afganistanie oba samoloty, które otrzymaliśmy od USA nie będą latać. W samolocie znaleziono usterkę i trzeba to wyjaśnić - mówi szef MON Bogdan Klich
Coś w stylu, źle ustawiony wysokościomierz ? Lot na wysokościomierzu radiowym ? Niskie chmury i wysokie góry? Terrain AHEAD ? PULL UP !!!? PULL UP!!!? Niemożliwe.
To jest raport o stanie realizacji zaleceń CASY. Otóż ten temat regularnie stawał na posiedzeniach kierownictwa i kontaktach bezpośrednich pomiędzy ministrem, szefem sztabu generalnego, szefem sztabu generalnego i dowódcą sił powietrznych. I już w 2009 roku, generał Błasik informował i przedstawił podpisy osób, które były odpowiedzialne za realizację poszczególnych zaleceń, 64 zaleceń, te zalecenia zostały wykonane. Na wszelki wypadek, ponieważ mam zawsze pewną nieufność do swoich współpracowników, poprosiłem o powtórzenie tych wszystkich informacji po 10 kwietnia, i otrzymałem z podpisem gen. Stachowiaka i z podpisem gen. Załęskiego tę samą informację, że wszystkie zalecenia zostały wykonane, a to jest 64 zalecenia. Minister Bogdan Klich w Radiu Zet 14 stycznia 2011.
Więc publikowane zdjęcia to pic i fotomontaż a komentarze TVN24 to potwarz i oszczerstwa. Dobrze, że jeszcze nie straszy „kontrrewolucją” i „obcinaniem ręki” ale powoli, powoli na wszystko przyjdzie pora.
I dalej Pan Minister dodaje :
Uważam, że prace trzeba wykonać do końca. Ministrem się bywa, a odpowiedzialnym się jest. A ja odpowiedzialności nie unikam. Poczuwałem się i poczuwam do odpowiedzialności za wszystkie decyzje, które podjąłem – Bogdan Klich
To jeszcze nie koniec ? A kto będzie następny ? Tusk ? Bo Jaro nie jest głupi i samolotami 36 pułku nie lata.
- Adam Hofman powiedział, że winę za katastrofę ponoszą Rosjanie.
Gdyby nie komunikaty z wieży, samolot by nie spadł
To pionierska koncepcja. Można by ją zastosować w praktyce. Systemy naprowadzania precyzyjnego kosztują bajońskie pieniądze. I na dodatek musza być po dwóch stronach, lotniska i samolotu. I jeszcze muszą ze sobą współpracować. Koszmar. PiS jak zwykle podało proste, skuteczne i tanie rozwiązanie. Ten rewelacyjny system nazywa się BLS czyli Blind Landing System. Idea systemu polega na wywaleniu z samolotu wszelkich zbędnych urządzeń używanych do lądowania. Po jakiego im trzy wysokościomierze baryczne, do tego jeszcze jakiś radiowy, TAWS i kupa innego bezużytecznego sprzętu ? To samo dotyczy lotnisk, które należy wyposażyć wyłącznie w Radzieckie radary rodem ze Smoleńska. Tak „wyposażony” samolot leci w trybie BLIND gdzieś w okolice lotniska, tam „przejmuje” go kontroler i „sprowadza” na pas. JAK ? A tak :
- 101 70m w dół
- 101 50 m w lewo
- 101 40 km/h mniej
- 101 20 m w prawo
-101 20 m w dół
-101 10 m w dół
-101 ?
-101 ?
-101 ?
W tym całym szaleństwie znalazł się jeden pilot cywilny, który za Chiny (pewnie Ludowe) nie mógł zrozumieć po jaką cholerę kontroler ma „prowadzić” samolot po ścieżce. Bo on tak NIGDY nie lądował. Kontroler cywilny podaje tylko trzy dane : ciśnienie atmosferyczne lotniska, podstawę chmur i daje zgodę po komendzie „pas wolny” (co znaczy, że jest gdzie posadzić autobus). Samolot ma wystarczająco dużo sprzętu żeby pilot po tej „ścieżce” sam sobie schodził. Duża TUTKA też miała, ale „dzielna załoga” tak poustawiała wysokościomierze, że miała CZTERY RÓŻNE odczyty. Tu nawet stara metodyka rzutu monetą nic by nie dała, chyba, żeby rzucać dwoma na raz.
Film "Mgła" robi furorę w Nowym Jorku
Duże zainteresowanie filmem spowodowało, iż zdecydowano, że zostanie on pokazany w Nowym Jorku kilka razy
Na pewno jeden z nich odbędzie się w Kościele Św. Stanisława Kostki na Greenpoincie – powiedział nam Sporek. Być może film zostanie także wyświetlony w drugim kościele w polskiej dzielnicy. Publiczny pokaz ma się także odbyć na Staten Island, gdzie również mieszkają Polacy.
To może być kolejny milowy krok w „podboju Ameryki” przez naszą kinematografię, to już nie tylko takie divy Hollywood jak Kathy Figura i Alice Bachleda – Cośtam ale także film w całości stworzony w naszym rodzinnym kraju rzucają Amerykę na kolana. Nic więc dziwnego, że:
Maria Dłużewska zapytana czy zastanawia się nad nakręceniem drugiej części filmu, ujawniła, że "Mgła II" najprawdopodobniej powstanie.
Na samą myśl co może „wyjść” z tej mgły w drugiej części już się boję, i myślę że nie jestem w tym osamotniony. Mam nadzieję, że będzie to trylogia, pierwsza część dzieje się na kresach RP, druga ma być podobno w Polsce a w trzeciej Główny Bohater ma się wysadzić w powietrze. Źródła zbliżone do Naszego Dziennika nie dość, że to potwierdzają to dodatkowo udało nam się dowiedzieć jakie będą ostatnie słowa Głównego Bohatera : „Allah AKBAR”.
Nie jestem w stanie zrozumieć, co skłoniło załogę, żeby podchodzić do lądowania w takich warunkach. Bardzo musieli być zdeterminowani, by wykonać to zadanie - powiedział pułkownik.
Wystarczy tylko zmienić CO na KTO i w pełni się z przedmówcą zgadzam.
Sytuacja ogólna : Mgła, prymitywne lotnisko, słabi kontrolerzy, załoga zna samolot i wie jakie ma urządzenia, załoga zna swoje umiejętności i wie, że na kontrolerów w Smoleńsku nie
można liczyć
można liczyć
Kontrolerzy mówią: nie ma warunków do lądowania!!!
Piloci mówią: w tych warunkach nie damy rady wylądować!!!
Piloci mówią: w tych warunkach nie damy rady wylądować!!!
I wreszcie z pokazu zorganizowanego przez Ministra Millera wynika, że NIE LĄDOWALI.
Samolot był całkowicie sprawny, urządzenia były sprawne. To jakim cudem ten samolot leciał prosto w ziemię? To proste, zdziałała Polska Szkoła Pilotażu: nie lądujemy ale tak sobie chyłkiem z boczku „zachodzimy” jak gdyby nigdy nic a jak przypadkiem trafimy na pas to SIADAMY. A jak NIE TRAFIMY ?
Zasłyszane :
Wieża w Smoleńsku do TU-154: u nas "tuman" nie lądujcie.
TU-154 do wieży w Smoleńsku: u nas też tuman, musimy lądować.
TU-154 do wieży w Smoleńsku: u nas też tuman, musimy lądować.
"Pytam Pana, w jaki sposób bronił Pan honoru polskiego oficera, a państwo polskie chroni Jego rodzinę w chwili, gdy on sam już tego robić nie może"
Picie w pracy nazywa się honorem oficera.
Dodał, że "tutka polska startuje, oni nas o zgodę nie pytali, lecą sami, trzeba im przekazać, że nas przykryło"
Nikogo o zgodę pytać nie będziemy, jeszcze czego, żeby Prezydent niepodległej Polski pytał jakiegoś Ruska o zgodę ?
Odczytano nowe zapisy z kokpitu
8.36:41. Ktoś w kokpicie: Witam, witam.
8.36:42. Inżynier: Dzień dobry.
8.36:44. Dowódca załogi: Witamy.
8.36. 55 (nieznany głos) Dzwonił brat i kazał lądować za wszelką cenę
8.37:00. II pilot: O k... Zobacz [zapewne komentarz do pogody].
8.37:00. II pilot: O k... Zobacz [zapewne komentarz do pogody].
Zapisu z 8.36.55 jeszcze nie ma. Ale przecież może być.
Bolszewicy kontra mienszewicy (żeby było śmieszniej to bolszewicy byli w mniejszości, tak jak dziś)
Człowiek bez honoru jest gorszy niż śmierć - Mariusz Kamiński PiS.
Pozostaje tylko zacytować wiekopomne dzieło Jaroslawa Haszka, którego Pan poseł na pewno nie czytał. Rzecz dzieje się między Ober Feldkuratem Katzem a Szwejkiem :
- Więc jesteś, bratku - rzekł do Szwejka. - Przyprowadzili cię, aha. Macie
zapałki?
- Posłusznie melduję, panie kapelanie, że nie mam.
- E, tak, a dlaczego nie macie zapałek? Każdy żołnierz powinien mieć zapałki,
żeby mógł zapalić papierosa, żołnierz, który nie ma zapałek, jest... No, co jest?
- Posłusznie melduję, jest bez zapałek - odpowiedział Szwejk.
- Bardzo dobrze, jest bez zapałek i nie może nikomu podać ognia.
Najważniejsze żeby dotrzeć do Polaków z prawdą, jak pomylili się w 2007 roku - mówił nowy członek komitetu politycznego PiS. – Jacek Kurski
A kiedy Polacy się nie pomylili ?
Pojęcia Polska, Polacy i Pomyłka to wyrazy bliskoznaczne od zawsze.
Ostatnio zresztą Pomyłka nastąpiła przy wyborze obecnie urzędującego Prezydenta co uroczyście odkrył Jarosław Kaczyński na kolejnej codziennej konferencji prasowej mówiąc, że Komorowski został wybrany na prezydenta przez nieporozumienie.
Z drugiej strony Pomyłka to była pierwsza żona Bogusława Lindy z filmu Sara i ta konstatacja odpowiada mi znacznie bardziej. Uwielbiam ten film i lubię go oglądać bez końca czego o Polsce a zwłaszcza Polakach powiedzieć nie mogę.
Doradca prezydenta Henryk Wujec uważa, że Bronisław Komorowski nie powinien mówić słów: "Jaka wizyta, taki zamach" odnośnie wizyty Lecha Kaczyńskiego w Gruzji w 2008 roku. Niepotrzebnie dezawuował prezydenta
Tak, a marszałek Piłsudski nie powinien mówić „Koń jaki jest każdy widzi” bo niepotrzebnie dezawuował konia.
Tak prawda legła na ołtarzu logiki.
Specsłużby powinny sprawdzić tych ekspertów lotniczych, którzy od początku mówili, że wina leży po stronie polskich pilotów. Bo gadają bzdury. I nie wiadomo, dlaczego to robią - mówił w Radiu ZET Adam Hofman, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem rzecznika PiS, politycy, którzy zgadzają się z głównymi tezami raportu MAK, "nie rozumieją polskiej racji stanu". - Musimy walczyć o taką wersję przebiegu lotu i przyczyn katastrofy, która zawsze będzie prawdziwa – wyjaśnił
Mamy tu bez wątpienia z Księdza Tischnerowską interpretacją prawdy. Po stronie Bolszewików (czyli mniejszościowego PiS) daje się zaobserwować ślepe przywiązanie do tego co Ksiądz Tischner nazywał „GÓWNO PRAWDĄ”. Mamy też do czynienia z twórczo rozwijaną tezą Marksizmu Leninizmu mówiącą, ż e jeżeli teoria kłóci się z praktyką to tym gorzej dla praktyki. Inaczej nazywa się to w psychiatrii klinicznej gdzie występuje pojęcie „obrażania się na rzeczywistość”. Jeśli świat nie jest taki jakim widzi go Jarosław Kaczyński to albo należy ten cholerny świat w całości dopasować albo wysadzić. Mamy też nowy wkład w Stalinowską teorię „zaostrzającej się walki klasowej”, która mówiła, że im dalej od rewolucji tym wrogowie ludu silniejsi i walka z nimi trudniejsza. W ten sam sposób teraz im dalej od 1989 roku tym agenci SB i GRU silniejsi a walka z nimi wymagać będzie coraz większej ilości ofiar i większych poświęceń.
A to DOWÓD:
Inne
Co drugi dzień do szpitala przy ul. Spornej trafiają dzieci zatrute popularnymi tabletkami na kaszel. - Biorą je jak dopalacze - biją na alarm lekarze.
Składnikiem tabletek na kaszel jest bromowodorek dekstrometorfanu (DXM) - pochodna morfiny. Marek Grondas, terapeuta prowadzący poradnię odwykową Monaru, mówi, że to narkotyk. Opakowanie z 30 tabletkami kosztuje 5 zł.
Bo w aptekach bez problemu można kupić sporo legalnych narkotyków.
I dlatego dziwi mnie, że Król Dopalaczy nie założył jeszcze sieci aptek o nazwie „Smart Pharmacy”, zysk jak sk… i „na legalu”.
I tu pojawił się problem, bo ten termin wzbudza jednak wątpliwości w bydgoskim ratuszu. Urzędnicy zadają sobie pytanie: czy można organizować bokserską galę w dniu 6. rocznicy śmierci papieża Jana Pawła II? O godz. 21.37, w pamiętnej chwili śmierci, gala będzie rozkręcona na całego.
Nie ma problemu, po prostu nasi będą walić przeciwników w „imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” a jak padnie to sędzia krzyknie „Amen”. O 21.37 zrobi się przerwę z minutą ciszy a nad ringiem walnie portret Błogosławionego i po kłopocie.
Kaczyński jest niczym król Midas, wszystko czego się dotknie zamienia się nie tyle w złoto, co w walkę o władzę.- Magdalena Środa
Nie zgadzam się, to jest ANTYMIDAS bo czego nie dotknie zamienia się w gówno niestety.
Kolejarze znaleźli sposób, jak uniknąć wstydu podczas Euro 2012 witając gości na stacji Warszawa Zachodnia. Tuż przed mistrzostwami zamalują brudne ściany w podziemiach między peronami i wyrzucą z nich kupców - informuje serwis tvnwarszawa.pl
To, czego się teraz wstydzimy, kolejarze na czas Euro zamalują. Jan Telecki, dyrektor Zakładu Polskich Linii Kolejowych zdaje sobie sprawę, że farba do Euro zacznie schodzić, dlatego malowanie zacznie się tuż przed mistrzostwami.
I co ? Zatkało w kakao ? Mnie tak , bez komentarza.
Na zabójczej ziemi (był taki film z Stevenem Seagal’em)
Gdy tam byłem 10 kwietnia, zadzwonił do mnie przyjaciel i powiedział: zabierz Leszka z tej przeklętej ziemi. Coś w tym jest – to przeklęta ziemia. Dlatego chciałbym, by wszystkie cmentarze ze wschodu przenieść do Polski, żeby ciała pomordowanych w Miednoje czy w Smoleńsku spoczęły w naszej ziemi - mówił prezes PiS. Żeby stworzyć dla nich wielkie mauzoleum, coś monumentalnego, miejsce budowania pamięci narodu. To jest jednak zadanie dla architektów, a nie dla mnie.
I to jest pomysł nowatorski. Wreszcie Litwini, Białorusini, Ukraińcy i Rosjanie odetchną. Może w ogóle powołać Ministerstwo Repatriacji Grobów Polskich i sprowadzać wszystkich Polaków pochowanych „na obczyźnie”. Niech Polska stanie się Wielką Nekropolią, największą w świecie. Nareszcie nie będzie dnia bez uroczystości żałobnych a nic tak Polakom nie wychodzi jak pogrzeby i „zaduszne” jęki.
Than are dreamt of in your philosophy.
Shakespeare
Są dziwy w niebie i na ziemi, o których
ani śniło się waszym filozofom.
CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
GUŚLARZ
Zamknijcie drzwi od kaplicy
I stańcie dokoła trumny;
Żadnej lampy, żadnej świecy,
W oknach zawieście całuny.
Niech księżyca jasność blada
Szczelinami tu nie wpada.
Tylko żwawo, tylko śmiało.
STARZEC
Jak kazałeś, tak się stało.
CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
GUŚLARZ
Czyscowe duszeczki!
W jakiejkolwiek świata stronie:
Czyli która w smole płonie,
Czyli marznie na dnie rzeczki,
Czyli dla dotkliwszej kary
W surowym wszczepiona drewnie,
Gdy ją w piecu gryzą żary,
I piszczy, i płacze rzewnie;
Każda spieszcie do gromady!
Gromada niech się tu zbierze!
Oto obchodzimy Dziady!
Zstępujcie w święty przybytek;
Jest jałmużna, są pacierze,
I jedzenie, i napitek.
CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
Gówno wszędzie – tak będzie.
A mauzoleum może wyglądać tak:
W środku tak :
Niestety ten genialny architekt już nie żyje.
Zapowiedź wielkiego zjazdu głów państw na pogrzeb polskiego prezydenta było powiedzeniem Rosji, że świat sobie nie życzy, aby na jej terenie ginęli najważniejsi ludzie z innych państw.
I wtedy RUSCY WYSADZILI WULKAN Eyjafjallajökull.
Należało godnie pochować pierwszego prezydenta Polski po 1989 roku z prawdziwego zdarzenia: wykształcony, bez trudnych momentów w życiorysie, bez majątku nie wiadomo skąd, a przede wszystkim, broniącego na poważnie polskiej racji stanu.
Jeśli tak to po co było się ograniczać, moja propozycja wygląda następująco :
Było mi łatwiej, bo mama brała mnie za Leszka. Nigdy w ciągu sześćdziesięciu lat naszego życia nie pomyliła mnie i brata. Rozróżniała nawet nasze głosy. Dopiero na skutek choroby miała z tym problem. Dbałem o każdy szczegół, by niczego nie spostrzegła. Gdy wchodziłem do szpitala, zdejmowałem czarny krawat i marynarkę, i zmieniałem na inny kolor. Miałem kilka takich zestawów ubrań na zmianę. Izolowaliśmy też mamę od radia i telewizji.
A parę miesięcy temu były to złośliwe plotki. O CURWA ALE KYRK.
– Gdy po trzech tygodniach nastąpiła poprawa, wymyśliłem podróż Leszka do Ameryki Południowej. Powiedziałem, że tam nie ma łączności telefonicznej i codziennie jeżdżę do Pałacu Prezydenckiego, by z nim porozmawiać przez telefon satelitarny. Ta historia była wiarygodna, bo ta podróż rzeczywiście była planowana. Snułem więc opowieści o kolejnych krajach, które odwiedza Leszek, o Peru, Argentynie. Ale i to się z czasem wyczerpało. Wymyśliliśmy więc z dyrektorem szpitala dalszy ciąg, a pomógł w tym pył z wulkanu – Leszek nie może wrócić samolotem i płynie statkiem do Polski. Znalazłem nawet konkretny port, mówiłem, że brat musi najpierw popłynąć do Meksyku. Opisywałem rejs, że było za mało kajut, że trzeba było je dzielić między wiele osób, że wynikały z tego kłótnie na pokładzie.
Wymyślał Pan aż takie szczegóły?
– To mnie bardzo dużo kosztowało. Momentami sam chciałem wierzyć w te opowieści, że Leszek żyje.
Wymyślał Pan aż takie szczegóły?
– To mnie bardzo dużo kosztowało. Momentami sam chciałem wierzyć w te opowieści, że Leszek żyje.
A JA GO NIE DOCENIAŁEM. JARO JESTEŚ WIELKI.
CODA : Członkowie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie wystartują w wyborach samorządowych w koalicji z Rosjanami.
ZDRADA !!! Kmicic, Wołodyjowski, Zagłoba. Pod broń i Radziwiłła goń, goń, goń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz