piątek, 2 grudnia 2016

Czas Trumpa




Motto: W szkole brakuje przedmiotu krytyczne myślenie. Powinniśmy go uczyć od podstawówki po liceum. To powinien być drugi najważniejszy przedmiot po matematyce.

Trumpizm

Donald Trump rozmawiał w poniedziałek z pakistańskim premierem Nawazem Sharifem. Transkrypcja kuriozalnej rozmowy telefonicznej została opublikowana na stronie pakistańskiej agencji prasowej. 

-Ma pan bardzo dobrą reputację. Świetny z pana koleś. Pana działania są niesamowite, co widać gołym okiem. Nie mogę się doczekać spotkania z panem. Jak tak rozmawiamy, to odnoszę wrażenie, że znamy się od lat

[Pakistan - red.] to kraj wielkich perspektyw. Pakistańczycy należą do najinteligentniejszych ludzi na świecie. Zgłaszam gotowość i chęć do odegrania każdej określonej przez pana roli w poszukiwaniu rozwiązań dla czołowych problemów. Będzie to dla mnie zaszczyt i zajmę się tym osobiście. Może pan do mnie dzwonić o każdej porze dnia i nocy, nawet przed 20 stycznia, kiedy obejmę urząd

Oto odpowiedź na pytanie jak będzie wyglądała „polityka zagraniczna” Donalda Trumpa. Tak samo będzie wyglądała jego „polityka” gospodarcza i każda inna. Prezydentem USA został Nikodem Dyzma i będą tego konsekwencje. Najważniejsza to taka, że nie będzie żadnej konsekwencji w niczym, za to chaos będzie rządził. Zanosi się, że kluczowe stanowiska otrzymają kolejne wcielenia Nikodema Dyzmy, więc zapowiada się, że będzie ciekawie. „Rynki” już dyskontują „nową politykę Trumpa”, więc zalecam przeczytanie powyższej informacji dla ostudzenia głów. Po Trumpie można się spodziewać wszystkiego, ale na pewno nie spójnego i konsekwentnie wdrażanego planu. Będzie tak jak zawsze, wesoło, ludycznie i bez żadnego sensu. Tak wybrała Ameryka.

Sztandar Solidarności wyprowadzić

Józef P. i jego asystent Jarosław W. zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy CBA. Były senator PO jest podejrzany o płatną protekcję - informuje TVP Info. Do zatrzymania polityka doszło we Wrocławiu.  W czasach PRL był jedną z legend opozycji. W 1980 roku Józef P. był jednym z działaczy, którzy organizowali struktury "Solidarności" na Dolnym Śląsku. Brał też udział w głośnej akcji podjęcia z bankowego konta 80 milionów złotych, które należały do związku. Miała ona miejsce tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego. Akcja ta została przedstawiona w filmie "80 milionów" Waldemara Krzystka.

I tak umarła legenda, w nowym wspaniałym ustroju, gdzie liczy się tylko to ile masz pieniędzy. O taką Polskę walczyła Solidarność. Najwyższy czas zakończyć tą farsę, sztandar wyprowadzić a „żywe legendy” wsadzić znów do pudła. Tym razem nie za działalność przeciwko ustrojowi a za zwykłe złodziejstwo. A miało być tak pięknie … 

Dobra zmiana

Zapowiedzi zmian w ustawie o komornikach powodują, że coraz więcej komorników przygotowuje się do ucieczki z zawodu – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

I bardzo dobrze, im mniej tego tym lepiej. Teraz zarabiają bajońskie pieniądze za gównianą robotę. Szybko się do łatwego chlebka przyzwyczaili a teraz trzeba będzie pracować, a to już dla wielu za wiele.

I nie będzie Donalda Tuska

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, który składa dziś wizytę w Kijowie, oświadczył podczas spotkania z premierem Ukrainy Wołodymyrem Hrojsmanem, że liczy na przedłużenie unijnych sankcji wobec Rosji.

W Europarlamencie są dwie największe frakcje - chadecy i socjaliści. Socjaliści oddają fotel szefa europarlamentu. A jeśli tak, to chadecy zajęliby wszystkie kluczowe fotele w Brukseli. A na to socjaliści mogą się nie zgodzić. Taki sygnał wysłał niedawno włoski rząd. To może zmniejszyć szanse Donalda Tuska na reelekcję. Wszystko zależeć będzie od ustaleń przywódców państw i głosowania. Jednomyślność nie jest konieczna.

Na entuzjazm polskiego rządu Donald Tusk raczej nie może liczyć. O możliwym braku poparcia ze strony Warszawy politycy PiS mówią od dawna. Następcą Tuska mógłby być na przykład były kanclerz Austrii socjalista Werner Faymann. Wszystko rozstrzygnie się wiosną przyszłego roku.

Niby dwie różne informacje dotyczące Donalda Tuska. Ale ja składam je w jedną, bo zwierzęca nienawiść do wszystkiego, co rosyjskie ma coraz mniejsze poparcie w UE. W obliczu globalnych problemów, których UE nie potrafi rozwiązać, przedłużanie sankcji na Rosję i w perspektywie rozpoczęcie zimnej wojny a potem nawet prawdziwego konfliktu nikomu się nie opłaca. Mamy większe problemy niż „wyzwalanie” Ukrainy z objęć Moskwy. UE może nie przetrwać a wojenki z Rosją to ostatnie, co nam potrzeba. Ale Donald Tusk ma obsesję, jak całe „niepodległościowe” środowisko. Moskwa jest Europie potrzebna jak nigdy a Ukraina? Ten upadły, do cna skorumpowany kraj niech sobie radzi sam. To wór bez dna, to kolejny kłopot, jakby ich mało było. Musimy bronić dorobku naszej cywilizacji a nie niańczyć Ukrainę. Dlatego wkrótce i sankcji i Donalda Tuska nie będzie.

Goldman Sachs znów bierze rząd w USA

Finansista Steven Mnuchin, mający silne związki z Wall Street oraz Hollywood, ale bez żadnego doświadczenia w rządzie, ma być szefem resortu finansów w administracji prezydenta elekta Donalda Trumpa - podał we wtorek "New York Times". Zaczynał swoją karierę w banku Goldman Sachs, gdzie pracował przez 17 lat.

Nie udało się wprowadzić swojego człowieka na fotel prezydenta, ale finansów Goldmann Sachs nie odpuści. I ci durni amerykanie naprawdę nie widzą jak ich dymają? Nawet w Rosji nie szyją tak grubymi nićmi. 

Kroniki Wielkiego Kryzysu

Po pierwsze, globalny handel praktycznie nie rośnie. A powinien rosnąć w tempie około 7 proc. przy wzroście PKB na świecie na poziomie 3 proc. Po drugie, osiem lat po kryzysie mamy na świecie ciągle miliony osób bezrobotnych więcej niż przed kryzysem. Po trzecie, nierówności na świecie są wyższe niż przed kryzysem.

A po czwarte, w osiem lat po kryzysie szwankują silniki wzrostu, które napędzały gospodarkę światową przed kryzysem. Chodzi o rynki wschodzące. Brazylia drugi rok jest w recesji, podobnie Rosja.

No to co macie zamiar z tym zrobić? Podpowiem, nic. Bo trzeba by zajrzeć do kieszeni tych, którzy mają a do tej pory robiliście odwrotnie. Tyle, że kieszenie 99% ludzi są już puste, nie mają żadnych zapasów, żyją z dnia na dzień. Więc jak teraz powiedzieć temu 1% „inwestorów”, że więcej nie dostaną, no jak? To przecież nieludzkie, powiedzieć Goldmanom, Rotschildom i Morganom, że ich majątki nie mogą już rosnąć. Jak oni będą mogli z tym żyć, no jak?

Reprezentujący stan Connecticut, gdzie znajdują się zakłady firmy Lockheed Martin, która w ub. roku przejęła Sikorsky Aircraft Corporation, senator Richard Blumenthal wydał wraz z grupą kongresmanów i senatorów specjalne oświadczenie, w którym poparł ideę modernizacji 159 śmigłowców Black Hawk i przekazanie ich lotnictwu afgańskiemu. 

"Amerykanie ponoszą prawie całkowity koszt utrzymania afgańskiego państwa i wojska, a 10 tys. żołnierzy z USA wciąż pomaga afgańskiej armii powstrzymywać ofensywy talibów.
Jeśliby Kongres zaaprobował tego rodzaju poprawkę, całościowy budżet wsparcia wojskowego dla Afganistanu na 2017 r. opiewałby na 4,2 mld dolarów.

Po pierwsze, politycy bawią się w gry wojenne tysiące kilometrów od USA. Wydają ciężko zarobione przez obywateli pieniądze a właściwie to wywalają je w błoto. No może niekoniecznie, bo jak widać senator Richard Blumenthal z góralskiej mniejszości, oraz jego koleżanki i koledzy z Kongresu i Senatu już znaleźli, komu je przekazać. I to jest dramat amerykańskiego społeczeństwa, które jest bezczelnie okradane z podatków na rzecz koncernów zbrojeniowych. A na odbudowę zniszczonej infrastruktury w USA pieniędzy ciągle nie ma. Są za to w nieograniczonych ilościach dla zaprzyjaźnionych koncernów. Jak to jest demokracja to ja jestem chińskim cesarzem. I jeszcze jedno, Afganistan dostanie te 159 śmigłowców darmo a kto ureguluje rachunek? Polska, bo przepłaci za dostawę takich samych helikopterów. Dla nas darmo nic nie ma, tak jesteśmy „strategicznym” sojusznikiem USA.

A nasza armia dostanie kilka tysięcy dronów z Biedronki - wzbogaconych do wersji Mszyca – 17- ta opinia internauty „prosto w usta”.

Bielecki podkreśla, że dojście republikańskiego prezydenta do władzy to przynajmniej częściowy odwrót od dominującej w ostatnich latach doktryny monetaryzmu zakładającej, że do stabilizacji i wzrostu gospodarczego przyczynia się nie jak w ekonomii podażowej wspieranie produkcji, lecz zwiększanie podaży pieniądza w gospodarce.

Na zwykły ludzki rozum jest oczywiste, że wyższy poziom cukru zależy od słodzenia herbaty, a nie kręcenia łyżeczką. Ale przez trzydzieści lat w USA wyłącznie kręcono łyżeczką. Produkcja wyjechała do Azji a „dobrobyt” kreował i kreuje kurs akcji na Wall Street. Od 2007 roku zwiększono, naszym kosztem, ogromnie ilość pieniądza w gospodarce i to nic kompletnie nie pomogło. Najwyższy czas z tym skończyć.

Nikt nie jest bezpieczny

Craig Stone, szef powołanej przed dwoma laty policji uniwersyteckiej, powiedział na konferencji prasowej, że Somalijczyk przebywał w USA legalnie. Jako uchodźca i zarazem student zapisany na uniwersytecie stanowym Ohio uzyskał zezwolenie na pobyt tymczasowy. Agencje wskazują, że w stolicy stanu Ohio, mieście Columbus znajduje się duże skupisko somalijskiej diaspory.
W ocenie demokratycznego kongresmana z Ohio Adama Schiffa, który jest członkiem stałej komisji ds. wywiadu w Izby Reprezentantów, 18-letni Somalijczyk mógł się stać radykalnym zwolennikiem dżihadu samoistnie, bez powiązań organizacyjnych. - Wydarzenie nosi wszelkie znamiona ataku terrorystycznego - podkreślił Schiff w oświadczeniu.

I co teraz Trumpowi powiecie, liberalne popaprańce? Że to „jednostkowy przypadek”, a migranci to samo dobro, zwłaszcza wyznawcy proroka. Zbudujcie im więcej meczetów, sprowadźcie z Arabii Saudyjskiej mułłów i będziecie mieli u siebie to, co przynieśliście Irakijczykom w ramach operacji „Iracka Wolność”. Dziś przez was nikt nigdzie nie jest już bezpieczny. 

"Tysiące Syryjczyków pokonują jedną granicę za drugą nie dlatego, że tutaj jest raj. Przybywają, bo piekło istnieje tam, gdzie żyją" - pisze Dominika Kulczyk w przedmowie raportu CEED Institute.

Pani Dominika Kulczyk, miliarderka, która nawet pracować nie musi. Niech pani sama sobie za tatusine pieniądze utrzymuje migrantów. To jest dopiero bezczelność. A za hekatombę ofiar w Syrii niech podziękuje USA i Katarowi, to oni tą wojnę dla pieniędzy wywołali. I niech Pani zobaczy czy przypadkiem Kulczyk Investments nie miało coś wspólnego z projektem gazociągu z Kataru do Turcji przez Syrię właśnie. Bo to był powód „rewolucji” w Syrii.

W szoku

"Establishment w szoku po wyborach", "Elity we łzach" - takie nagłówki mogliśmy przeczytać w dzień po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Ten szok nie jest niczym nowym. A osławiony już establishment ciężko pracował na taki los. Choć biblijnych grzechów głównych jest siedem, elity mają szczególne umiłowanie do trzech: pychy, chciwości i lenistwa.

Można by powtórzyć za znanym ekonomistą, szok bez terapii. Mało tego, szok bez diagnozy. Całe te „elity” obudzone ze złotego snu nie mają zielonego pojęcia ani co się stało, ani czego od nich chcą, o propozycjach zmian nie wspominając. Nikt na Was już nie liczy, jedyne co możecie dla nas zrobić to odejść jak najdalej, najlepiej do piekła, gdzie Wasze miejsce. Ale do tego trzeba mieć chociaż honor a tego to u Was ze świecą nawet odrobiny nie znajdzie.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz