Motto: W szkole brakuje przedmiotu krytyczne
myślenie. Powinniśmy go uczyć od podstawówki po liceum. To powinien być drugi
najważniejszy przedmiot po matematyce.
Trumpizm
Donald Trump rozmawiał w poniedziałek z pakistańskim premierem Nawazem
Sharifem. Transkrypcja kuriozalnej rozmowy telefonicznej została opublikowana
na stronie pakistańskiej agencji prasowej.
-Ma pan bardzo dobrą reputację. Świetny z pana koleś. Pana działania są
niesamowite, co widać gołym okiem. Nie mogę się doczekać spotkania z panem. Jak
tak rozmawiamy, to odnoszę wrażenie, że znamy się od lat
[Pakistan - red.] to kraj wielkich perspektyw. Pakistańczycy należą do
najinteligentniejszych ludzi na świecie. Zgłaszam gotowość i chęć do odegrania
każdej określonej przez pana roli w poszukiwaniu rozwiązań dla czołowych
problemów. Będzie to dla mnie zaszczyt i zajmę się tym osobiście. Może pan do
mnie dzwonić o każdej porze dnia i nocy, nawet przed 20 stycznia, kiedy obejmę
urząd
Oto odpowiedź na pytanie jak
będzie wyglądała „polityka zagraniczna” Donalda Trumpa. Tak samo będzie
wyglądała jego „polityka” gospodarcza i każda inna. Prezydentem USA został
Nikodem Dyzma i będą tego konsekwencje. Najważniejsza to taka, że nie będzie
żadnej konsekwencji w niczym, za to chaos będzie rządził. Zanosi się, że
kluczowe stanowiska otrzymają kolejne wcielenia Nikodema Dyzmy, więc zapowiada
się, że będzie ciekawie. „Rynki” już dyskontują „nową politykę Trumpa”, więc
zalecam przeczytanie powyższej informacji dla ostudzenia głów. Po Trumpie można
się spodziewać wszystkiego, ale na pewno nie spójnego i konsekwentnie
wdrażanego planu. Będzie tak jak zawsze, wesoło, ludycznie i bez żadnego sensu.
Tak wybrała Ameryka.
Sztandar Solidarności wyprowadzić
Józef P. i jego asystent Jarosław W. zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy
CBA. Były senator PO jest podejrzany o płatną protekcję - informuje TVP Info.
Do zatrzymania polityka doszło we Wrocławiu.
W czasach PRL był jedną z legend opozycji. W 1980 roku Józef P. był
jednym z działaczy, którzy organizowali struktury "Solidarności" na
Dolnym Śląsku. Brał też udział w głośnej akcji podjęcia z bankowego konta 80
milionów złotych, które należały do związku. Miała ona miejsce tuż przed
wprowadzeniem stanu wojennego. Akcja ta została przedstawiona w filmie "80
milionów" Waldemara Krzystka.
I tak umarła legenda, w nowym
wspaniałym ustroju, gdzie liczy się tylko to ile masz pieniędzy. O taką Polskę
walczyła Solidarność. Najwyższy czas zakończyć tą farsę, sztandar wyprowadzić a
„żywe legendy” wsadzić znów do pudła. Tym razem nie za działalność przeciwko
ustrojowi a za zwykłe złodziejstwo. A miało być tak pięknie …
Dobra zmiana
Zapowiedzi zmian w ustawie o komornikach powodują, że coraz więcej
komorników przygotowuje się do ucieczki z zawodu – informuje "Dziennik
Gazeta Prawna".
I bardzo dobrze, im mniej tego
tym lepiej. Teraz zarabiają bajońskie pieniądze za gównianą robotę. Szybko się
do łatwego chlebka przyzwyczaili a teraz trzeba będzie pracować, a to już dla
wielu za wiele.
I nie będzie Donalda Tuska
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, który składa dziś wizytę
w Kijowie, oświadczył podczas spotkania z premierem Ukrainy Wołodymyrem
Hrojsmanem, że liczy na przedłużenie unijnych sankcji wobec Rosji.
W Europarlamencie są dwie największe frakcje - chadecy i socjaliści.
Socjaliści oddają fotel szefa europarlamentu. A jeśli tak, to chadecy zajęliby
wszystkie kluczowe fotele w Brukseli. A na to socjaliści mogą się nie zgodzić.
Taki sygnał wysłał niedawno włoski rząd. To może zmniejszyć szanse Donalda
Tuska na reelekcję. Wszystko zależeć będzie od ustaleń przywódców państw i
głosowania. Jednomyślność nie jest konieczna.
Na entuzjazm polskiego rządu Donald Tusk raczej nie może liczyć. O
możliwym braku poparcia ze strony Warszawy politycy PiS mówią od dawna.
Następcą Tuska mógłby być na przykład były kanclerz Austrii socjalista Werner
Faymann. Wszystko rozstrzygnie się wiosną przyszłego roku.
Niby dwie różne informacje
dotyczące Donalda Tuska. Ale ja składam je w jedną, bo zwierzęca nienawiść do
wszystkiego, co rosyjskie ma coraz mniejsze poparcie w UE. W obliczu globalnych
problemów, których UE nie potrafi rozwiązać, przedłużanie sankcji na Rosję i w
perspektywie rozpoczęcie zimnej wojny a potem nawet prawdziwego konfliktu
nikomu się nie opłaca. Mamy większe problemy niż „wyzwalanie” Ukrainy z objęć
Moskwy. UE może nie przetrwać a wojenki z Rosją to ostatnie, co nam potrzeba.
Ale Donald Tusk ma obsesję, jak całe „niepodległościowe” środowisko. Moskwa
jest Europie potrzebna jak nigdy a Ukraina? Ten upadły, do cna skorumpowany kraj
niech sobie radzi sam. To wór bez dna, to kolejny kłopot, jakby ich mało było.
Musimy bronić dorobku naszej cywilizacji a nie niańczyć Ukrainę. Dlatego
wkrótce i sankcji i Donalda Tuska nie będzie.
Goldman Sachs znów bierze rząd w USA
Finansista Steven Mnuchin, mający silne
związki z Wall Street oraz Hollywood, ale bez żadnego doświadczenia w rządzie,
ma być szefem resortu finansów w administracji prezydenta elekta Donalda Trumpa
- podał we wtorek "New York Times". Zaczynał swoją karierę w banku Goldman Sachs, gdzie pracował przez 17
lat.
Nie udało się wprowadzić swojego
człowieka na fotel prezydenta, ale finansów Goldmann Sachs nie odpuści. I ci
durni amerykanie naprawdę nie widzą jak ich dymają? Nawet w Rosji nie szyją tak
grubymi nićmi.
Kroniki Wielkiego Kryzysu
Po pierwsze, globalny handel praktycznie nie rośnie. A powinien rosnąć
w tempie około 7 proc. przy wzroście PKB na świecie na poziomie 3 proc. Po
drugie, osiem lat po kryzysie mamy na świecie ciągle miliony osób bezrobotnych
więcej niż przed kryzysem. Po trzecie, nierówności na świecie są wyższe niż
przed kryzysem.
A po czwarte, w osiem lat po kryzysie szwankują silniki wzrostu, które napędzały gospodarkę światową przed kryzysem. Chodzi o rynki wschodzące. Brazylia drugi rok jest w recesji, podobnie Rosja.
No to co macie zamiar z tym
zrobić? Podpowiem, nic. Bo trzeba by zajrzeć do kieszeni tych, którzy mają a do
tej pory robiliście odwrotnie. Tyle, że kieszenie 99% ludzi są już puste, nie
mają żadnych zapasów, żyją z dnia na dzień. Więc jak teraz powiedzieć temu 1%
„inwestorów”, że więcej nie dostaną, no jak? To przecież nieludzkie, powiedzieć
Goldmanom, Rotschildom i Morganom, że ich majątki nie mogą już rosnąć. Jak oni
będą mogli z tym żyć, no jak?
Reprezentujący stan Connecticut, gdzie znajdują się zakłady firmy
Lockheed Martin, która w ub. roku przejęła Sikorsky Aircraft Corporation,
senator Richard Blumenthal wydał wraz z grupą kongresmanów i senatorów
specjalne oświadczenie, w którym poparł ideę modernizacji 159 śmigłowców Black
Hawk i przekazanie ich lotnictwu afgańskiemu.
"Amerykanie ponoszą prawie całkowity koszt utrzymania afgańskiego
państwa i wojska, a 10 tys. żołnierzy z USA wciąż pomaga afgańskiej armii
powstrzymywać ofensywy talibów.
Jeśliby Kongres zaaprobował tego rodzaju poprawkę, całościowy budżet
wsparcia wojskowego dla Afganistanu na 2017 r. opiewałby na 4,2 mld dolarów.
Po pierwsze, politycy bawią się w
gry wojenne tysiące kilometrów od USA. Wydają ciężko zarobione przez obywateli pieniądze
a właściwie to wywalają je w błoto. No może niekoniecznie, bo jak widać senator
Richard Blumenthal z góralskiej mniejszości, oraz jego koleżanki i koledzy z
Kongresu i Senatu już znaleźli, komu je przekazać. I to jest dramat
amerykańskiego społeczeństwa, które jest bezczelnie okradane z podatków na
rzecz koncernów zbrojeniowych. A na odbudowę zniszczonej infrastruktury w USA
pieniędzy ciągle nie ma. Są za to w nieograniczonych ilościach dla
zaprzyjaźnionych koncernów. Jak to jest demokracja to ja jestem chińskim
cesarzem. I jeszcze jedno, Afganistan dostanie te 159 śmigłowców darmo a kto
ureguluje rachunek? Polska, bo przepłaci za dostawę takich samych helikopterów.
Dla nas darmo nic nie ma, tak jesteśmy „strategicznym” sojusznikiem USA.
A nasza armia dostanie kilka tysięcy dronów z Biedronki - wzbogaconych
do wersji Mszyca – 17- ta opinia internauty „prosto w usta”.
Bielecki
podkreśla, że dojście republikańskiego prezydenta do władzy to przynajmniej
częściowy odwrót od dominującej w ostatnich latach doktryny monetaryzmu
zakładającej, że do stabilizacji i wzrostu gospodarczego przyczynia się
nie jak w ekonomii podażowej wspieranie produkcji, lecz zwiększanie podaży
pieniądza w gospodarce.
Na zwykły ludzki rozum jest
oczywiste, że wyższy poziom cukru zależy od słodzenia herbaty, a nie kręcenia
łyżeczką. Ale przez trzydzieści lat w USA wyłącznie kręcono łyżeczką. Produkcja
wyjechała do Azji a „dobrobyt” kreował i kreuje kurs akcji na Wall Street. Od
2007 roku zwiększono, naszym kosztem, ogromnie ilość pieniądza w gospodarce i
to nic kompletnie nie pomogło. Najwyższy czas z tym skończyć.
Nikt nie jest
bezpieczny
Craig Stone, szef powołanej przed dwoma laty policji uniwersyteckiej,
powiedział na konferencji prasowej, że Somalijczyk przebywał w USA legalnie.
Jako uchodźca i zarazem student zapisany na uniwersytecie stanowym Ohio uzyskał
zezwolenie na pobyt tymczasowy. Agencje wskazują, że w stolicy stanu Ohio,
mieście Columbus znajduje się duże skupisko somalijskiej diaspory.
W ocenie demokratycznego kongresmana z Ohio Adama Schiffa, który jest
członkiem stałej komisji ds. wywiadu w Izby Reprezentantów, 18-letni
Somalijczyk mógł się stać radykalnym zwolennikiem dżihadu samoistnie, bez
powiązań organizacyjnych. - Wydarzenie nosi wszelkie znamiona ataku terrorystycznego
- podkreślił Schiff w oświadczeniu.
I co teraz Trumpowi powiecie,
liberalne popaprańce? Że to „jednostkowy przypadek”, a migranci to samo dobro,
zwłaszcza wyznawcy proroka. Zbudujcie im więcej meczetów, sprowadźcie z Arabii
Saudyjskiej mułłów i będziecie mieli u siebie to, co przynieśliście
Irakijczykom w ramach operacji „Iracka Wolność”. Dziś przez was nikt nigdzie
nie jest już bezpieczny.
"Tysiące Syryjczyków pokonują jedną
granicę za drugą nie dlatego, że tutaj jest raj. Przybywają, bo piekło istnieje
tam, gdzie żyją" - pisze Dominika Kulczyk w przedmowie raportu CEED
Institute.
Pani Dominika Kulczyk,
miliarderka, która nawet pracować nie musi. Niech pani sama sobie za tatusine
pieniądze utrzymuje migrantów. To jest dopiero bezczelność. A za hekatombę
ofiar w Syrii niech podziękuje USA i Katarowi, to oni tą wojnę dla pieniędzy
wywołali. I niech Pani zobaczy czy przypadkiem Kulczyk Investments nie miało
coś wspólnego z projektem gazociągu z Kataru do Turcji przez Syrię właśnie. Bo
to był powód „rewolucji” w Syrii.
W szoku
"Establishment
w szoku po wyborach", "Elity we łzach" - takie nagłówki mogliśmy
przeczytać w dzień po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w Stanach
Zjednoczonych. Ten szok nie jest niczym nowym. A osławiony już establishment
ciężko pracował na taki los. Choć biblijnych grzechów głównych jest siedem,
elity mają szczególne umiłowanie do trzech: pychy, chciwości i lenistwa.
Można by powtórzyć za znanym ekonomistą, szok bez terapii. Mało tego, szok
bez diagnozy. Całe te „elity” obudzone ze złotego snu nie mają zielonego
pojęcia ani co się stało, ani czego od nich chcą, o propozycjach zmian nie
wspominając. Nikt na Was już nie liczy, jedyne co możecie dla nas zrobić to
odejść jak najdalej, najlepiej do piekła, gdzie Wasze miejsce. Ale do tego
trzeba mieć chociaż honor a tego to u Was ze świecą nawet odrobiny nie
znajdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz